Materiały nadesłane
Nie jestem aniołem. Jestem zwykłą mamą i żoną, prowadzę zwykłe życie. Jednak Bóg postanowił je trochę ubarwić...
Nie jestem aniołem. Jestem zwykłą mamą i żoną, prowadzę zwykłe życie. Jednak Bóg postanowił je trochę ubarwić...
Aleksandra Lągawa
Na co dzień nie widzą świata poza sobą. Mimo, że ślub biorą dopiero w maju, już teraz pomyśleli o tym, w jaki sposób ich szczęście może pomóc innym. Zaangażowali się w Kochani, będziemy mieli dziecko i powiedzieli o tym Ojcu Świętemu w czasie walentynek w Watykanie.
Na co dzień nie widzą świata poza sobą. Mimo, że ślub biorą dopiero w maju, już teraz pomyśleli o tym, w jaki sposób ich szczęście może pomóc innym. Zaangażowali się w Kochani, będziemy mieli dziecko i powiedzieli o tym Ojcu Świętemu w czasie walentynek w Watykanie.
Dominika i Piotr
Kilka tygodni dawaliśmy rade. Niestety nie udało się. Doszła kolejna pokusa, pornografia. Wpadłam w nią bardzo łatwo, już jako młoda dziewczyna oglądałam te filmy, nie widząc w tym nic złego. Kiedy spotykaliśmy się z Piotrkiem wszystko było ok, nie powiedziałam mu, że mam problem. Ale długo nie potrafiłam żyć w kłamstwie. Doszło do tego, że i jego wciągnęłam w mój grzech.
Kilka tygodni dawaliśmy rade. Niestety nie udało się. Doszła kolejna pokusa, pornografia. Wpadłam w nią bardzo łatwo, już jako młoda dziewczyna oglądałam te filmy, nie widząc w tym nic złego. Kiedy spotykaliśmy się z Piotrkiem wszystko było ok, nie powiedziałam mu, że mam problem. Ale długo nie potrafiłam żyć w kłamstwie. Doszło do tego, że i jego wciągnęłam w mój grzech.
Wspólnota Metanoia
Kiedy byłam w domu, widziałam swoich rodziców, ich związek, ich małżeństwo, które było naprawdę pełne miłości , pomimo wszystkich przeciwności i zgrzytów. Kiedy jednak wchodziłam w środowisko rówieśników, w środowisko w którym chciałam być lubiana, chciałam się podobać, chciałam być akceptowana, czułam rozdźwięk, bo tam było całkiem odwrotnie. Pełno kłamstwa, związków na miesiąc, pełno zranień. Nie chciałam tego. Bałam się zranienia i odrzucenia.
Kiedy byłam w domu, widziałam swoich rodziców, ich związek, ich małżeństwo, które było naprawdę pełne miłości , pomimo wszystkich przeciwności i zgrzytów. Kiedy jednak wchodziłam w środowisko rówieśników, w środowisko w którym chciałam być lubiana, chciałam się podobać, chciałam być akceptowana, czułam rozdźwięk, bo tam było całkiem odwrotnie. Pełno kłamstwa, związków na miesiąc, pełno zranień. Nie chciałam tego. Bałam się zranienia i odrzucenia.
Marcin Łukasz Makowski / Piotr Żyłka
Często mówi się, że Kościół w Polsce ma twarz kobiety. Pora obalić ten mit. Oddajemy głos młodym mężczyznom, którzy na Msze chodzą nie tylko po to, by postać pod filarem. Oto ich świadectwa.
Często mówi się, że Kościół w Polsce ma twarz kobiety. Pora obalić ten mit. Oddajemy głos młodym mężczyznom, którzy na Msze chodzą nie tylko po to, by postać pod filarem. Oto ich świadectwa.
s. Mary Bernadette
Zobacz świadectwo pięknej, młodej dziewczyny, która opowiada o tym, dlaczego wybrała życie zakonne.
Zobacz świadectwo pięknej, młodej dziewczyny, która opowiada o tym, dlaczego wybrała życie zakonne.
Copyright © by L'Osservatore Romano (6/2005) and Polish Bishops Conference
Z Watykanu, 22 lutego 2005 r., święto Katedry św. Piotra Apostoła
Z Watykanu, 22 lutego 2005 r., święto Katedry św. Piotra Apostoła
Ks. Marek Bałwas
Czy wypadek był dla mnie tragedią? Na początku tak. Byłem załamany, myślałem, że świat się zawalił, że to już koniec. Jakim ja teraz będę księdzem na wózku?
