Węgry oskarżają PE o łamanie praw człowieka

"Węgry mają prawo do równego traktowania, podobnie jak inne kraje Wspólnoty. Nie chcemy Europy, w której ograniczana jest wolność i suwerenność narodowa" - głosi rezolucja.
Andrzej Niewiadowski / PAP / slo

Węgierscy parlamentarzyści przyjęli w piątek rezolucję oskarżającą Parlament Europejski (PE) o naruszanie podstawowych zasad demokracji i ograniczanie suwerenności Węgier. To reakcja na raport PE krytykujący reformy konstytucyjne na Węgrzech.

Rezolucja przyjęta 269 głosami deputowanych rządzącego Fideszu i skrajnie prawicowego, opozycyjnego Jobbiku, głosi, że krytyka reform konstytucyjnych na Węgrzech jest sprzeczna z europejskimi wartościami a PE wykracza poza swoje kompetencje i nadużywa władzy. "Węgry mają prawo do równego traktowania, podobnie jak inne kraje Wspólnoty. Nie chcemy Europy, w której ograniczana jest wolność i suwerenność narodowa" - głosi rezolucja.

Parlamentarzyści wyrazili zaskoczenie tonem krytyki ze strony PE. Ostrzegli, że europarlament wkracza za niebezpieczną drogę nie respektując ducha traktatów unijnych.

Zaakcentowano, że Węgrzy "nie chcą Europy, w której obowiązują podwójne standardy", a duże kraje nadużywają swojej władzy ograniczając niezawisłość innych członków. Rezolucja wzywa także węgierski rząd, by nie rezygnował z dotychczasowej polityki.

Zdaniem węgierskich parlamentarzystów, ostry ton raportu PE wynika z chęci obrony międzynarodowych korporacji gospodarczych. Podczas parlamentarnej debaty premier Viktor Orban podkreślił natomiast, że jego rząd w pełni podpisuje się pod "petycją dwóch milionów Węgrów, którzy żądali obniżenia kosztów utrzymania".

- Od czasu upadku imperium sowieckiego nie spotkaliśmy się z tak wyraźnymi, otwartymi zapowiedziami restrykcji wobec Węgier. Będziemy bronić suwerenności naszego kraju wbrew interesom i naciskom unijnych grup biznesowych - zapowiedział Orban.

Podczas dwudniowych obrad deputowani opozycyjnej Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) przypominali jednak, że PE skrytykował nie Węgrów, lecz ich rząd za łamanie demokracji a raport europarlamentu nie komentuje posunięć gospodarczych prawicowego gabinetu lecz ograniczania podstawowych praw demokratycznych na Węgrzech.

Podczas piątkowego głosowania deputowani lewicy opuścili demonstracyjne salę obrad.

Eurodeputowani skrytykowali w środę w Strasburgu reformy konstytucyjne na Węgrzech i zaapelowali do władz w Budapeszcie o poszanowanie demokratycznych wartości. Raport w tej sprawie został przygotowany przez Portugalczyka Rui Tavaresa z frakcji Zielonych.

W dokumencie PE sformułowano około 40 zaleceń dla władz Węgier. Wezwano do usunięcia z konstytucji tych zapisów, które zostały zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny kraju, a także do ograniczenia reform konstytucji i do regulowania zwykłymi ustawami takich dziedzin, jak rodzina, sprawy socjalne, fiskalne i budżetowe.

W raporcie zagrożono, że jeśli władze w Budapeszcie zignorują zalecenia, PE rozważy wniosek o wszczęcie procedury na podstawie artykułu 7 traktatu UE, zgodnie z którym za poważne naruszenie zasad demokratycznych mogą grozić sankcje, łącznie z zawieszeniem prawa głosu kraju w Radzie UE.

Eurodeputowani zaapelowali do władz w Budapeszcie o zapewnienie możliwie najszerszego udziału partii politycznych w procesie konstytucyjnym, zagwarantowanie pełnej niezawisłości sądów, poszanowanie i zagwarantowanie wolności i pluralizmu mediów, jak również o powstrzymanie się od działań, które mogą zagrażać wolności mediów i niezależności dziennikarzy oraz wydawców.

Wprowadzane przez rząd Orbana i Fidesz reformy konstytucyjne na Węgrzech budzą kontrowersje w UE. W zeszłym roku Komisja Europejska wszczęła przeciwko Węgrom trzy postępowania o złamanie prawa unijnego. Dotyczyły one ograniczenia niezależności urzędu ds. ochrony danych osobowych i banku centralnego oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów.

Z kolei uchwalona w marcu czwarta poprawka do konstytucji Węgier przewiduje m.in. prawo parlamentu do decydowania, które organizacje wyznaniowe zostaną uznane za Kościoły oraz ogranicza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Węgry oskarżają PE o łamanie praw człowieka
Komentarze (2)
T
tiri1
5 lipca 2013, 14:27
Szkoda, że rząd Polski nie dba tak o wsoją ojczyznę i rodaków...
P
pg
5 lipca 2013, 13:42
Brawo Orban. Brawo Węgrzy.