Wciąż wzrasta liczba ofiar zimy w Europie

(fot. EPA/ROBERT GHEMENT)
PAP / slo

W ciągu weekendu w Europie w wyniku fali mrozów zmarło co najmniej 36 osób. Najwięcej, bo aż 18 osób, poniosło śmierć na Ukrainie. Informacje o ofiarach niskich temperatur dochodzą też z Bułgarii, Rumunii, Litwy, Serbii i Słowacji.

Na Ukrainie wśród 18 osób, które zmarły w wyniku utrzymujących się silnych mrozów, jest 12 bezdomnych. Do szpitali z odmrożeniami i objawami wychłodzenia organizmu trafiło ponad 400 osób.

DEON.PL POLECA

Punkty rozdawania gorącej herbaty zorganizowano też m.in. w stolicy Bułgarii, Sofii. W Bułgarii zamarzło sześć osób. W niedzielę w północnej części kraju termometry wskazywały minus 18 stopni Celsjusza. Prognozy na najbliższe dni zapowiadają dalsze ochłodzenie nawet do minus 22-25 stopni.

W Rumunii wskutek wychłodzenia zmarły cztery osoby. Temperatury spadły do minus 25 stopni Celsjusza i w ciągu najbliższych trzech dni mogą być jeszcze niższe. W regionach wiejskich zamknięte były pojedyncze szkoły, ponieważ ze względu na mróz zabrakło tam opału. W 300-tysięcznym mieście Gałacz na wschodzie kraju połowa mieszkańców nie miała w poniedziałek rano dostępu do pitnej wody, gdyż mróz sparaliżował pracę przepompowni.

Trzy osoby zmarły w Serbii. Władze apelują do starszych ludzi, by nie wychodzili z domu. Duże opady śniegu w weekend spowodowały poważne zakłócenia w ruchu drogowym i w dostawach energii elektrycznej na południu kraju, gdzie stan alarmu ogłoszono w 14 regionach. Bez prądu w ostatnich dniach pozostawały tysiące ludzi. W nocy z niedzieli na poniedziałek temperatura w środkowej Serbii spadła od minus 20 stopni Celsjusza.

Synoptycy podają, że mrozy będą jeszcze ostrzejsze i temperatury pod koniec tygodnia mogą spaść nawet do minus 30 stopni Celsjusza. W związku z tym czeskie organizacje charytatywne przygotowały noclegownie i ciepłe posiłki dla bezdomnych.

Silne opady śniegu paraliżują też m.in. północny zachód Turcji. W poniedziałek na międzynarodowym lotnisku w Stambule odwołano ok. 200 lotów. Większość lotów jest opóźniona. Władze radzą mieszkańcom, by nie korzystali z samochodów. Autobusy, metro i tramwaje są wyjątkowo zatłoczone, a wiele osób przemieszcza się pieszo. Według synoptyków silne opady śniegu w Stambule ustaną dopiero w środę po południu.

W środę i w czwartek w nocy temperatura w Ankarze ma spaść do minus 15 stopni Celsjusza. Tak niskie temperatury w stolicy Turcji odnotowano ostatnio 25 lat temu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wciąż wzrasta liczba ofiar zimy w Europie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.