Początek roku szkolnego to dla wielu młodych ludzi okres trudny, a nawet bolesny, z czym bardzo często nie mogą sobie poradzić. Zapewnijmy więc dziecku pomoc, oparcie, stabilność, aby odczuwało, iż środowisko, w którym rośnie i się rozwija, jest trwałe i niezmienne.
Początek roku szkolnego to dla wielu młodych ludzi okres trudny, a nawet bolesny, z czym bardzo często nie mogą sobie poradzić. Zapewnijmy więc dziecku pomoc, oparcie, stabilność, aby odczuwało, iż środowisko, w którym rośnie i się rozwija, jest trwałe i niezmienne.
Św. Augustyn uważał, że tak naprawdę tylko dwie rzeczy są potrzebne: zdrowie i przyjaciel. Zdrowie służy egzystencji, przyjaźń jest lekarstwem na samotność.
Św. Augustyn uważał, że tak naprawdę tylko dwie rzeczy są potrzebne: zdrowie i przyjaciel. Zdrowie służy egzystencji, przyjaźń jest lekarstwem na samotność.
Może warto przyjrzeć się bliżej swoim nawykom związanym z przeżywaniem niedzieli. Czy cieszy nas to, że się zbliża? Czy może raczej obawiamy się kolejnych stresów i zgrzytów pomiędzy domownikami, z których każdy pragnie w niedzielę zajmować się własnymi sprawami?
Może warto przyjrzeć się bliżej swoim nawykom związanym z przeżywaniem niedzieli. Czy cieszy nas to, że się zbliża? Czy może raczej obawiamy się kolejnych stresów i zgrzytów pomiędzy domownikami, z których każdy pragnie w niedzielę zajmować się własnymi sprawami?
Osoby, które wyjechały za granicę, nie chcą już wracać lub nie mają dokąd wrócić. Dlaczego? Wiele osób zatroskanych o dobro rodziny zadaje pytanie: Czy możliwe jest istnienie i prawidłowe funkcjonowanie rodziny na odległość?
Osoby, które wyjechały za granicę, nie chcą już wracać lub nie mają dokąd wrócić. Dlaczego? Wiele osób zatroskanych o dobro rodziny zadaje pytanie: Czy możliwe jest istnienie i prawidłowe funkcjonowanie rodziny na odległość?
Samotność fatalnie wpływa na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Wprawdzie nie trzeba mieć partnera, by prowadzić bogate życie towarzyskie i nie czuć się opuszczonym, ale najbliższa osoba u boku zmienia perspektywę i łatwiej wspólnie z nią wytyczać nowe cele.
Samotność fatalnie wpływa na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Wprawdzie nie trzeba mieć partnera, by prowadzić bogate życie towarzyskie i nie czuć się opuszczonym, ale najbliższa osoba u boku zmienia perspektywę i łatwiej wspólnie z nią wytyczać nowe cele.
Samotność fatalnie wpływa na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Wprawdzie nie trzeba mieć partnera, by prowadzić bogate życie towarzyskie i nie czuć się opuszczonym, ale najbliższa osoba u boku zmienia perspektywę i łatwiej wspólnie z nią wytyczać nowe cele.
Samotność fatalnie wpływa na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Wprawdzie nie trzeba mieć partnera, by prowadzić bogate życie towarzyskie i nie czuć się opuszczonym, ale najbliższa osoba u boku zmienia perspektywę i łatwiej wspólnie z nią wytyczać nowe cele.
To jedno z najlepszych i najciekawszych dzieł Chagalla stało się znakiem cierpienia, którego jedyny sens odkryć można w Bogu, u Niego pośród bólu zdarzeń szukając wskazówki, co robić.
To jedno z najlepszych i najciekawszych dzieł Chagalla stało się znakiem cierpienia, którego jedyny sens odkryć można w Bogu, u Niego pośród bólu zdarzeń szukając wskazówki, co robić.
Hayat El Mountacir / slo
Szczęście jako pojęcie subiektywne jest niedefiniowalne. Można by rzec, że szczęście nadaje jednostce sens życia, przynajmniej w sensie idealnym. Wypracowuje się je osobiście, ale w ramach społeczeństwa. Ocenia się je według satysfakcji, jaką każdemu przynosi, a jest to mniej lub bardziej wymierne. Według przeprowadzanych ankiet, rodzina jest miejscem pozwalającym na realizację szczęścia.
