Logo źródła: Dziennik Polski Marcin Kogut / "Dziennik Polski"
Kotor, jedno z najpiękniejszych miast wybrzeża Czarnogóry, to nie tylko wspaniałe stare miasto, nastrojowo podświetlone nocą mury obronne, czy też rozcinające wody zatoki Kotorskiej malownicze góry, ale także mocno pogmatwane ścieżki historii.
Kotor, jedno z najpiękniejszych miast wybrzeża Czarnogóry, to nie tylko wspaniałe stare miasto, nastrojowo podświetlone nocą mury obronne, czy też rozcinające wody zatoki Kotorskiej malownicze góry, ale także mocno pogmatwane ścieżki historii.
Logo źródła: Dziennik Polski "Dziennik Polski"
Ciało człowieka podczas wypadku przy prędkości zaledwie 50 km/h gromadzi energię kinetyczną porównywalną do uderzenia o ziemię po upadku z trzeciego piętra. To samo zdarzenie przy prędkości 110 km/h jest porównywalne do uderzenia po skoku ze... Statuy Wolności.
Ciało człowieka podczas wypadku przy prędkości zaledwie 50 km/h gromadzi energię kinetyczną porównywalną do uderzenia o ziemię po upadku z trzeciego piętra. To samo zdarzenie przy prędkości 110 km/h jest porównywalne do uderzenia po skoku ze... Statuy Wolności.
Logo źródła: Dziennik Polski KLIM / "Dziennik Polski"
600 bezrobotnych z Krakowa, Proszowic i Miechowa otrzyma pomoc w poszukiwaniu pracy. Trwa nabór do programu "Małopolska Strefa Aktywizacji i Zatrudnienia".
600 bezrobotnych z Krakowa, Proszowic i Miechowa otrzyma pomoc w poszukiwaniu pracy. Trwa nabór do programu "Małopolska Strefa Aktywizacji i Zatrudnienia".
Logo źródła: Dziennik Polski Zbigniew Bartuś / "Dziennik Polski"
Czerwone wiaderko Cecylii kopnięte przez Waldemara kosztowało w sklepie 8 złotych i 50 groszy. Cecylia zarzuciła sąsiadowi "celowe zniszczenie mienia" i sprawa - podobnie jak 12 milionów innych w Polsce - trafiła do sądu. Trwała półtora roku. W tym czasie...
Czerwone wiaderko Cecylii kopnięte przez Waldemara kosztowało w sklepie 8 złotych i 50 groszy. Cecylia zarzuciła sąsiadowi "celowe zniszczenie mienia" i sprawa - podobnie jak 12 milionów innych w Polsce - trafiła do sądu. Trwała półtora roku. W tym czasie...
Logo źródła: Dziennik Polski Barbara Matoga / "Dziennik Polski"
Komi trafił do krakowskiego schroniska w wyniku interwencji - zabrano go z gospodarstwa, gdzie zagłodzony pies był trzymany na wrastającym mu w szyję łańcuchu. Po kilku miesiącach został adoptowany. Wrócił po dwóch dniach.
Komi trafił do krakowskiego schroniska w wyniku interwencji - zabrano go z gospodarstwa, gdzie zagłodzony pies był trzymany na wrastającym mu w szyję łańcuchu. Po kilku miesiącach został adoptowany. Wrócił po dwóch dniach.
Logo źródła: Dziennik Polski Ewa Piłat / slo
Choć to kobiety prą do stałych związków, to ich największymi beneficjentami okazują się mężczyźni.
Choć to kobiety prą do stałych związków, to ich największymi beneficjentami okazują się mężczyźni.
Logo źródła: Dziennik Polski Elżbieta Borek / slo
Bez umiejętności nawiązywania kontaktu, bez wyobraźni i otwartości na problemy innych, bez empatii - nie ma dobrego nauczyciela.
Bez umiejętności nawiązywania kontaktu, bez wyobraźni i otwartości na problemy innych, bez empatii - nie ma dobrego nauczyciela.
Logo źródła: Dziennik Polski Anna Kotlet-Iciek / "Dziennik Polski"
Tancerka, masażysta, barman i lekarz. Co ich łączy? Są w czołówce rankingu osób najczęściej się rozwodzących. Tak przynajmniej wynika z raportu opublikowanego w piśmie "Journal of Police and Criminal Psychology".
Tancerka, masażysta, barman i lekarz. Co ich łączy? Są w czołówce rankingu osób najczęściej się rozwodzących. Tak przynajmniej wynika z raportu opublikowanego w piśmie "Journal of Police and Criminal Psychology".
