ZUS liczy wnioski przekazania składki do OFE

Polacy zdecydowali, czy chcą, by część ich składki emerytalnej nadal była przekazywana do OFE, czy wyłącznie do ZUS.
PAP / slo

Na odkładanie części składki emerytalnej w OFE zdecydowały się 1 mln 690 tys.153 osoby - powiedział PAP w poniedziałek rzecznik ZUS Jacek Dziekan. Dodał, że wnioski nadal są liczone. W piątek prezes ZUS szacował, że liczba deklaracji nie przekroczy 2 mln.

- Nadal liczymy deklaracje, które do nas napłynęły - powiedział rzecznik. Jak dodał, możliwe, że w środę, a najpóźniej w czwartek będzie znana liczba wszystkich złożonych deklaracji.

Zaznaczył jednak, że ostateczna liczba osób, które nadal będą lokowały środki w funduszach emerytalnych zostanie podana w połowie sierpnia. Powodem są wnioski błędnie wypełnione przez ubezpieczonych. W ich przypadku konieczna jest procedura wyjaśniająca.

W piątek prezes ZUS Zbigniew Derdziuk poinformował, że do ZUS wpłynęło 1,58 mln oświadczeń ws. przekazywania części składki emerytalnej do OFE. Wskazywał, że ostatecznie deklaracji będzie ponad 1,7 mln.

- Spodziewamy się jeszcze ok. 100 tys. do 200 tys. deklaracji, które przyjdą pocztą - mówił. Zaznaczył jednocześnie, że nie spodziewa się, by liczba wniosków przekroczyła 2 mln.

O północy z czwartku na piątek minął termin składania deklaracji ws. OFE. Polacy decydowali, czy chcą, by część ich składki emerytalnej nadal była przekazywana do OFE, czy wyłącznie do ZUS.

Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie jest ostateczna. Po dwóch latach, czyli w 2016 r., otworzy się kolejne czteromiesięczne okienko na ewentualną zmianę decyzji. Następne będą otwierane co cztery lata.

Zgodnie z wprowadzonymi przez rząd zmianami w systemie emerytalnym na początku lutego OFE przekazały do ZUS aktywa o wartości 153,15 mld zł (głównie w postaci obligacji skarbowych i obligacji gwarantowanych przez Skarb Państwa), co stanowiło 51,5 proc. zasobów OFE. Środki te trafiły na subkonta w ZUS.

Zmiany w OFE przewidują, że minimalny poziom inwestycji OFE w akcje wynosi 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r. Zgodnie z ustawą do końca lipca obowiązywał też zakaz reklamy OFE, za złamanie którego groziła kara od 1 do 3 mln zł. Zakaz był związany z okienkiem transferowym.

Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa).

Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale do Trybunału Konstytucyjnego skierował wniosek o zbadanie, czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Chodzi m.in. o zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

ZUS liczy wnioski przekazania składki do OFE
Komentarze (3)
LL
Leszek Leszek
8 lipca 2016, 11:31
ZUS – gdzie są nasze pieniądze? Rządowe statystyki mówią, że średnia pensja w Polsce to ok. 3600. To znaczy, że średnie składki emerytalne to 703,08 zł miesięcznie – procent składki emerytalnej do ZUS jest stały, określony ustawowo. Liczba pracujących na koniec II kw. 2011 to 16,163 mln. Możecie te dane sami zweryfikować przeglądając oficjalne strony rządowe, sięgając do oficjalnych statystyk GUS. Miłej zabawy. Ale co z tego wynika?? BARDZO WIELE, a właściwie BARDZO DUŻO. Dużo czego?? PIENIĘDZY, oczywiście. Pomnóżcie urzędową i oficjalną liczbę zatrudnionych i oficjalną i bardzo urzędową średnią składkę emerytalną do ZUS.
LL
Leszek Leszek
8 lipca 2016, 11:30
Powinno Wam wyjść miesięcznie 11 375 519 400 zł, czyli ponad jedenaście miliardów trzysta siedemdziesiąt pięć milionów. To gigantyczne pieniądze, a jest to tylko składka emerytalna. Bawmy się dalej: pomnóżcie to razy 12 miesięcy, a wyjdzie na to, że w skali roku jest to 136 506 232 800 zł. Kończą się Wam okienka w kalkulatorze? Mnie też. Zatem powiem, że jest to słownie ponad 136 miliardów 506 milionów zł w roku. Mamy w Polsce około 5 mln emerytów, dokładnie – w marcu 2011 było ich 4,979 mln. To znowu wg. oficjalnych, rządowych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk. Rencistów nie liczę, bo już na pewno nie zmieszczą mi się w kalkulatorze, a poza tym – na nich jest OSOBNA składka!!!. Wychodzi mi zatem na to, że rocznie jest to średnio 27301 zł na emeryta, czyli miesięczna emerytura średnio powinna wynosić 2275,00 zł. Tymczasem średnia emerytura – znowu wg rządowych, oficjalnych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk wynosiła w tymże marcu 2011 zaledwie 1721,00 zł. Czyli o 554 mniej niż wynika ze składek wyliczonych na podstawie danych statystycznych rządu RP, GUS, ZUS, KRUS i każdy inny SRUS. Jak policzycie dalej, to wyjdzie Wam NADWYŻKA rzędu 32% w stosunku do wydatków na emerytury (czyli średnio ZUS jest na plusie około 2,5 miliarda zł miesięcznie, czyli 30 miliardów rocznie!!!). Tymczasem, rząd ubolewa, że budżet dopłaca ponoć do emerytur dziesiątki miliardów rocznie.
LL
Leszek Leszek
8 lipca 2016, 11:28
Jesteście zdumieni?? To przeliczcie jeszcze raz. Też liczyłem, bo nie wierzyłem. Wniosek jest taki: ktoś z trójki: GUS, ZUS, Rząd RP łże. ŁŻE W BEZCZELNY SPOSÓB. Gorzej: dopuszczam możliwość, że łże więcej niż jeden, a nawet że łżą wszystkie wymienione instytucje. Taki jest mój wniosek. Ale jest też PYTANIE: co dzieje się z nadwyżką??? I takie są wnioski wynikające z oficjalnych danych statystycznych. Chyba, że Rostowski przesłał sfałszowane dane do GUS, wszak to, używając eufemizmu, mistrz kreatywnej księgowości. Załóżmy jednak, że dane oficjalne są prawdziwe, a więc wnioski zeń wynikające także. Proszę sobie wyobrazić, jaka gigantyczna nadwyżka powstanie przy wydłużeniu czasu pracy potrzebnego do osiągnięcia wieku emerytalnego. Oczywiście, pracy tej i tak nie ma, a bezrobocie zamiast maleć wciąż rośnie, co również potwierdzają dane oficjalne. Na co ma pójść taka nadwyżka?? Na zrzutkę na Greków?? Włochów?? By żyło im się jeszcze lepiej?? Gdzie jest kasa!!! Jeśli tak jak ja, jesteś przeciw kłamstwom rządzących, to proszę skopiuj to na inne fora, aby jak najwięcej osób mogło to przeczytać, zanim zostanie usunięte. Ludzie kiedy w końcu wyjdziemy na ulice i zaczniemy walczyć o swoje? pieniądze??