Badacze przeprowadzili symulację wpływu różnych scenariuszy na sytuację żywnościową w krajach afrykańskich - pisze gazeta. Obliczyli wpływ 50-procentowego spadku produkcji rolnej na Ukrainie. Ponadto eksperci wzięli pod uwagę wzrost kosztów transportu z Ukrainy o 50 proc. i z Rosji o 25 proc. Skutki byłyby najsilniejsze w Egipcie i Tunezji - te kraje Afryki Północnej są szczególnie uzależnione od importu zboża z Rosji i Ukrainy.
Zdaniem ekspertów IfW skutki mogą być szczególnie dramatyczne w biedniejszych krajach, takich jak Rwanda, Tanzania, Mozambik, Kenia czy Kamerun, ponieważ sytuacja żywnościowa w tych krajach już teraz jest napięta.
PAP / mł
Skomentuj artykuł