Adwentowa pieśń „Spuśćcie nam, na ziemskie niwy”, na pierwszy rzut oka do złudzenia przypomina tę, o której pisałem przed tygodniem: „Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry”. Głównie za sprawą tego klasycznego obrazu „zstąpienia z nieba na ziemię”, symbolizowanego przez obrazy deszczu lub rosy. Ale to podobieństwo to tylko pierwsze wrażenie. Zapraszam do wnikliwej lektury.
Adwentowa pieśń „Spuśćcie nam, na ziemskie niwy”, na pierwszy rzut oka do złudzenia przypomina tę, o której pisałem przed tygodniem: „Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry”. Głównie za sprawą tego klasycznego obrazu „zstąpienia z nieba na ziemię”, symbolizowanego przez obrazy deszczu lub rosy. Ale to podobieństwo to tylko pierwsze wrażenie. Zapraszam do wnikliwej lektury.
Kiedy pisząc przed tygodniem pierwszy tekst o adwentowych pieśniach pozwoliłem sobie na uwagę, że tekstów tych jest niezwykle mało, co skutkuje tym, że w kółko śpiewamy te samy pieśni, niektórzy (jezuici) obruszyli się na takie stwierdzenie. „Przecież tekstów adwentowych jest wiele! Problem w tym, że są… nieznane”. No cóż, jakikolwiek nie byłby powód, ostatecznie i tak efekt będzie ten sam: pozostajemy w kręgu tych samych pieśni, ale – na pocieszenie – są to teksty naprawdę bogate, i to zarówno jak chodzi o treść, jak i poetykę.
Kiedy pisząc przed tygodniem pierwszy tekst o adwentowych pieśniach pozwoliłem sobie na uwagę, że tekstów tych jest niezwykle mało, co skutkuje tym, że w kółko śpiewamy te samy pieśni, niektórzy (jezuici) obruszyli się na takie stwierdzenie. „Przecież tekstów adwentowych jest wiele! Problem w tym, że są… nieznane”. No cóż, jakikolwiek nie byłby powód, ostatecznie i tak efekt będzie ten sam: pozostajemy w kręgu tych samych pieśni, ale – na pocieszenie – są to teksty naprawdę bogate, i to zarówno jak chodzi o treść, jak i poetykę.
Kocham Adwent. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych okresów w całym roku liturgicznym. Doskonale oddaje ducha codziennego życia: zabieganego, ale jednocześnie pełnego tęsknoty za Bogiem; życia, w którym szarość zwykłych dni miesza się z radością oczekiwania na Boże Narodzenie. W tę szarość wpisuje się też zaskakujące ubóstwo adwentowych pieśni, których w przeciwieństwie do innych okresów liturgicznych, mamy bardzo mało, a właściwie w kółko śpiewamy kilka tych samych melodii, w dodatku napisanych wiele lat temu…
Kocham Adwent. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych okresów w całym roku liturgicznym. Doskonale oddaje ducha codziennego życia: zabieganego, ale jednocześnie pełnego tęsknoty za Bogiem; życia, w którym szarość zwykłych dni miesza się z radością oczekiwania na Boże Narodzenie. W tę szarość wpisuje się też zaskakujące ubóstwo adwentowych pieśni, których w przeciwieństwie do innych okresów liturgicznych, mamy bardzo mało, a właściwie w kółko śpiewamy kilka tych samych melodii, w dodatku napisanych wiele lat temu…
DEON.pl / mł
W 2024 roku Adwent zaczyna się 1 grudnia. To nie takie oczywiste, bo liturgiczny Adwent to nie 24 dni poprzedzające Boże Narodzenie i co roku wypada inaczej. Jakie pieśni są śpiewane w Adwencie? Jakie melodie psalmów można zaśpiewać w adwentowe dni? Gdzie znaleźć rekolekcje adwentowe?
W 2024 roku Adwent zaczyna się 1 grudnia. To nie takie oczywiste, bo liturgiczny Adwent to nie 24 dni poprzedzające Boże Narodzenie i co roku wypada inaczej. Jakie pieśni są śpiewane w Adwencie? Jakie melodie psalmów można zaśpiewać w adwentowe dni? Gdzie znaleźć rekolekcje adwentowe?
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}