Wojskowy z NATO wspomina generała Gągora
Szef Komitetu Wojskowego NATO Giampaolo Di Paola złożył kondolencje z powodu sobotniej kakatastrofy samolotu pod Smoleńskiem, w ktorej zginął m.in. "jego wielki przyjaciel", "niezapomniany i nadzwyczajny" szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Franciszek Gągor.
"Moje osobiste myśli są dziś z moim wielkim przyjacielem i szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Franciszkiem Gągorem, który był nadzwyczajnym i niezapomnianym członkiem Komitetu Wojskowego NATO. Szczególnie moje najgłębsze kondolencje przekazuję jego żonie Lucynie, z którą moja rodzina jest bardzo blisko" - napisał szef Komitetu Wojskowego NATO.
Di Paola w imieniu Komitetu Wojskowego złożył kondolencje polskim instytucjom, rządowi, Wojsku Polskiemu oraz rodzinom wszystkich ofiar katastrofy, w tym rodzinie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii Kaczyńskiej.
"To wielka starta dla Polski i polskiego narodu. Moje modlitwy są z nimi" - napisał.
Włoch, Giampaolo Di Paola został wybrany na szefa Komitetu Wojskowego NATO w listopadzie 2007 roku. W głosowaniu w gronie 26 szefów sztabów - członków Komitetu, Franciszek Gągor otrzymał wówczas zaledwie jeden głos mniej od Włocha. Jeszcze kilka dni przed sobotnią katastrofą samolotu pod Smoleńskiem, źródła w NATO mówiły PAP, że gen. Gągor ma duże szanse na objęcie tego najważniejszego w NATO wojskowego stanowiska, po zakończeniu trzyletniej kadencji Di Paoli, o ile oczywiście gen. Gągor zdecydowałby się ubiegać o nie ponownie.
Gen. Franciszek Gągor funkcję szefa sztabu pełnił od lutego 2006 r. Był żonaty, osierocił dwoje dzieci.
Skomentuj artykuł