#polonia christiana

"Aż wstyd, że powołują się przy tym na mojego współbrata, jezuitę Piotra Skargę. Treściami tych portali karmi się wielu duchownych, którzy z kolei rozpowszechniają domysły, teorie spiskowe i stają się jeszcze bardziej antypapiescy" - pisze jezuita.

„Czy sformułowanie »Tęczowa zaraza – antychrześcijańska rewolucja w Polsce« jest w jakiś sposób nieprawdziwe lub niewygodne na terenie naszej diecezji?” pytają oburzeni narodowcy. Biskup miał wyraźne powody.

Litewskie media niedawno ujawniły, że polski Instytut im. ks. Piotra Skargi (związany z Polonia Christiana i Ordo Iuris) wsparł wysoką sumą litewskie organizacje powiązane z antypolonijnymi narodowcami.

Zgadzam się z księdzem Stańkiem, tylko kiedy mówi, że Kościół Chrystusowy nie jest oparty na władzy. Najczęściej jednak to ludzie pokroju księdza profesora zachęcają, aby papież użył swej władzy i pozamykał usta przeciwnikom, pozakreślał granice, za które wyjść nie można, za którymi Kościoła już nie ma.

"Celowo wprowadzają zamieszanie i dopuszczają się manipulacji, by dalej podkopywać autorytet papieża Franciszka" - napisał zakonnik.

Promocja satanizmu, nastoletnie wcielenie demona, alter ego Hitlera, zbrukanie stroju ludowego, zdrada ojczyzny i serwowane nieświadomym masom pogaństwo. Sporo jak na jeden teledysk. A jednak tyle i jeszcze więcej zmieściło się zdaniem publicysty "Polonia Christiana" w klipie Donatana - "My Słowianie". Czy katolik może z czystym sumieniem oglądać takie rzeczy?

{{ article.description }}