Złoty traci po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony
Środowy poranek przyniósł gwałtowne osłabienie złotego po nocnym incydencie z udziałem rosyjskich dronów, które kilkukrotnie wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną. Kurs euro i dolara osiągnął najwyższe poziomy od początku września.
- Złoty osłabił się w środę rano po informacji o naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.
- Kurs euro wzrósł o 0,34 proc., do 4,2624 zł, a dolar podrożał o 0,60 proc., osiągając 3,65 zł.
- Na wykresach odnotowano nagły skok notowań około godziny 9:00, gdy rynki zareagowały na doniesienia o incydencie.
- Bezzałogowce, które stanowiły zagrożenie, zostały zestrzelone, a służby poszukują miejsc ich upadku.
Jak informuje portal money.pl, w środę rano złoty znacząco stracił na wartości po informacji o nocnym, wielokrotnym naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Kurs euro wzrósł o 0,34 proc., osiągając 4,2624 zł - to najwyższy poziom od początku września. Jeszcze mocniej umocnił się dolar, który podrożał o 0,60 proc., do 3,65 zł. Na wykresach wyraźnie widać gwałtowny wzrost notowań około godziny 9:00, gdy rynki zaczęły reagować na doniesienia o nocnych wydarzeniach.
Wtargnięcie rosyjskich dronów na terytorium Polski
Podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została kilkukrotnie naruszona przez drony. Bezzałogowce zagrażające bezpieczeństwu zestrzelono, a służby poszukują miejsc ich upadku. Według wstępnych ustaleń incydent w Polsce miał być zamierzonym naruszeniem przestrzeni powietrznej.
Źródło: money.pl / red
Skomentuj artykuł