Bezpieczeństwo przed TV, czyli sniglem być

Bezpieczeństwo przed TV, czyli sniglem być
(fot. erik / flickr.com)
"Gazeta Wyborcza" / PAP / drr

Jedna z singielek po powrocie do domu włącza telewizor, przy nim czyta, zasypia i się budzi. Telewizor daje jej poczucie bezpieczeństwa, że ktoś przy niej jest - pisze "Gazeta Wyborcza".

Decyzja o samotnym spędzaniu życia jest często podyktowana nadmiarem pracy i obowiązków. Jednocześnie takie osoby są dobrze sytuowane finansowo, więc nie odczuwają presji znalezienia partnera z powodów ekonomicznych.

Podstawowa różnica między singlem a starymi pannami i kawalerami jest taka, że ci pierwsi są sami z wyboru, a ci drudzy z przyczyn niezależnych.

Cała rozmowa z socjolożką dr Julitą Czernecką o singlach w "Gazecie Wyborczej".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bezpieczeństwo przed TV, czyli sniglem być
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.