Czy wypadek był dla mnie tragedią? Na początku tak. Byłem załamany, myślałem, że świat się zawalił, że to już koniec. Jakim ja teraz będę księdzem na wózku?
Mateusz Wojnarowski
Skąd u trenera Ojrzyńskiego ta charyzma, którą potrafił pociągnąć tłumy? Według mnie z jednego względu. On też nie wstydził się Jezusa. I nie chodzi tu o funkcję "ambasadora" (bo tego nie wiem), ale o rzeczywiste, publiczne opowiadanie się po stronie wiary.
Skąd u trenera Ojrzyńskiego ta charyzma, którą potrafił pociągnąć tłumy? Według mnie z jednego względu. On też nie wstydził się Jezusa. I nie chodzi tu o funkcję "ambasadora" (bo tego nie wiem), ale o rzeczywiste, publiczne opowiadanie się po stronie wiary.
Człowiek dopiero pewne rzeczy musi skumać gdzieś tam troszkę leżąc. Na szczęście jakaś siła trzymała nade mną pieczę. Co do mojej relacji z żoną - 25 lat bycia z takim gościem jak ja, to nie jest łatwa sprawa. Ja nie będę chodził do głupich kolorowych gazet i pieprzył o wspaniałościach. To jest życie. Mieliśmy różne zakręty.
Człowiek dopiero pewne rzeczy musi skumać gdzieś tam troszkę leżąc. Na szczęście jakaś siła trzymała nade mną pieczę. Co do mojej relacji z żoną - 25 lat bycia z takim gościem jak ja, to nie jest łatwa sprawa. Ja nie będę chodził do głupich kolorowych gazet i pieprzył o wspaniałościach. To jest życie. Mieliśmy różne zakręty.
W dniach 13-21.07, pod hasłem "Życie jak muzyka", odbywały się XIV Jezuickie Dni Młodzieży w Świętej Lipce na Mazurach. Był to czas, gdy studenci z naszych jezuickich duszpasterstw akademickich z całej Polski wspólnie się modlili i rozwijali własne talenty na zajęciach warsztatowych.
W dniach 13-21.07, pod hasłem "Życie jak muzyka", odbywały się XIV Jezuickie Dni Młodzieży w Świętej Lipce na Mazurach. Był to czas, gdy studenci z naszych jezuickich duszpasterstw akademickich z całej Polski wspólnie się modlili i rozwijali własne talenty na zajęciach warsztatowych.
Kamil Jankielewicz
To miało być tak: pakuję swój plecak, całuję żonę i córkę na pożegnanie, i samolotem udaję się na miejsce startu, a potem przez kilka tygodni samotnie wędruję do grobu Apostoła.
To miało być tak: pakuję swój plecak, całuję żonę i córkę na pożegnanie, i samolotem udaję się na miejsce startu, a potem przez kilka tygodni samotnie wędruję do grobu Apostoła.
Krzysztof Kołacz
Słuchałem dziś z uwagą słów Papieża Franciszka wygłoszonych na zakończenie Światowych Dni Młodzieży w Rio. I kolejny raz - czułem się przygniecony dobrocią mojego Ojca.
Słuchałem dziś z uwagą słów Papieża Franciszka wygłoszonych na zakończenie Światowych Dni Młodzieży w Rio. I kolejny raz - czułem się przygniecony dobrocią mojego Ojca.
Piotr Miśta
Wierzę, bo chcę. Tak wybrałem. Ta odpowiedź nie przekonała wszystkich moich znajomych. Niektórzy z nich pokręcili głowami z miną w stylu "ale ściemniasz, my i tak dobrze wiemy jak było". Według nich wierzę, bo tak zostałem wychowany.
Wierzę, bo chcę. Tak wybrałem. Ta odpowiedź nie przekonała wszystkich moich znajomych. Niektórzy z nich pokręcili głowami z miną w stylu "ale ściemniasz, my i tak dobrze wiemy jak było". Według nich wierzę, bo tak zostałem wychowany.
Radosław Bierzanowski
Dziś dziękuję Bogu za to, że przemienił mnie i wciąż pracuje nade mną. I dziękuję Bogu również za to, że sprawił abyś to Ty znalazł czas, właśnie dziś na przeczytanie "mojej historii".
Dziś dziękuję Bogu za to, że przemienił mnie i wciąż pracuje nade mną. I dziękuję Bogu również za to, że sprawił abyś to Ty znalazł czas, właśnie dziś na przeczytanie "mojej historii".
