"Rzeczpospolita" / PAP / drr
Od początku sierpnia wartość oszczędności Polaków zmniejszyła się o ponad 25 mld zł. To efekt przeceny na giełdach - informuje "Rzeczpospolita".
Od początku sierpnia wartość oszczędności Polaków zmniejszyła się o ponad 25 mld zł. To efekt przeceny na giełdach - informuje "Rzeczpospolita".
PAP / psd
We wtorek na europejskich giełdach panuje panika, podczas poniedziałkowej sesji w USA mocno spadły też tamtejsze giełdy, podobnie było w Azji. Zdaniem analityków, na razie nie mam przesłanek, by sytuacja się uspokoiła.
We wtorek na europejskich giełdach panuje panika, podczas poniedziałkowej sesji w USA mocno spadły też tamtejsze giełdy, podobnie było w Azji. Zdaniem analityków, na razie nie mam przesłanek, by sytuacja się uspokoiła.
PAP / psd
W poniedziałek na giełdach dalekowschodnich oraz Australii i Nowej Zelandii wystąpiły - jak obawiano się wcześnie - znaczne spadki, które przypisuje się obniżeniu ratingu wiarygodności amerykańskich obligacji rządowych przez agencję Standard & Poor's a także obawom, że kryzys zadłużeniowy w Europie ogarnie duże kraje, takie jak Włochy i Hiszpania.
W poniedziałek na giełdach dalekowschodnich oraz Australii i Nowej Zelandii wystąpiły - jak obawiano się wcześnie - znaczne spadki, które przypisuje się obniżeniu ratingu wiarygodności amerykańskich obligacji rządowych przez agencję Standard & Poor's a także obawom, że kryzys zadłużeniowy w Europie ogarnie duże kraje, takie jak Włochy i Hiszpania.
PAP/im
Wzrost gospodarki USA w pierwszej połowie tego roku był znacznie słabszy niż oczekiwano - wynika z najnowszych danych rządowych. Sytuację pogarsza przeciągający się spór o podniesienie limitu zadłużenia i bessa na giełdzie papierów wartościowych.
Wzrost gospodarki USA w pierwszej połowie tego roku był znacznie słabszy niż oczekiwano - wynika z najnowszych danych rządowych. Sytuację pogarsza przeciągający się spór o podniesienie limitu zadłużenia i bessa na giełdzie papierów wartościowych.
PAP / psd
Krajowe spółki giełdowe wypłacą z zysku akcjonariuszom co najmniej 18,6 miliarda złotych. Ta rekordowa kwota w historii warszawskiej giełdy jest efektem dobrej koniunktury gospodarczej oraz złego stanu finansów publicznych – donosi "Rzeczpospolita".
Krajowe spółki giełdowe wypłacą z zysku akcjonariuszom co najmniej 18,6 miliarda złotych. Ta rekordowa kwota w historii warszawskiej giełdy jest efektem dobrej koniunktury gospodarczej oraz złego stanu finansów publicznych – donosi "Rzeczpospolita".
PAP / "Parkiet"
Interes na działkach w centrach dużych miast chce zrobić co najmniej kilkanaście spółek giełdowych - informuje "Parkiet". Chodzi głownie o spółki produkcyjne, które chcą zrobić na tym dobry interes. Jeszcze w tym roku może dojść do kilku dużych transakcji.
Interes na działkach w centrach dużych miast chce zrobić co najmniej kilkanaście spółek giełdowych - informuje "Parkiet". Chodzi głownie o spółki produkcyjne, które chcą zrobić na tym dobry interes. Jeszcze w tym roku może dojść do kilku dużych transakcji.
PAP / drr
Tylko 65 tys. z ponad 323 tys. drobnych inwestorów, którzy zapisali się na akcje giełdy w niedawnej ofercie, zdecydowało się na ich sprzedaż podczas pierwszych trzech sesji - analizuje "Parkiet".
Tylko 65 tys. z ponad 323 tys. drobnych inwestorów, którzy zapisali się na akcje giełdy w niedawnej ofercie, zdecydowało się na ich sprzedaż podczas pierwszych trzech sesji - analizuje "Parkiet".