Logo źródła: Dziennik Polski Jan Galarowicz / "Dziennik Polski"
Przez ponad dwa miesiące uwagę Polaków przykuwało to, co działo się wokół krzyża, a później - jego braku, przed Pałacem Prezydenckim. Jest to w dużym stopniu "zasługa" części mediów. Nie wyjaśnia to jednak, dlaczego "sprawa krzyża" wzbudza tak wielkie zainteresowanie społeczne.
Przez ponad dwa miesiące uwagę Polaków przykuwało to, co działo się wokół krzyża, a później - jego braku, przed Pałacem Prezydenckim. Jest to w dużym stopniu "zasługa" części mediów. Nie wyjaśnia to jednak, dlaczego "sprawa krzyża" wzbudza tak wielkie zainteresowanie społeczne.
Logo źródła: Dziennik Polski Katarzyna Klimek-Michno / slo
Perfekcjonizm jest w pracy mile widziany. Pod warunkiem, że nie staje się chorobliwy. Wówczas unieszczęśliwia nie tylko pracownika, ale też cały zespół.
Perfekcjonizm jest w pracy mile widziany. Pod warunkiem, że nie staje się chorobliwy. Wówczas unieszczęśliwia nie tylko pracownika, ale też cały zespół.
Logo źródła: Dziennik Polski Elżbieta Borek / "Dziennik Polski"
Krzysiek wyszedł do szkoły jak zwykle, z plecakiem i drugim śniadaniem. Około godziny 13 jego matka dostała telefon ze szpitala. Syn został znaleziony nieprzytomny w szkolnej toalecie. Jego stan jest ciężki. Do tamtej chwili nie miała pojęcia, że jej 14-letnie dziecko bierze dopalacze.
Krzysiek wyszedł do szkoły jak zwykle, z plecakiem i drugim śniadaniem. Około godziny 13 jego matka dostała telefon ze szpitala. Syn został znaleziony nieprzytomny w szkolnej toalecie. Jego stan jest ciężki. Do tamtej chwili nie miała pojęcia, że jej 14-letnie dziecko bierze dopalacze.
Logo źródła: Dziennik Polski Ewa Piłat / slo
Historia plebiscytu "Poza stereotypem", organizowanego przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej, liczy zaledwie cztery lata. Każdego roku kapitule konkursu na Seniora Roku wydaje się, że wybiera tak nadzwyczajnych laureatów, że w przyszłości o wspanialszych ludzi naprawdę będzie trudno. Jak wysoko powędrowała poprzeczka w tym roku, niech świadczy fakt, że publiczność zgromadzona na Gali Seniora Roku, którą stanowili m.in. wszyscy finaliści konkursu, po raz pierwszy w historii konkursu zgotowała zdobywcom tytułów Seniorki i Seniora Roku 2009 owację na stojąco. Wszak trudno inaczej wyrazić ogromny podziw dla pasji, której poświęcili się laureaci: Renata Gostyńska (88 l.) i Zdzisław Adamik (84 l.).
Historia plebiscytu "Poza stereotypem", organizowanego przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej, liczy zaledwie cztery lata. Każdego roku kapitule konkursu na Seniora Roku wydaje się, że wybiera tak nadzwyczajnych laureatów, że w przyszłości o wspanialszych ludzi naprawdę będzie trudno. Jak wysoko powędrowała poprzeczka w tym roku, niech świadczy fakt, że publiczność zgromadzona na Gali Seniora Roku, którą stanowili m.in. wszyscy finaliści konkursu, po raz pierwszy w historii konkursu zgotowała zdobywcom tytułów Seniorki i Seniora Roku 2009 owację na stojąco. Wszak trudno inaczej wyrazić ogromny podziw dla pasji, której poświęcili się laureaci: Renata Gostyńska (88 l.) i Zdzisław Adamik (84 l.).
Logo źródła: Dziennik Polski Majka Lisińska-Kozioł / "Dziennik Polski"
Chodzą do jednego z najlepszych liceów w Krakowie. W tym roku zdają maturę, więc na brak zajęć żadna nie narzeka. Mówią, że są zwykłymi dziewczynami, które lubią imprezy, spotkania ze znajomymi, buszowanie w księgarniach i zakupy.
Chodzą do jednego z najlepszych liceów w Krakowie. W tym roku zdają maturę, więc na brak zajęć żadna nie narzeka. Mówią, że są zwykłymi dziewczynami, które lubią imprezy, spotkania ze znajomymi, buszowanie w księgarniach i zakupy.