Z Ewangelii dowiadujemy się, że św. Józef był człowiekiem prostym, skromnym i ubogim, chociaż pochodził z królewskiego rodu Dawida. Prosta była przede wszystkim jego dusza. Prostota duszy Józefa nie oznaczała wcale, że nie umiał dostrzegać trudności i problemów swego życia w całej ich zawiłości. Podchodził do nich śmiało i rozwiązywał je roztropnie, a uważność na wszystkie rzeczy świadczyła o jego mądrości.
Z Ewangelii dowiadujemy się, że św. Józef był człowiekiem prostym, skromnym i ubogim, chociaż pochodził z królewskiego rodu Dawida. Prosta była przede wszystkim jego dusza. Prostota duszy Józefa nie oznaczała wcale, że nie umiał dostrzegać trudności i problemów swego życia w całej ich zawiłości. Podchodził do nich śmiało i rozwiązywał je roztropnie, a uważność na wszystkie rzeczy świadczyła o jego mądrości.
Wspólnota Metanoia
W 1993 roku stało się coś, co zachwiało całym moim światem. Mój świat runął. Starszy o 5 lat brat popełnił samobójstwo. To był dla mnie szok. Ktoś kogo bardzo kochałem, ktoś kto był dla mnie ważny, nagle odszedł. Nie potrafiłem sobie z tym poradzić.
W 1993 roku stało się coś, co zachwiało całym moim światem. Mój świat runął. Starszy o 5 lat brat popełnił samobójstwo. To był dla mnie szok. Ktoś kogo bardzo kochałem, ktoś kto był dla mnie ważny, nagle odszedł. Nie potrafiłem sobie z tym poradzić.
W ostatni dzień czerwca br. na krakowskim Rynku Głównym odbył się Bible-ing, czyli krótka modlitwa Słowem Bożym w samym środku miejskiego zgiełku. Była to pierwsza tego typu akcja na terenie Krakowa i już trzecia w Polsce, w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
W ostatni dzień czerwca br. na krakowskim Rynku Głównym odbył się Bible-ing, czyli krótka modlitwa Słowem Bożym w samym środku miejskiego zgiełku. Była to pierwsza tego typu akcja na terenie Krakowa i już trzecia w Polsce, w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Wspólnota Metanoia
Nie wiem, czy miałeś kiedyś wrażenie, że twoje życie jest szare, pozbawione barw. Ja miałem takie wrażenie. Co dzień te same obowiązki i zajęcia. A Bóg? Nie znałem Go. Był daleko. Nie wpływał na moje życie. No bo jak Bóg z figurki albo z obrazka może wpłynąć na moje życie?
Nie wiem, czy miałeś kiedyś wrażenie, że twoje życie jest szare, pozbawione barw. Ja miałem takie wrażenie. Co dzień te same obowiązki i zajęcia. A Bóg? Nie znałem Go. Był daleko. Nie wpływał na moje życie. No bo jak Bóg z figurki albo z obrazka może wpłynąć na moje życie?
"Rewolucje w historii zmieniły systemy polityczne i gospodarcze, lecz żadna z nich nie zmieniła naprawdę serca człowieka: prawdziwej rewolucji dokonał Jezus Chrystus przez swoje zmartwychwstanie". Dlatego "chrześcijanin, jeżeli nie jest rewolucjonistą w tych czasach, nie jest chrześcijaninem: musi być rewolucjonistą dzięki łasce" - te słowa papieża Franciszka na wczorajszym otwarciu kongresu diecezji rzymskiej akcentuje redakcja "L'Osservatore Romano" na łamach noszącego jutrzejszą datę (19 czerwca). Wystąpienie to przedstawia na portalu http://www.osservatoreromano.va edycja polska watykańskiego dziennika.
"Rewolucje w historii zmieniły systemy polityczne i gospodarcze, lecz żadna z nich nie zmieniła naprawdę serca człowieka: prawdziwej rewolucji dokonał Jezus Chrystus przez swoje zmartwychwstanie". Dlatego "chrześcijanin, jeżeli nie jest rewolucjonistą w tych czasach, nie jest chrześcijaninem: musi być rewolucjonistą dzięki łasce" - te słowa papieża Franciszka na wczorajszym otwarciu kongresu diecezji rzymskiej akcentuje redakcja "L'Osservatore Romano" na łamach noszącego jutrzejszą datę (19 czerwca). Wystąpienie to przedstawia na portalu http://www.osservatoreromano.va edycja polska watykańskiego dziennika.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}