Szczęście jako pojęcie subiektywne jest niedefiniowalne. Można by rzec, że szczęście nadaje jednostce sens życia, przynajmniej w sensie idealnym. Wypracowuje się je osobiście, ale w ramach społeczeństwa. Ocenia się je według satysfakcji, jaką każdemu przynosi, a jest to mniej lub bardziej wymierne. Według przeprowadzanych ankiet, rodzina jest miejscem pozwalającym na realizację szczęścia.
ks. Józef Augustyn SJ
"Przyjaciół pomyślność najlepiej pozyskuje, niepomyślność zaś z pewnością wypróbuje". (Pseudo-Seneka)
"Przyjaciół pomyślność najlepiej pozyskuje, niepomyślność zaś z pewnością wypróbuje". (Pseudo-Seneka)
Moi rodzice mają tylko mnie - córkę, która miała być Frankiem. Nieszczęśliwa z powodu braku rodzeństwa - było mi wszystko jedno, byle ktoś mi niszczył zabawki, podsłuchiwał rozmowy z przyjaciółką i donosił rodzicom o wagarach - namawiałam Mamę i Tatę na adopcję.
Moi rodzice mają tylko mnie - córkę, która miała być Frankiem. Nieszczęśliwa z powodu braku rodzeństwa - było mi wszystko jedno, byle ktoś mi niszczył zabawki, podsłuchiwał rozmowy z przyjaciółką i donosił rodzicom o wagarach - namawiałam Mamę i Tatę na adopcję.
Raffaele Cavaliere / slo
Rodzące się w nas refleksje, szczególnie jeśli są konfrontowane z partnerem, nie są formą ucieczki od wydarzeń świata, ani sposobem na unikanie problemów i codziennych konfliktów. Wyjawianie własnych myśli, emocji i uczuć to próba dogłębnego poznania siebie.
Rodzące się w nas refleksje, szczególnie jeśli są konfrontowane z partnerem, nie są formą ucieczki od wydarzeń świata, ani sposobem na unikanie problemów i codziennych konfliktów. Wyjawianie własnych myśli, emocji i uczuć to próba dogłębnego poznania siebie.
Miałam siedemnaście lat - zaczęła opowiadać pani N.W., kiedy wydało mi się, że jestem na takim dnie, jakie trudno sobie wyobrazić. Matka się rozwiodła, a ja musiałam mieszkać z nią i z jej nowym mężem, który był człowiekiem strasznym. Musiałam z nimi mieszkać do osiemnastu lat - do swojej pełnoletniości. Zmarła też wtedy moja babcia, matka ojca, która była moją powierniczką i kimś, w kim miałam oparcie.
Miałam siedemnaście lat - zaczęła opowiadać pani N.W., kiedy wydało mi się, że jestem na takim dnie, jakie trudno sobie wyobrazić. Matka się rozwiodła, a ja musiałam mieszkać z nią i z jej nowym mężem, który był człowiekiem strasznym. Musiałam z nimi mieszkać do osiemnastu lat - do swojej pełnoletniości. Zmarła też wtedy moja babcia, matka ojca, która była moją powierniczką i kimś, w kim miałam oparcie.
Infoholizm - to niekontrolowane przebywanie człowieka w cyberprzestrzeni. Szacuje się, że w naszym kraju jest już ok. 20 tys. osób, które wymagają leczenia z tego uzależnienia - uważa prof. Mariusz Jędrzejko z Fundacji Pedagogium.
Infoholizm - to niekontrolowane przebywanie człowieka w cyberprzestrzeni. Szacuje się, że w naszym kraju jest już ok. 20 tys. osób, które wymagają leczenia z tego uzależnienia - uważa prof. Mariusz Jędrzejko z Fundacji Pedagogium.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) za początek starości uznaje 60 rok życia. Wyróżnia w niej trzy zasadnicze etapy: wiek podeszły między 60 a 75 rokiem życia, wiek starczy od 75 do 90 lat i powyżej 90 roku życia wiek sędziwy.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) za początek starości uznaje 60 rok życia. Wyróżnia w niej trzy zasadnicze etapy: wiek podeszły między 60 a 75 rokiem życia, wiek starczy od 75 do 90 lat i powyżej 90 roku życia wiek sędziwy.
