Węgry kontra KE - kompromis i trybunał UE

(fot. stromnessdundee/flickr.com/CC)
PAP / psd

Węgry przekazały KE kolejne wyjaśnienia wraz z poprawkami do krytykowanych węgierskich ustaw, licząc, że to zakończy spory. Nie wykluczają jednak, że w jednej sprawie strony spotkają się w Trybunale Sprawiedliwości UE; chodzi o niezależność organu ds. ochrony danych.

Węgry przekazały Komisji Europejskiej w piątek obszerne odpowiedzi na prowadzone przeciwko Budapesztowi od stycznia postępowania o naruszenie unijnego prawa, m.in. w sprawie obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów, ograniczenia niezależności urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz niezależności banku centralnego.

- Dokonamy naszej oceny tak szybko, jak to możliwe, ale jednocześnie będzie to ocena wystarczająco głęboka. Mamy nadzieję, że przekazane nam wyjaśnienia będą wystarczające, by rozpocząć negocjacje - powiedziała rzeczniczka KE Pia Ahrenkilde Hansen. Źródła pragnące zachować anonimowość powiedziały, że to możliwe jeszcze pod koniec kwietnia.

DEON.PL POLECA

Sprawy dotyczące wieku emerytalnego sędziów i organu ochrony danych osobowych są przedmiotem przedostatniego etapu procedury o naruszenie unijnego prawa, co oznacza, że jeśli KE uzna odpowiedź węgierską za niewystarczającą, skieruje te sprawy do Trybunału UE. W trzeciej sprawie, dotyczącej niezależności banku centralnego, KE już 7 marca uznała propozycje poprawek za satysfakcjonujące i nie otworzyła kolejnego etapu procedury, ale zażądała projektu ustawy oraz dodatkowych wyjaśnień m.in. w kwestii redukcji wynagrodzeń członków zarządu banku. KE oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy stawiają niezależność banku centralnego jako warunek nowej pomocy dla Węgier z UE i MFW rzędu 15-20 mld euro.

-Trzymamy się naszego wyjściowego stanowiska, że zasady dotyczące wynagrodzenia członków zarządu banku są częścią ogólnego rozwiązania dla wszystkich urzędów publicznych. Ale w liście do KE wskazujemy, że jesteśmy gotowi nie wdrażać tych nowych zasad przed wygaśnięciem mandatu obecnego zarządu banku - powiedział w poniedziałek grupie dziennikarzy ambasador Węgier przy UE Peter Gyorkos.

Także w innych sprawach Węgry poszły na ustępstwa wobec KE. M.in. w sporze dotyczącym obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów z 70 do 62 lat (co - zdaniem węgierskiej opozycji - miało być sposobem na pozbycie się niektórych sędziów) Węgry obiecały wprowadzenie okresu przejściowego, z którego mogą skorzystać obecnie sprawujący swe funkcje sędziowie (podobnie jak wszyscy wysocy urzędnicy administracji publicznej). Jeszcze w poniedziałek węgierski parlament ma też głosować ws. przyjęcia konsultowanych z KE poprawek do ustawy, która tworzy nowy organ o ochronie danych osobowych, tak, by zapewnić niezależność tej instytucji.

Ambasador Gyorkos nie wykluczył jednak, że sprawa może zakończyć się w Trybunale UE. Przyznał, że stanowiska stron różnią się wciąż w jednej kwestii, a mianowicie zbyt wczesnego zdaniem KE zakończenia mandatu poprzedniego organu ochrony danych osobowych (ombudsmana). W dostarczonej w piątek odpowiedzi rząd Węgier powtórzył argumentację, że nowe prawo ustanowiło zupełnie nowy organ "i w związku z tym nie może być mowy o przedwczesnym zamykaniu (poprzedniego organu) lub o jego potencjalnym następcy" - przekonywał ambasador.

- Jeśli KE pozostanie na swoim stanowisku, nie mogę wykluczyć, że sprawa skończy się w trybunale UE - powiedział.

Wyraził jednak nadzieję, że KE uzna wyjaśnienia Budapesztu za wystarczające. - Co do zawartości (naszej odpowiedzi), mam nadzieję, że poczyniliśmy duży postęp, ale oczywiście decyzja należy do KE - zastrzegł.

Osobną sprawą jest też prowadzona przeciwko Węgrom procedura nadmiernego deficytu, w której ministrowie finansów (Rada Ecofin) zgodzili się z propozycją KE, by zawiesić Węgrom dostęp do prawie pół miliarda euro z Funduszu Spójności UE, jeśli do końca roku nie wdrożą środków zapewniających "trwałą redukcję deficytu" poniżej dozwolonego pułapu 3 proc. Minister finansów Węgier obiecał w miniony weekend w Kopenhadze na nieformalnym posiedzeniu Ecofin, że jeszcze w kwietniu rząd przedstawi programy konwergencji zawierające niezbędne cięcia w budżecie, by uniknąć kary. Sprawa ma być ponownie omawiana przez Ecofin już w czerwcu.

KE 7 marca dała Węgrom zaledwie miesiąc na przekonanie jej, że rząd poprawi kontrowersyjne ustawy, tak by były zgodne z prawem UE. Zagroziła, że w przeciwnym razie skieruje sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE. Powołując się na pilność i wagę spraw, KE postanowiła skrócić - ze zwyczajowych w drugim etapie procedury o naruszenie unijnego prawa dwóch miesięcy do jednego miesiąca - czas, jaki dała Węgrom na odpowiedź.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Węgry kontra KE - kompromis i trybunał UE
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.