PAP / AP / slo
Pierwszy dzień września na giełdach w Nowym Jorku przyniósł mocne, ponad 2,5-proc., wzrosty głównych indeksów dzięki zaskakująco dobrym danym makroekonomicznym ze Stanów Zjednoczonych i Chin.
Pierwszy dzień września na giełdach w Nowym Jorku przyniósł mocne, ponad 2,5-proc., wzrosty głównych indeksów dzięki zaskakująco dobrym danym makroekonomicznym ze Stanów Zjednoczonych i Chin.
Dominik Tomczyk
Nikt się nie spodziewał, że po słabej końcówce na rynku amerykańskim w ubiegłym tygodniu, byki pokażą co tak naprawdę potrafią i ile siły posiadają w sobie. Zaatakowaliśmy najwyższy poziom z połowy maja br. na indeksie WIG i WIG20. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku nie udało nam się jeszcze wybić majowych maksimów, ale zamknięcia są powyżej zamknięć rynku z – omen nomen - 13 maja.
Nikt się nie spodziewał, że po słabej końcówce na rynku amerykańskim w ubiegłym tygodniu, byki pokażą co tak naprawdę potrafią i ile siły posiadają w sobie. Zaatakowaliśmy najwyższy poziom z połowy maja br. na indeksie WIG i WIG20. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku nie udało nam się jeszcze wybić majowych maksimów, ale zamknięcia są powyżej zamknięć rynku z – omen nomen - 13 maja.
Dominik Tomczyk
Rynek szuka swojej drogi. Widać, że mamy wakacje i inwestorzy raczej odpoczywają niż czynnie uczestniczą na rynku giełdowym. Obroty małe, nie widać siły rynku zarówno niedźwiedzi jak i byków. Ciągle każdy scenariusz jest możliwy: zarówno wzrostowy jak i spadkowy, co widać na poniższych wykresach.
Rynek szuka swojej drogi. Widać, że mamy wakacje i inwestorzy raczej odpoczywają niż czynnie uczestniczą na rynku giełdowym. Obroty małe, nie widać siły rynku zarówno niedźwiedzi jak i byków. Ciągle każdy scenariusz jest możliwy: zarówno wzrostowy jak i spadkowy, co widać na poniższych wykresach.
PAP / apio
Są szanse na zrealizowanie planu resortu skarbu ws. uzyskania przychodów z prywatyzacji w br. na poziomie 25 mld zł - uważają eksperci, z którymi rozmawiała PAP. Dodają, że dotychczasowe wpływy w wysokości ok. 12 mld zł to dobry wynik.
Są szanse na zrealizowanie planu resortu skarbu ws. uzyskania przychodów z prywatyzacji w br. na poziomie 25 mld zł - uważają eksperci, z którymi rozmawiała PAP. Dodają, że dotychczasowe wpływy w wysokości ok. 12 mld zł to dobry wynik.
Dominik Tomczyk
Za nami kolejny tydzień, miesiąc, kwartał i pierwsze półrocze! Gdy chodzi o zakończenie miesiąca, to nie był to dobry miesiąc dla inwestorów giełdowych. Po spadku o -4.1% w maju, indeks najszerszy WIG stracił w czerwcu kolejne -5.1%. Sytuacja w dalszym ciągu nie jest jasna a wykres amerykańskiego benchmarkowego indeksu S&P500 nie napawa optymizmem obóz byków! Przed nami niemal decydujące starcie, które może zaważyć o kierunku całego rynku na najbliższe kilka miesięcy. Czeka nas odbicie, ale kontynuacja spadków.
Za nami kolejny tydzień, miesiąc, kwartał i pierwsze półrocze! Gdy chodzi o zakończenie miesiąca, to nie był to dobry miesiąc dla inwestorów giełdowych. Po spadku o -4.1% w maju, indeks najszerszy WIG stracił w czerwcu kolejne -5.1%. Sytuacja w dalszym ciągu nie jest jasna a wykres amerykańskiego benchmarkowego indeksu S&P500 nie napawa optymizmem obóz byków! Przed nami niemal decydujące starcie, które może zaważyć o kierunku całego rynku na najbliższe kilka miesięcy. Czeka nas odbicie, ale kontynuacja spadków.
Dominik Tomczyk
Tydzień za tygodniem byki słabną! Wszyscy są niepewni co do przyszłego kierunku całego rynku. Wielu obstawia głębokie spadki, zaś bardziej odważni zacierają ręce licząc na krocie zyski. Kto ma rację? Rację ma tylko rynek!
