Węgry i Izrael powołują grupę ds. walki z terroryzmem
Utworzenie dwóch grup roboczych: ds. walki z terroryzmem oraz wspierania współpracy technologicznej zapowiedzieli w środę szefowie rządów państw V4 i premier Izraela Benjamin Netanjahu na spotkaniu w Budapeszcie, w którym wzięła również udział premier Beata Szydło.
- Premier Netanjahu wysunął propozycję, by utworzyć wspólną grupę roboczą ds. walki z terroryzmem. Przyjęliśmy ją - poinformował gospodarz spotkania, premier Węgier Viktor Orban na wspólnej konferencji prasowej pięciorga premierów, w tym premier Szydło.
Dodał, że Netanjahu wystąpił też z postulatem utworzenia grupy roboczej ds. wspierania współpracy technologicznej. "Szczegóły wypracujemy" - zapowiedział Orban.
Podkreślił, że tematem rozmów premierów V4 z Netanjahu były też stosunki Unii Europejskiej z Izraelem. "Stanowisko węgierskie było takie, że Unia Europejska powinna docenić wysiłki, które podejmuje Izrael na rzecz stabilizacji sytuacji w regionie i które leżą nie tylko w interesie Izraela, ale i Europy, bo chronią nas przed coraz to nowymi inwazjami migrantów" - oznajmił Orban.
Dodał, że uczestnicy spotkania, analizując stosunki UE i Izraela, stwierdzili też, że "nie są one wystarczająco racjonalne". - Chcielibyśmy, aby stosunki UE i Izraela cechowała racjonalność i by zamiast potępiania Izraela otworzyła się brama do współpracy z Izraelem - wskazał węgierski premier.
Z kolei premier Szydło wśród najważniejszych tematów rozmów V4 z Netanjahu wymieniła bezpieczeństwo i rozwój. - Trudno nie rozmawiać o poważniejszym kryzysie niż kryzysie migracyjnym, również rozmawialiśmy o możliwościach i walce, podejmowaniu wspólnych działań walki z terroryzmem - relacjonowała.
Jak zaznaczyła, rozmowy z Netanjahu dotyczyły również kwestii rozwoju i wzajemnej współpracy gospodarczej. "Bardzo owocne spotkanie, rozmowy. Chcemy, żeby ta współpraca nadal się rozwijała" - zadeklarowała Szydło.
Podsumowując spotkanie z szefami rządów państw Grupy Wyszehradzkiej, premier Izraela wskazał, że wszystkie pięć krajów to "pięć demokracji, które zmagają się z wieloma wyzwaniami". Wśród tych wyzwań wymienił m.in. wojujący islamizm i terroryzm. - Izrael ma w tym względzie unikalną rolę do odegrania, to jest jedyne zachodnie państwo w regionie, jedyne państwo zdolne do ograniczenia i walki z tymi zagrożeniami - podkreślił.
- Zaproponowałem więc utworzenie grupy roboczej, która wypracuje sposoby współdziałania w walce z rozwijającym się na świecie terroryzmem. Mam wrażenie, że razem zrobimy więcej - dodał.
Według Netanjahu obiektywnym interesem Europy jest współpraca z Izraelem w obszarze walki z terroryzmem i poszukiwanie nowych technologii.
- Ucieszyło mnie stanowisko wyrażane przez kraje wyszehradzkie i potwierdzenie, że będą o tym mówić w UE (...). Nie będę tutaj krytykować Europy, ale chcę powiedzieć, że nie dostrzega się, iż Izrael to jest jedyna demokracja na Bliskim Wschodzie, jedyne miejsce, gdzie chrześcijanie są bezpieczni - oznajmił Netanjahu. "Izrael to jest bastion wartości europejskich i Zachodu w tym nie najłatwiejszym, mrocznym wręcz okresie" - dodał.
Według niego poprzez współpracę Unia Europejska i Izrael mogą sobie więcej zaoferować m.in. w dziedzinie bezpieczeństwa i technologii.
Netanjahu poinformował również, że wystosował zaproszenie do szefów rządów wyszehradzkiej czwórki na wspólne spotkanie w Jerozolimie w przyszłym roku, które zostało przyjęte.
Szef słowackiego rządu Roberto Fico podziękował Netanjahu za przekazanie - jak mówił - bardzo ważnych informacji dotyczących zmian w sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Natomiast premier Czech Bohuslav Sobotka podkreślił, że dwie grupy robocze, których powołanie zapowiedziano, mogłoby być finansowane także z funduszu wyszehradzkiego. Wśród możliwych obszarów współpracy z Izraelem Sobotka wymienił także m.in. cyberbezpieczeństwo.
Przed spotkaniem z premierem Izraela szefowie rządów państw V4 spotkali się we własnym gronie. Jak relacjonował na konferencji premier Węgier kraje Grupy Wyszehradzkiej zdecydowały się wystosować list do premiera Włoch w związku z kryzysem na Morzu Śródziemnym.
Ponadto - dodał Orban - szefowie rządów V4 zgodzili się, że jedna z dwóch agencji unijnych (Europejski Urząd Nadzoru Bankowego i Europejska Agencja Leków - PAP), które do tej pory mieściły się w Londynie, powinny po Brexicie zostać przeniesione do jednego z krajów V4.
Szefowie rządów wyszehradzkiej czwórki dali również mandat w sprawie negocjacji z Francją dotyczących pracowników delegowanych premierowi Węgier oraz w sprawie rozmów z Komisją Europejską na temat "podwójnych standardów jakości żywności" premierowi Słowacji Robertowi Fico.
- W chwili obecnej te podwójne kryteria jakościowe dotyczące żywności stały się już naprawdę międzynarodowym skandalem, ludzie uważają, że to jest obelga, potwarz. Nie chodzi tylko o jakość, ale również o takie priorytety jak bezpieczeństwo dostaw żywności. Często to zagadnienie prowadzi do takich odczuć wśród opinii publicznej, że są obywatelami drugiej kategorii - mówił Fico.
Beata Szydło zaznaczyła natomiast, że jest to kwestia nie tylko jakości produktów i możliwości producentów, ale przede wszystkim "zdrowia naszych obywateli". - W naszej opinii KE musi tutaj zareagować i ten mandat do negocjacji w tej sprawie uzyskał od nas właśnie pan premier (Słowacji) Robert Fico - podkreśliła.
Po wspólnej konferencji prasowej odbyło się śniadanie robocze premierów, po którym szefowa polskiego rządu udała się na dwustronne spotkanie z premierem Netanjahu.
Pierwszy szczyt w formacie V4+, od czasu kiedy prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej objęły Węgry, odbył się na początku lipca. Wówczas premierzy państw V4 spotkali się z prezydentem Egiptu Abd el-Fatahem es-Sisim.
Skomentuj artykuł