Wynajmowanie mieszkania szkodzi zdrowiu. Zadziwiające wyniki badań
Wynajem mieszkania przyspiesza proces biologicznego starzenia się - wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z uniwersytetów w Australii i Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że wpływ wynajmu na zdrowie jest nawet większy niż utrata pracy czy skutki palenia u byłych palaczy, twierdzą badacze.
Wynajem mieszkania szkodzi zdrowiu
Badacze z australijskiego Uniwersytetu w Adelajdzie i brytyjskiego Uniwersytetu w Essex zbierali dane od mieszkańców Wielkiej Brytanii i analizowali aspekty takie jak rodzaj i lokalizacja nieruchomości, dostęp do świadczeń państwowych, obecność centralnego ogrzewania oraz status właściciela lub wynajmującego mieszkanie. Badanie wykazało, że trudności związane z wynajmem, takie jak brak poczucia bezpieczeństwa czy wysokie czynsze, wiążą się ze znacznym przyspieszeniem procesu biologicznego starzenia się.
Naukowcy zaznaczają, że bezpieczeństwo najemców i koszty wynajmu mają ogromne znaczenie dla zdrowia, przewyższając nawet wpływ palenia na starzenie się organizmu. Podkreślają również, że inne czynniki, takie jak zaleganie z opłatami i ekspozycja na zanieczyszczone powietrze, również wpływają szkodzą zdrowiu.
- Polityka zmierzająca do redukcji stresu i poczucia niepewności wiążącej się z najmem mieszkań, na przykład przeciwdziałanie bezpodstawnym eksmisjom, ograniczenie podwyżek czynszów czy poprawa warunków mieszkaniowych, mogą doprowadzić do redukcji negatywnych skutków dla zdrowia najemców – twierdzi prof. Emma Baker z Uniwersytetu w Adelajdzie.
- Mamy nadzieję rozbudować to badanie o dane z innych krajów i sprawdzić, czy związek między wynajmowaniem mieszkania a biologicznym starzeniem się w jakiś sposób zmienia się w czasie – dodaje dr Amy Clair.
Źródło: rp.pl / tk
Skomentuj artykuł