Logo źródła: Dziennik Polski Marek Długopolski / "Dziennik Polski"
Kilkusetkilogramowe bałwany - wydobyte z głębin wielickiej ziemi - były dobrem rzadkim, a przez to niezwykle cennym. Na ich zakup mogli pozwolić sobie tylko najbogatsi. Nic więc dziwnego, że wielickie żupy przez wieki stanowiły o potędze Polski.
Kilkusetkilogramowe bałwany - wydobyte z głębin wielickiej ziemi - były dobrem rzadkim, a przez to niezwykle cennym. Na ich zakup mogli pozwolić sobie tylko najbogatsi. Nic więc dziwnego, że wielickie żupy przez wieki stanowiły o potędze Polski.
Logo źródła: Dziennik Polski WES / "Dziennik Polski" / drr
Zniszczenie czy nawet zagubienie bagażu pasażera przez linie lotnicze nie należy, niestety, do rzadkości. Bywa też, że walizki wracają do kraju znacznie później niż ich właściciel. Co robić w takiej sytuacji?
Zniszczenie czy nawet zagubienie bagażu pasażera przez linie lotnicze nie należy, niestety, do rzadkości. Bywa też, że walizki wracają do kraju znacznie później niż ich właściciel. Co robić w takiej sytuacji?
Logo źródła: Dziennik Polski Marcin Banasik / "Dziennik Polski"
Mieliśmy tylko jeden cel: Nordkapp! - wspomina Michał z Krakowa. - Reszta była improwizacją - dodaje Krysia. Na podbój Skandynawii wyruszyli trzynastoletnim oplem - z namiotem i grillem w środku.
Mieliśmy tylko jeden cel: Nordkapp! - wspomina Michał z Krakowa. - Reszta była improwizacją - dodaje Krysia. Na podbój Skandynawii wyruszyli trzynastoletnim oplem - z namiotem i grillem w środku.
Katarzyna Klimek-Michno / "Dziennik Polski"
W Krakowie jest praca dla informatyków i programistów. Firmy będą wkrótce zwiększały liczbę etatów.
W Krakowie jest praca dla informatyków i programistów. Firmy będą wkrótce zwiększały liczbę etatów.
Barbara Matoga / "Dziennik Polski"
Szczekanie setek psów słychać już z daleka. Kiedy między boksami pojawi się człowiek, hałas się wzmaga - tak, jakby zwierzęta prosiły: popatrz na mnie, zobacz mnie, zabierz mnie do domu!
Szczekanie setek psów słychać już z daleka. Kiedy między boksami pojawi się człowiek, hałas się wzmaga - tak, jakby zwierzęta prosiły: popatrz na mnie, zobacz mnie, zabierz mnie do domu!
Logo źródła: Dziennik Polski Ewa Piłat / "Dziennik Polski"
Nie sztuką jest wybudowanie 2000 "orlików". Sztuką jest zorganizowanie na nich gry przez cały rok pod okiem profesjonalisty, a przede wszystkim zafascynowanie młodego pokolenia sportem. Bez tej iskry najsensowniejsze akcje spalą na panewce z powodu braku zainteresowania.
Nie sztuką jest wybudowanie 2000 "orlików". Sztuką jest zorganizowanie na nich gry przez cały rok pod okiem profesjonalisty, a przede wszystkim zafascynowanie młodego pokolenia sportem. Bez tej iskry najsensowniejsze akcje spalą na panewce z powodu braku zainteresowania.
DD / "Dziennik Polski"
Światowy Dzień Serca to okazja, aby przebadać także dzieci. Choroby sercowo-naczyniowe są główną przyczyną zgonów w Stanach Zjednoczonych, większości krajów rozwiniętych i wielu krajach rozwijających się. Procesy miażdżycowe prowadzące do chorób sercowo-naczyniowych rozpoczynają się już we wczesnym dzieciństwie. Dlatego istotne jest zapobieganie rozwojowi chorób układu krążenia już w bardzo młodym wieku. Głównym czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych u dzieci i młodzieży jest otyłość.
Światowy Dzień Serca to okazja, aby przebadać także dzieci. Choroby sercowo-naczyniowe są główną przyczyną zgonów w Stanach Zjednoczonych, większości krajów rozwiniętych i wielu krajach rozwijających się. Procesy miażdżycowe prowadzące do chorób sercowo-naczyniowych rozpoczynają się już we wczesnym dzieciństwie. Dlatego istotne jest zapobieganie rozwojowi chorób układu krążenia już w bardzo młodym wieku. Głównym czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych u dzieci i młodzieży jest otyłość.