"Ustępowanie Rosji to droga donikąd "

(fot. prezydent.pl)
"Gazeta Wyborcza" / PAP / pz

Świat b. nie chciał być w sytuacji trudnej, konfliktowej z Rosją, mimo zachowań trudnych do akceptacji, groźnych dla Ukrainy, jak i ładu Europy, świata. Przełomem była katastrofa malezyjskiego samolotu - mówi "Gazecie Wyborczej" prezydent Bronisław Komorowski.

"Zachód do tej pory szukał powodów, aby konfliktu uniknąć. Ale to droga donikąd, bo na Kremlu jest to najczęściej odczytywane jako przejaw słabości. I właśnie obserwujemy, jak te łuski z oczu spadają" - ocenia prezydent.

Jak dodaje, kurs imperialny obrany przez Putina nie ma szans powodzenia, bo Rosjanie wcześniej czy później go odrzucą.

"My zaś musimy się troszczyć o to, aby do tego czasu Rosja nie narobiła krzywdy w swoim, zwłaszcza bliskim, otoczeniu, w którym i my jesteśmy" - podkreśla Komorowski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Ustępowanie Rosji to droga donikąd "
Komentarze (2)
S
smutny
26 lipca 2014, 13:06
Prezydent wreszcie mówi jak prezydent, czegoś się jednak nauczył od Lecha Kaczyńskiego, chociaż Lechem Kaczyńskim nigdy nie będzie. Tamten widział ponad bieżącą sytuację polityczną, ten dostosowuje się do aktualnych trendów. Szkoda. Polacy nie docenili Kaczyńskiego.
jazmig jazmig
26 lipca 2014, 11:55
[url]https://www.youtube.com/watch?v=sANw7d7rghk[/url]