#księga rodzaju

Guy Consolmagno SJ, dyrektor Obserwatorium Watykańskiego, w wywiadzie dla portalu Catholic News Agency przytoczył historię przeczytania fragmentu Księgi Rodzaju w czasie pierwszej wyprawy amerykańskich astronautów w kosmos w wigilię Bożego Narodzenia 1968 r. Frank Borman, Jim Lovell i William Anders, widząc Ziemię z pokładu statku kosmicznego postanowili przeczytać fragment Księgi Rodzaju (1,1-18) o stworzeniu świata przez Boga.

Według Księgi Rodzaju Bóg ukarał miasta Sodomę i Gomorę poprzez zesłanie na nie deszczu siarki i ognia z powodu "niegodziwości" ich mieszkańców, co skutkowało całkowitym zniszczeniem tych miejsc. Z badań archeologa Stevena Collinsa wynika, że słowa zapisane w Biblii okazały się prawdą.

Rzekomo duchowny zajmuje się tym co, święte i żyje „oddzielony” od reszty, a świeccy – „ze świata” nie mają takiego dostępu do tego co święte. Nie wiedzieć czemu samo sprawowanie Eucharystii miałoby czynić duchownych bardziej uprzywilejowanych, jakby przyjmowanie Ciała i Krwi Pańskiej przez wszystkich było „mniejszym” darem i cudem. Jakby świeccy otrzymywali gorszej jakości Ducha albo takiego niepełnego - pisze Dariusz Piórkowski SJ.

"Stworzeni do relacji" to rekolekcje adwentowe, które wygłosił br. Tomasz Mantyk z kanału "Od słowa do Słowa". W konferencji odwołuje się do drugiego rozdziału Księgi Rodzaju. "Bóg opowiada historię o mnie i o tobie, i to jest sens tej opowieści. Ważne jest to, co ona mówi o miłości Boga" - zaznacza. 

Płeć i płciowość - nie tylko za sprawą teologii ciała św. Jana Pawła II - znajdują się w centrum antropologii katolickiej. Współczesna nauka - w tym neuronauka - stawia doktrynie Kościoła wiele interesujących pytań. Wbrew temu, co się może wydawać, Kościół wcale nie ma w pewnych kwestiach doprecyzowanego nauczania.

W sieci pojawiło się niezwykłe nagranie, na którym mała dziewczynka opowiada fragment Pisma Świętego. Co więcej - do przekazu tej treści posłużył międzynarodowy język migowy.

Nigdy nie traktowałam opisu stworzenia człowieka z Księgi Rodzaju dosłownie. Zanim jeszcze zaczęłam studiować Biblię, gdzieś pod skórą czułam, że to pewna poetycka opowieść. A poezja rzadko mówi wprost.

Mocny tekst wieloletniego spowiednika. Trzeba go przeczytać przed Wielkim Postem. Mówi bardzo wiele o tym, kto jest sprawcą grzechu.

{{ article.description }}