Tydzień za tygodniem byki słabną! Wszyscy są niepewni co do przyszłego kierunku całego rynku. Wielu obstawia głębokie spadki, zaś bardziej odważni zacierają ręce licząc na krocie zyski. Kto ma rację? Rację ma tylko rynek!
Dominik Tomczyk
W dalszym ciągu na światowych parkietach utrzymuje się bardzo duża zmienność nastrojów. Koniec tygodnia przyniósł dość pokaźną przecenę akcji. Amerykański indeks S&P500, odzwierciedlający szeroki obraz rynku złożony z 500 największych firm, tylko w ostatnim dniu notowań spadł o 3.4%. Tym razem świat otrzymał uderzenie ze strony, z której się chyba tak do końca nie spodziewał.
W dalszym ciągu na światowych parkietach utrzymuje się bardzo duża zmienność nastrojów. Koniec tygodnia przyniósł dość pokaźną przecenę akcji. Amerykański indeks S&P500, odzwierciedlający szeroki obraz rynku złożony z 500 największych firm, tylko w ostatnim dniu notowań spadł o 3.4%. Tym razem świat otrzymał uderzenie ze strony, z której się chyba tak do końca nie spodziewał.
Dominik Tomczyk
Zmienność nastrojów na światowych parkietach mówi o poważnej walce byków z niedźwiedziami. Inwestorzy czują się zdezorientowani, gdy indeksy na otwarciu pikują w dół i to dość głęboko, by na koniec sesji wyjść powyżej zera. Spekulacja?
Zmienność nastrojów na światowych parkietach mówi o poważnej walce byków z niedźwiedziami. Inwestorzy czują się zdezorientowani, gdy indeksy na otwarciu pikują w dół i to dość głęboko, by na koniec sesji wyjść powyżej zera. Spekulacja?
Dominik Tomczyk
A jednak ponownie tydzień dla niedźwiedzi! Nie pozostało już ani śladu nadziei po euforycznym poniedziałku z 10 maja. Siła byków w ramach odreagowania została zneutralizowana i niedźwiedzie ponownie przeprowadziły silną kontrę. Spadki na giełdach były wynikiem decyzji rządu Niemiec co do zakazu tzw. „nagiej” krótkiej sprzedaży akcji. Pojawiły się też wypowiedzi co do poprzedniej decyzji EU w kwestii pomocy finansowej dla Grecji: to tylko kupowanie czasu a nie żadne remedium na obecną sytuację.
A jednak ponownie tydzień dla niedźwiedzi! Nie pozostało już ani śladu nadziei po euforycznym poniedziałku z 10 maja. Siła byków w ramach odreagowania została zneutralizowana i niedźwiedzie ponownie przeprowadziły silną kontrę. Spadki na giełdach były wynikiem decyzji rządu Niemiec co do zakazu tzw. „nagiej” krótkiej sprzedaży akcji. Pojawiły się też wypowiedzi co do poprzedniej decyzji EU w kwestii pomocy finansowej dla Grecji: to tylko kupowanie czasu a nie żadne remedium na obecną sytuację.
PAP / ad
Debiut PZU na giełdzie nie byłby możliwy, gdyby nie szczególna pozycja Polski w dobie światowego kryzysu - powiedział w środę na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie premier Donald Tusk.
Debiut PZU na giełdzie nie byłby możliwy, gdyby nie szczególna pozycja Polski w dobie światowego kryzysu - powiedział w środę na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie premier Donald Tusk.
Dominik Tomczyk
Nie jest łatwo oceniać rynek giełdowy czytając ekonomiczne serwisy informacyjne, ponieważ informacje dobre przeplatają się z informacjami powodującymi zwątpienie w dalsza możliwość kontynuacji hossy.
Nie jest łatwo oceniać rynek giełdowy czytając ekonomiczne serwisy informacyjne, ponieważ informacje dobre przeplatają się z informacjami powodującymi zwątpienie w dalsza możliwość kontynuacji hossy.
