Stanisław Morgalla SJ
Ponieważ nie mogłem być na jego pogrzebie, choć w ten skromny sposób chciałem uczcić jego odejście - pisze Stanisław Morgalla SJ.
Ponieważ nie mogłem być na jego pogrzebie, choć w ten skromny sposób chciałem uczcić jego odejście - pisze Stanisław Morgalla SJ.
Stanisław Morgalla SJ
Uraz urazowi nierówny. Inaczej boli nas to, gdy ktoś nadepnie nam na odcisk w zatłoczonym autobusie, a inaczej ośmieszenie naszej pracy. Inaczej pamiętamy i przeżywamy urazy z dzieciństwa, a inaczej te, który nam się przydarzyły w wieku dojrzałym.
Uraz urazowi nierówny. Inaczej boli nas to, gdy ktoś nadepnie nam na odcisk w zatłoczonym autobusie, a inaczej ośmieszenie naszej pracy. Inaczej pamiętamy i przeżywamy urazy z dzieciństwa, a inaczej te, który nam się przydarzyły w wieku dojrzałym.
Stanisław Morgalla SJ
Istotą definicji przebaczenia jest emocjonalna zamiana gorących lub zimnych emocji negatywnych na emocje pozytywne. Chodzi o przejście od nienawiści do miłości, od resentymentu do współczucia, od lęku do empatii - rekolekcje o. Stanisława Morgalli SJ.
Istotą definicji przebaczenia jest emocjonalna zamiana gorących lub zimnych emocji negatywnych na emocje pozytywne. Chodzi o przejście od nienawiści do miłości, od resentymentu do współczucia, od lęku do empatii - rekolekcje o. Stanisława Morgalli SJ.
Logo źródła: WAM Stanisław Morgalla SJ / Wydawnictwo WAM
Miłość jak mission impossible. Miłość to potężna siła, która nie tylko drzemie w każdym pojedynczym ludzkim sercu, ale uwolniona potrafi zniszczyć wszelkie zło i nienawiść.
Miłość jak mission impossible. Miłość to potężna siła, która nie tylko drzemie w każdym pojedynczym ludzkim sercu, ale uwolniona potrafi zniszczyć wszelkie zło i nienawiść.
Stanisław Morgalla SJ / slo
Jeśli szukasz mistrza uśmiechu - sięgnij do niemego kina. Oscara w kategorii uśmiechu nr 1 wart jest Charlie Chaplin, zwłaszcza w tzw. scenach miłosnych (jakie to wtedy było niewinne!), przy minimalnych nakładach, maksymalne efekty!
Jeśli szukasz mistrza uśmiechu - sięgnij do niemego kina. Oscara w kategorii uśmiechu nr 1 wart jest Charlie Chaplin, zwłaszcza w tzw. scenach miłosnych (jakie to wtedy było niewinne!), przy minimalnych nakładach, maksymalne efekty!