ssb24.pl / mł
Gdy w życiu pojawia się wiele trudności, a codzienność nie pomaga pielęgnować spokoju ducha, łatwo jest stracić życiową radość. Wtedy zaczynamy doświadczać smutku, niezadowolenia, włącza nam się narzekanie i tracimy z oczu sens. Gdy tak się dzieje, warto prosić Boga o łaskę zmiany, odmawiając modlitwę o radość.
Gdy w życiu pojawia się wiele trudności, a codzienność nie pomaga pielęgnować spokoju ducha, łatwo jest stracić życiową radość. Wtedy zaczynamy doświadczać smutku, niezadowolenia, włącza nam się narzekanie i tracimy z oczu sens. Gdy tak się dzieje, warto prosić Boga o łaskę zmiany, odmawiając modlitwę o radość.
Gdzie utknąłeś? W czym ugrzęzłaś? Na co nie umiesz już sobie pozwolić? Którędy ucieka twoja radość życia, jak woda sącząca się z niedostrzegalnie pękniętego wiadra? Czy z rezygnacją to przyjmujesz? A może wciąż walczysz o to, żeby codzienność wyglądała inaczej?
Gdzie utknąłeś? W czym ugrzęzłaś? Na co nie umiesz już sobie pozwolić? Którędy ucieka twoja radość życia, jak woda sącząca się z niedostrzegalnie pękniętego wiadra? Czy z rezygnacją to przyjmujesz? A może wciąż walczysz o to, żeby codzienność wyglądała inaczej?
Jest taki moment w życiu niemal każdego człowieka, w którym szarość bierze górę nad kolorem. Nagle łapiemy się na tym, że przestały nas cieszyć drobne rzeczy. Że w lustrze widzimy smutną twarz. Że ten entuzjazm, który kiedyś budziły w nas nasze ulubione zajęcia, gdzieś odpłynął. I co gorsza - nie wraca. Co wtedy?
Jest taki moment w życiu niemal każdego człowieka, w którym szarość bierze górę nad kolorem. Nagle łapiemy się na tym, że przestały nas cieszyć drobne rzeczy. Że w lustrze widzimy smutną twarz. Że ten entuzjazm, który kiedyś budziły w nas nasze ulubione zajęcia, gdzieś odpłynął. I co gorsza - nie wraca. Co wtedy?
Langusta na palmie / YouTube.com / mł
- Co robić, gdy coś się w życiu definitywnie kończy? Ja robię jedną rzecz: staram się jak najszybciej wejść w świat, który jest od teraz moim światem, i nie żyć rozpamiętywaniem. Staram się nie żyć myślami, które wracają. Natychmiast się wtedy przywołuję do porządku i mówię sobie: nie, tego świata już nie ma - mówi o. Adam Szustak OP.
- Co robić, gdy coś się w życiu definitywnie kończy? Ja robię jedną rzecz: staram się jak najszybciej wejść w świat, który jest od teraz moim światem, i nie żyć rozpamiętywaniem. Staram się nie żyć myślami, które wracają. Natychmiast się wtedy przywołuję do porządku i mówię sobie: nie, tego świata już nie ma - mówi o. Adam Szustak OP.
Dobra Nowina / YouTube.com / mł
- Ludzie mi mówią: ja nie mam takiej radości życia jak ty, takiej relacji z Bogiem. Tobie to Bóg dał taką łaskę! A ja mówię: to nie jest łaska, to jest robota! Trzeba to sobie wypracować i ja to sobie wypracowałem - mówi Mikołaj Kapusta.
- Ludzie mi mówią: ja nie mam takiej radości życia jak ty, takiej relacji z Bogiem. Tobie to Bóg dał taką łaskę! A ja mówię: to nie jest łaska, to jest robota! Trzeba to sobie wypracować i ja to sobie wypracowałem - mówi Mikołaj Kapusta.
Aleteia / Ivano Conti / YouTube / pk
Jest całkowicie sparaliżowana. Nie może się nawet uśmiechnąć, a do komunikacji z innymi używa przeźroczystej tablicy z literami. A jednak osoby, które przychodzą jej pomagać, odchodzą z przeświadczeniem, że to ona pomogła im.
Jest całkowicie sparaliżowana. Nie może się nawet uśmiechnąć, a do komunikacji z innymi używa przeźroczystej tablicy z literami. A jednak osoby, które przychodzą jej pomagać, odchodzą z przeświadczeniem, że to ona pomogła im.
"Jest na to prosty test, który każdy może sobie zrobić. To tylko pięć punktów" - Paweł Kowalski SJ zachęca do sprawdzenia ważnego aspektu naszego życia.
"Jest na to prosty test, który każdy może sobie zrobić. To tylko pięć punktów" - Paweł Kowalski SJ zachęca do sprawdzenia ważnego aspektu naszego życia.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}