Kiedy już mamy za sobą pierwsze trudności, czas pomyśleć o tym, co nam przeszkadza w medytowaniu. Być może niechciane myśli, senność, brak skupienia. Co zrobić w takiej sytuacji? Jak pozbyć się utrudnień? Jak poradzić sobie z powracającymi myślami? Jak zbliżyć się do Chrystusa mimo braku doświadczenia i doskonałości w modlitwie medytacyjnej? Dzisiaj ojciec Jan Paweł przedstawia odpowiedzi na te pytania.
Kiedy już mamy za sobą pierwsze trudności, czas pomyśleć o tym, co nam przeszkadza w medytowaniu. Być może niechciane myśli, senność, brak skupienia. Co zrobić w takiej sytuacji? Jak pozbyć się utrudnień? Jak poradzić sobie z powracającymi myślami? Jak zbliżyć się do Chrystusa mimo braku doświadczenia i doskonałości w modlitwie medytacyjnej? Dzisiaj ojciec Jan Paweł przedstawia odpowiedzi na te pytania.
Osoby, które medytują – lub choćby próbowały to robić – wiedzą, że wcale nie jest to takie proste. Ciężko jest po prostu usiąść i zagłębić się w modlitwie medytacyjnej. Zwłaszcza, gdy przewija się wiele myśli, nie można się skupić, jest tak dużo spraw do załatwienia.
Osoby, które medytują – lub choćby próbowały to robić – wiedzą, że wcale nie jest to takie proste. Ciężko jest po prostu usiąść i zagłębić się w modlitwie medytacyjnej. Zwłaszcza, gdy przewija się wiele myśli, nie można się skupić, jest tak dużo spraw do załatwienia.
Ojciec Jan Paweł Konobrodzki spróbuje odpowiedzieć na pytanie, czy medytacja może mieć charakter terapeutyczny. Jeżeli tak, to jakie schorzenia duszy i ciała uzdrawia i jak w zasadzie rozumieć tę terapię? Dostaniemy odpowiedź na pytanie w jaki sposób powierzyć ból i cierpienie Chrystusowi, jak z Nim przebywać, napełnić się Jego pokojem i harmonią i z uśmiechem stawić czoła wszelkim trudnym sprawom.
Ojciec Jan Paweł Konobrodzki spróbuje odpowiedzieć na pytanie, czy medytacja może mieć charakter terapeutyczny. Jeżeli tak, to jakie schorzenia duszy i ciała uzdrawia i jak w zasadzie rozumieć tę terapię? Dostaniemy odpowiedź na pytanie w jaki sposób powierzyć ból i cierpienie Chrystusowi, jak z Nim przebywać, napełnić się Jego pokojem i harmonią i z uśmiechem stawić czoła wszelkim trudnym sprawom.
o. Jan Paweł Konobrodzki OSB
Ojciec Jan Paweł Konobradzki poprowadzi nas dalej, w kolejne metody medytacji. Wchodzenie na szczyt góry, przypatrywanie się otaczającej mnie przyrodzie. Ważne aby trwać w tym co teraz…
Ojciec Jan Paweł Konobradzki poprowadzi nas dalej, w kolejne metody medytacji. Wchodzenie na szczyt góry, przypatrywanie się otaczającej mnie przyrodzie. Ważne aby trwać w tym co teraz…
W drugiej części O. Jan Paweł Konobrodzki spróbuje odpowiedzieć na pytanie co to jest medytacja ?
W drugiej części O. Jan Paweł Konobrodzki spróbuje odpowiedzieć na pytanie co to jest medytacja ?
Krystyna Sztuka
Paradoksalnie atrakcyjność medytacyjnych praktyk hinduizmu i buddyzmu przypomniała wielu chrześcijanom o bogactwie ich własnej modlitewnej tradycji. Przypomniano więc sobie, że dla wielu dawnych autorów właśnie medytacja i bliska jej kontemplacja były podstawowym narzędziem modlitwy i rozwoju duchowego.
Paradoksalnie atrakcyjność medytacyjnych praktyk hinduizmu i buddyzmu przypomniała wielu chrześcijanom o bogactwie ich własnej modlitewnej tradycji. Przypomniano więc sobie, że dla wielu dawnych autorów właśnie medytacja i bliska jej kontemplacja były podstawowym narzędziem modlitwy i rozwoju duchowego.
Zdzisław Józef Kijas OFMConv
Milczenie jest przywilejem wieczności. Język nakłada różne ograniczenia. Uświadamia mi moją ograniczoność i śmiertelność. Milczenie przeciwnie, wprowadza mnie w boski ład rzeczy, pozwala mi kontemplować piękno i mądrość Bożych zamysłów.
Milczenie jest przywilejem wieczności. Język nakłada różne ograniczenia. Uświadamia mi moją ograniczoność i śmiertelność. Milczenie przeciwnie, wprowadza mnie w boski ład rzeczy, pozwala mi kontemplować piękno i mądrość Bożych zamysłów.
Narodzenie chrześcijanina jako nowego człowieka to początek. Wraz z nim otwiera się droga, na której nowe życie ma wzrastać. Okazuje się wtedy, że w „nowo narodzonym” pozostało wiele ze „starego” człowieka: jego przywiązania, ciągłe ciążenie w stronę przeciwną niż odnawianie się w Duchu jako wzrastanie w miłości. Kościół posiada wiele środków służących do kształtowania nowego człowieka i do pozostawiania starego, by dokonała się jego śmierć. Właśnie od tej strony przyjrzyjmy się Ćwiczeniom duchownym św. Ignacego Loyoli, pytając w szczególności, jaką rolę w tym procesie przejścia spełnia medytacja i kontemplacja.
Narodzenie chrześcijanina jako nowego człowieka to początek. Wraz z nim otwiera się droga, na której nowe życie ma wzrastać. Okazuje się wtedy, że w „nowo narodzonym” pozostało wiele ze „starego” człowieka: jego przywiązania, ciągłe ciążenie w stronę przeciwną niż odnawianie się w Duchu jako wzrastanie w miłości. Kościół posiada wiele środków służących do kształtowania nowego człowieka i do pozostawiania starego, by dokonała się jego śmierć. Właśnie od tej strony przyjrzyjmy się Ćwiczeniom duchownym św. Ignacego Loyoli, pytając w szczególności, jaką rolę w tym procesie przejścia spełnia medytacja i kontemplacja.
Dla wielu ludzi Biblia wydaje się za trudna i często nie wiedzą, jak się zabrać do jej lektury. Jednym z najstarszych sposobów czytania Pisma Świętego jest metoda zwana lectio divina. Zapraszamy do zapoznania się z jej metodą.
Dla wielu ludzi Biblia wydaje się za trudna i często nie wiedzą, jak się zabrać do jej lektury. Jednym z najstarszych sposobów czytania Pisma Świętego jest metoda zwana lectio divina. Zapraszamy do zapoznania się z jej metodą.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}