Dominik Tomczyk
Kiedy usłyszeliśmy w sobotę rano o tragicznej katastrofie samolotu prezydenckiego z 96 osobami na pokładzie, nikt z nas nie miał głowy do analizy indeksów giełdowych. Fora internetowe całkowicie przycichły. Ale z końcem niedzieli, gdzieś w głębi duszy wielu pytało samych siebie: w jaki sposób ta narodowa tragedia może wpłynąć na zachowanie się warszawskiej giełdy w poniedziałek rano? Na jakim poziomie otworzy się rynek kasowy? Czy polska waluta nadal będzie się umacniać czy też nastąpi atak spekulacyjny w celu osłabienia złotego i wykorzystania sytuacji? Okazało się, że rynek poszedł w swoim kierunku na fali ustanowienia w piątek nowego szczytu na indeksach amerykańskich. Indeks S&P500, obrazujący szerokie spektrum amerykańskiej gospodarki, osiągnął w ciągu dnia najwyższy poziom od 6 marca 2009r. (666,76 punktów) docierając do poziomu 1194,66 punktów.
Kiedy usłyszeliśmy w sobotę rano o tragicznej katastrofie samolotu prezydenckiego z 96 osobami na pokładzie, nikt z nas nie miał głowy do analizy indeksów giełdowych. Fora internetowe całkowicie przycichły. Ale z końcem niedzieli, gdzieś w głębi duszy wielu pytało samych siebie: w jaki sposób ta narodowa tragedia może wpłynąć na zachowanie się warszawskiej giełdy w poniedziałek rano? Na jakim poziomie otworzy się rynek kasowy? Czy polska waluta nadal będzie się umacniać czy też nastąpi atak spekulacyjny w celu osłabienia złotego i wykorzystania sytuacji? Okazało się, że rynek poszedł w swoim kierunku na fali ustanowienia w piątek nowego szczytu na indeksach amerykańskich. Indeks S&P500, obrazujący szerokie spektrum amerykańskiej gospodarki, osiągnął w ciągu dnia najwyższy poziom od 6 marca 2009r. (666,76 punktów) docierając do poziomu 1194,66 punktów.
Dominik Tomczyk
Czasem mam wrażenie, że każdy opisujący potyczki byków z niedźwiedziami na rynkach giełdowych nie ma o czym pisać. Niejako pisze „na siłę” by coś napisać. Skoro jednak wykresy z tygodnia na tydzień nie wnoszą niemal nic nowego do poprzednich analiz, to tak naprawdę o czym pisać? Skoro jesteśmy w trendzie wzrostowym, na który przychodzą kilkudniowe płytkie korekty na rynku, to wszystko wydaje się być pod kontrolą byków a niedźwiedzie będą harcować na tyle, na ile byki im pozwolą odpoczywając przed kolejną próbą konsolidacji i natarcia. Ale właśnie taki jest urok giełdy. Zmienność nastrojów inwestorów od euforycznej wręcz wiary w zwyżki do absolutnie krańcowego pesymizmu, że nie ma szans na odbicie jest zasadą rynku giełdowego. Psychologia tłumu, chciwość szybkiego zarobienia, pewność siebie sprawa, że pieniądz przepływa z jednej kieszeni do drugiej. Ale warto dbać o to, aby nasza kieszeń nie stała się pusta.
Czasem mam wrażenie, że każdy opisujący potyczki byków z niedźwiedziami na rynkach giełdowych nie ma o czym pisać. Niejako pisze „na siłę” by coś napisać. Skoro jednak wykresy z tygodnia na tydzień nie wnoszą niemal nic nowego do poprzednich analiz, to tak naprawdę o czym pisać? Skoro jesteśmy w trendzie wzrostowym, na który przychodzą kilkudniowe płytkie korekty na rynku, to wszystko wydaje się być pod kontrolą byków a niedźwiedzie będą harcować na tyle, na ile byki im pozwolą odpoczywając przed kolejną próbą konsolidacji i natarcia. Ale właśnie taki jest urok giełdy. Zmienność nastrojów inwestorów od euforycznej wręcz wiary w zwyżki do absolutnie krańcowego pesymizmu, że nie ma szans na odbicie jest zasadą rynku giełdowego. Psychologia tłumu, chciwość szybkiego zarobienia, pewność siebie sprawa, że pieniądz przepływa z jednej kieszeni do drugiej. Ale warto dbać o to, aby nasza kieszeń nie stała się pusta.