"Gazeta Wyborcza" / PAP / drr
Jedna z singielek po powrocie do domu włącza telewizor, przy nim czyta, zasypia i się budzi. Telewizor daje jej poczucie bezpieczeństwa, że ktoś przy niej jest - pisze "Gazeta Wyborcza".
Jedna z singielek po powrocie do domu włącza telewizor, przy nim czyta, zasypia i się budzi. Telewizor daje jej poczucie bezpieczeństwa, że ktoś przy niej jest - pisze "Gazeta Wyborcza".
Jan Bereza OSB
Samotność, jeśli nie jest świadomym wyborem człowieka, może być wielkim cierpieniem. To chyba jedno z cięższych powołań, jednak zawsze uznawano ją za najskuteczniejszą drogę do duchowego rozwoju. Pozwala bowiem dostrzec najbardziej skrywane myśli, usłyszeć najcichszy głos Pana Boga w naszym wnętrzu, dostrzec najmniejsze pragnienia serca. Zaakceptowana i przyjęta pozwala pokonać wszelkie przeszkody, dodaje sił i staje się motorem duchowego rozwoju. W dzisiejszym odcinku o. Jan Bereza mówi o oswajaniu samotności i czerpaniu z niej korzyści, a za przewodnika wziął jednego z najlepszych i najbardziej cenionych pisarzy XX wieku – Thomasa Mertona.
Samotność, jeśli nie jest świadomym wyborem człowieka, może być wielkim cierpieniem. To chyba jedno z cięższych powołań, jednak zawsze uznawano ją za najskuteczniejszą drogę do duchowego rozwoju. Pozwala bowiem dostrzec najbardziej skrywane myśli, usłyszeć najcichszy głos Pana Boga w naszym wnętrzu, dostrzec najmniejsze pragnienia serca. Zaakceptowana i przyjęta pozwala pokonać wszelkie przeszkody, dodaje sił i staje się motorem duchowego rozwoju. W dzisiejszym odcinku o. Jan Bereza mówi o oswajaniu samotności i czerpaniu z niej korzyści, a za przewodnika wziął jednego z najlepszych i najbardziej cenionych pisarzy XX wieku – Thomasa Mertona.
Gdyby cały nasz świat mógł zmieścić się na jednej ulicy. Wszystkie nasze spotkania by się tu odbywały, tu żyłaby nasza rodzina i nasi przyjaciele, w szeregu stały wszystkie szkoły, do których uczęszczaliśmy, tu chodzilibyśmy do pracy.
Gdyby cały nasz świat mógł zmieścić się na jednej ulicy. Wszystkie nasze spotkania by się tu odbywały, tu żyłaby nasza rodzina i nasi przyjaciele, w szeregu stały wszystkie szkoły, do których uczęszczaliśmy, tu chodzilibyśmy do pracy.
Czy jest to absurdalne pytanie? Wręcz przeciwnie, jest ono, jak sądzę, najatrakcyjniejsze i najbardziej fascynujące z powodu niejasnej obietnicy, którą zawiera, oraz ponieważ odpowiedź na nie nigdy nie może być pojęta przez umysł.
Czy jest to absurdalne pytanie? Wręcz przeciwnie, jest ono, jak sądzę, najatrakcyjniejsze i najbardziej fascynujące z powodu niejasnej obietnicy, którą zawiera, oraz ponieważ odpowiedź na nie nigdy nie może być pojęta przez umysł.
Pan Lir żył sobie skromnie w pałacu z łukami triumfalnymi i wynajmował pokoje. Prócz tego skupiał się, podobnie jak jego kot, na podtrzymywaniu życia.
Pan Lir żył sobie skromnie w pałacu z łukami triumfalnymi i wynajmował pokoje. Prócz tego skupiał się, podobnie jak jego kot, na podtrzymywaniu życia.
Najchętniej każdego obdarowaliby motylem. Bo motyl to symbol duszy, delikatności i wrażliwości. Oznacza także przemianę. A oni pragną otwierać ludziom oczy na cierpienie ciężko chorych i umierających.
Najchętniej każdego obdarowaliby motylem. Bo motyl to symbol duszy, delikatności i wrażliwości. Oznacza także przemianę. A oni pragną otwierać ludziom oczy na cierpienie ciężko chorych i umierających.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}