- Z tej sytuacji wynika ważna nauka, by gorące serce do ewangelizacji rozgrzewać także wiedzą poprzez formację we wspólnocie, a wtedy kolejna modlitwa o uwolnienie i uzdrowienie nie będzie narażona na niepokój świadków, lecz pozwoli oddawać chwałę Temu, na którego Imię zgina się każde kolano - pisze ks. Tomasz Szałanda.
- Z tej sytuacji wynika ważna nauka, by gorące serce do ewangelizacji rozgrzewać także wiedzą poprzez formację we wspólnocie, a wtedy kolejna modlitwa o uwolnienie i uzdrowienie nie będzie narażona na niepokój świadków, lecz pozwoli oddawać chwałę Temu, na którego Imię zgina się każde kolano - pisze ks. Tomasz Szałanda.
Redakcja DEON.pl
Dominikanin z Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach w Polsce powiedział również o pewnych kryteriach w posługiwaniu tego typu modlitwą.
Dominikanin z Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach w Polsce powiedział również o pewnych kryteriach w posługiwaniu tego typu modlitwą.
Krzyczeli m.in. "won w imieniu Jezusa, wynoś się". Czy taka "ewangelizacja" ma jeszcze coś wspólnego z Kościołem? W czyim imieniu działają?
Krzyczeli m.in. "won w imieniu Jezusa, wynoś się". Czy taka "ewangelizacja" ma jeszcze coś wspólnego z Kościołem? W czyim imieniu działają?