Z całego świata spływają kondolencje
Po katastrofie rządowego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem, w której zginął udający się na uroczystości rocznicowe w Katyniu prezydent Lech Kaczyński i towarzyszące mu osobistości, w sobotę z całego świata napływały do Polski kondolencje.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew w rozmowie telefonicznej powiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, że "w tym trudnym dniu naród rosyjski wspiera Polaków".
Kanclerz Niemiec Angela Merkel wspominając Lecha Kaczyńskiego powiedziała, że również w Niemczech będzie go brakowało. "Niemcy pogrążone są dziś w żałobie wraz ze wszystkimi Polakami" - oświadczyła.
Również prezydent Francji Nicolas Sarkozy złożył hołd prezydentowi Kaczyńskiemu. Podkreślił, że "kierował się on żarliwym patriotyzmem" i "poświęcił życie swojemu krajowi". Kaczyński był "niestrudzonym obrońcą idei, w które wierzył, zawsze z poświęceniem walczył o wartości, które doprowadziły go do polityki: demokrację, wolność i sprzeciw wobec totalitaryzmu" - oświadczył Sarkozy.
Brytyjska królowa Elżbieta II po śmierci prezydenta Kaczyńskiego wyraziła głęboki smutek. Kondolencje złożył też książę Karol i brytyjski premier. "Z głębokim smutkiem dowiedziałam się o śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pierwszej damy Pani Kaczyńskiej" - oświadczyła brytyjska monarchini w liście do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. "Przy tej smutnej okazji przypominam sobie długą i budzącą szacunek karierę prezydenta Kaczyńskiego w służbie państwu oraz jego rolę w ruchu Solidarności" - napisała.
Kondolencje i wyrazy poparcia dla Polski składali też przedstawiciele najważniejszych instytucji Unii Europejskiej.
Jose Barroso podkreślił, że Lech Kaczyński był prawdziwym polskim patriotą, jednocześnie oddanym UE. Wyrazy wsparcia dla Polaków w imieniu Unii Europejskiej w tych bolesnych okolicznościach złożył też przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. "Polska straciła wielkiego patriotę i głowę państwa. Jego politycznym zobowiązaniem była służba polskiemu narodowi" - oświadczył Van Rompuy.
Kondolencje na ręce premiera Polski oraz marszałków Sejmu i Senatu złożył też Jerzy Buzek, w imieniu całego europarlamentu. "To niewyobrażalna katastrofa w skali Europy. Nigdy jeszcze nie zginęło tak wiele osób pełniących najwyższe funkcje w Polsce, wybranych przez obywateli jednego z państw Europy, według reguł demokracji. Pełnili służbę w imieniu obywateli" - podkreślił.
Na znak żałoby flagi Unii Europejskiej przed Komisją Europejską w Brukseli zostały w sobotę opuszczone do połowy masztu.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama oświadczył, że "dzisiejsza strata jest ogromnym ciosem dla Polski, Stanów Zjednoczonych i dla świata". Jego zdaniem "prezydent Kaczyński był wybitnym mężem stanu, który odegrał kluczową rolę w ruchu "Solidarności" i był szeroko podziwiany w USA jako przywódca oddany sprawie postępu, wolności i ludzkiej godności". Obama poinformował, że zatelefonował w sobotę rano do premiera Tuska, składając mu kondolencje z powodu śmierci prezydenta Kaczyńskiego i jego małżonki. "Nasze myśli i modlitwy są z rodziną Kaczyńskich, z bliskimi tych, którzy zginęli w tragicznej katastrofie, i z całym polskim narodem" - oświadczył prezydent USA.
Papież Benedykt XVI w telegramie do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego wyraził głęboki ból po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Rodzinom tych, którzy zginęli, i wszystkim Polakom składam szczere kondolencje i zapewniam o mojej duchowej bliskości. Na ten trudny czas wypraszam dla Narodu Polskiego szczególne błogosławieństwo wszechmogącego Boga" - głosi telegram papieża.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen złożył kondolencje narodowi polskiemu, rodzinie prezydenta oraz rodzinom tych, którzy zginęli w tym straszliwym wypadku. "To tragedia dla nich i dla Polski. Moje myśli są dziś z nimi" - oświadczył.
W imieniu ONZ kondolencje mieszkańcom i rządowi Polski oraz rodzinom zmarłych przekazał sekretarz generalny organizacji Ban Ki Mun, który "był zszokowany, gdy dowiedział się, że w wypadku samolotu stracił życie polski prezydent Lech Kaczyński, jego żona oraz wielu innych ludzi, w tym wysocy urzędnicy".
Prezydent Czech Vaclav Klaus polecił wywiesić na Hradczanach obok flagi czeskiej flagę polską, obie przepasane czarnym kirem. "Tragiczna śmierć polskiego prezydenta, jego małżonki i innych osób jest okrutnym wydarzeniem, które mną wstrząsnęło, zszokowało mnie, zasmuciło i dotknęło osobiście" - mówił czeski przywódca.
Gruziński prezydent Micheil Saakaszwili polecił nadać pośmiertnie Lechowi Kaczyńskiemu tytuł i order Narodowego Bohatera Gruzji. "Kaczyński był wielkim i wiernym przyjacielem Gruzji. Gruzja nigdy nie zapomni jego poświęcenia i heroizmu" - powiedziała rzeczniczka Saakaszwilego.
Kondolencje złożyli też najważniejsi przywódcy litewscy, w tym prezydent Dalia Grybauskaite. Litewski rząd z powodu tragedii w niedzielę ma ogłosić żałobę narodową. Przed obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej została odprawiona msza święta w intencji ofiar katastrofy.
Skomentuj artykuł