ks. Mirosław Tosza / Piotr Zworski
Nie wiemy, jak wygląda działanie Boga w ich duszach, ale doświadczyłem tutaj historii, które mnie wychowały do nieoceniania takiej religijności i jej owoców - opisuje ks. Mirosław Tosza ze wspólnoty Betlejem.
Nie wiemy, jak wygląda działanie Boga w ich duszach, ale doświadczyłem tutaj historii, które mnie wychowały do nieoceniania takiej religijności i jej owoców - opisuje ks. Mirosław Tosza ze wspólnoty Betlejem.
ks. Mirosław Tosza / Piotr Zworski
Pokutuje takie myślenie o domu dla bezdomnych, że tutaj nikt nie pracuje, więc można ich zatrudnić za półdarmo albo za paczkę papierosów. W takich sytuacjach odpowiadam, że mamy dużo pracy i nie wiem, czy jesteśmy w stanie podjąć się zlecenia. Czasami też, kiedy mam podejrzenie, że ktoś próbuje wykorzystać mieszkańców, pytam wprost: „Ile pan płaci za godzinę?” - mówi ks. Mirosław Tosza ze wspólnoty Betlejem.
Pokutuje takie myślenie o domu dla bezdomnych, że tutaj nikt nie pracuje, więc można ich zatrudnić za półdarmo albo za paczkę papierosów. W takich sytuacjach odpowiadam, że mamy dużo pracy i nie wiem, czy jesteśmy w stanie podjąć się zlecenia. Czasami też, kiedy mam podejrzenie, że ktoś próbuje wykorzystać mieszkańców, pytam wprost: „Ile pan płaci za godzinę?” - mówi ks. Mirosław Tosza ze wspólnoty Betlejem.
ks. Mirosław Tosza / Piotr Zworski
Pan Bóg daje w takich dziełach coś, co się nazywa łaską początku. Potwierdza konkretnymi znakami, czasem bardzo precyzyjnymi, że jest z nami i wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. My też mieliśmy takie złote strzały - opowiada ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty Betlejem.
Pan Bóg daje w takich dziełach coś, co się nazywa łaską początku. Potwierdza konkretnymi znakami, czasem bardzo precyzyjnymi, że jest z nami i wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. My też mieliśmy takie złote strzały - opowiada ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty Betlejem.
diecezja.bielsko.pl / KAI / ml
"Nie chodzi o skuteczność mierzoną według kryteriów tego świata" - mówi ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty "Betlejem".
"Nie chodzi o skuteczność mierzoną według kryteriów tego świata" - mówi ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty "Betlejem".
ks. Mirosław Tosza / Michał Lewandowski
Musimy sobie uświadomić, że kiedy mówimy o ubogich w Kościele, to nie mówimy tylko o tych, którzy potrzebują pomocy, ale mówimy również o sobie.
Musimy sobie uświadomić, że kiedy mówimy o ubogich w Kościele, to nie mówimy tylko o tych, którzy potrzebują pomocy, ale mówimy również o sobie.
KAI / ml
"To najbardziej szalony z naszych pomysłów" - mówi ks. Mirosław Tosza z jaworznickiej wspólnoty Betlejem o projekcie "Droga pojednania". Od niedzieli trwa niezwykła pielgrzymka do francuskiego Lisieux - miejsca życia św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
"To najbardziej szalony z naszych pomysłów" - mówi ks. Mirosław Tosza z jaworznickiej wspólnoty Betlejem o projekcie "Droga pojednania". Od niedzieli trwa niezwykła pielgrzymka do francuskiego Lisieux - miejsca życia św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}