W czym przejawia się wysokie i niskie poczucie własnej wartości? Jak je w sobie rozpoznać? By dokonać wewnętrznej diagnozy, warto zadać sobie pięć pytań dotyczących ważnych życiowych obszarów - pisze s. Małgorzata Lekan w swojej nowej książce " Cała ja. O przyjaźni ze sobą i swoim ciałem".
W czym przejawia się wysokie i niskie poczucie własnej wartości? Jak je w sobie rozpoznać? By dokonać wewnętrznej diagnozy, warto zadać sobie pięć pytań dotyczących ważnych życiowych obszarów - pisze s. Małgorzata Lekan w swojej nowej książce " Cała ja. O przyjaźni ze sobą i swoim ciałem".
Gdzie utknąłeś? W czym ugrzęzłaś? Na co nie umiesz już sobie pozwolić? Którędy ucieka twoja radość życia, jak woda sącząca się z niedostrzegalnie pękniętego wiadra? Czy z rezygnacją to przyjmujesz? A może wciąż walczysz o to, żeby codzienność wyglądała inaczej?  
Gdzie utknąłeś? W czym ugrzęzłaś? Na co nie umiesz już sobie pozwolić? Którędy ucieka twoja radość życia, jak woda sącząca się z niedostrzegalnie pękniętego wiadra? Czy z rezygnacją to przyjmujesz? A może wciąż walczysz o to, żeby codzienność wyglądała inaczej?  
Jak talent szczerości może służyć w Kościele? Odpowiedź brzmi: niezwykle dobrze. Dlatego, że to właśnie Kościół jest często miejscem, w którym jesteśmy nadmiernie ostrożni w mówieniu o tym, co zauważamy i myślimy. Szczere wyrażanie swoich odczuć i przekonań zmienia perspektywę innych i otwierać ich na punkt widzenia, którego do tej pory nie brali pod uwagę. 
Jak talent szczerości może służyć w Kościele? Odpowiedź brzmi: niezwykle dobrze. Dlatego, że to właśnie Kościół jest często miejscem, w którym jesteśmy nadmiernie ostrożni w mówieniu o tym, co zauważamy i myślimy. Szczere wyrażanie swoich odczuć i przekonań zmienia perspektywę innych i otwierać ich na punkt widzenia, którego do tej pory nie brali pod uwagę. 
To drugi talent z puli naszych kobiecych talentów, któremu chcemy się przyjrzeć w Wielkim Poście: zauważanie emocji. Swoich i cudzych. Bez oceniania, bez prób zmieniania ich tak, by były mniej trudne, bez wymądrzania się i bez psychologizowania. To talent prostego uznawania, że ktoś teraz coś konkretnego przeżywa, i nazywania tego, co przeżywa, w nieinwazyjny, wspierający sposób.
To drugi talent z puli naszych kobiecych talentów, któremu chcemy się przyjrzeć w Wielkim Poście: zauważanie emocji. Swoich i cudzych. Bez oceniania, bez prób zmieniania ich tak, by były mniej trudne, bez wymądrzania się i bez psychologizowania. To talent prostego uznawania, że ktoś teraz coś konkretnego przeżywa, i nazywania tego, co przeżywa, w nieinwazyjny, wspierający sposób.
To jest jeden z naszych kobiecych talentów: bezinteresowne docenianie umiejętności, osiągnięć i wartości drugiego człowieka. Mówienie o tym głośno. Tak często jesteśmy wychowywane inaczej. W duchu „nie chwal, bo się zepsuje”. W przekonaniu, że przyznanie komuś, że jest świetny, sprawi, że same zaczniemy wyglądać tak jakoś blado.
To jest jeden z naszych kobiecych talentów: bezinteresowne docenianie umiejętności, osiągnięć i wartości drugiego człowieka. Mówienie o tym głośno. Tak często jesteśmy wychowywane inaczej. W duchu „nie chwal, bo się zepsuje”. W przekonaniu, że przyznanie komuś, że jest świetny, sprawi, że same zaczniemy wyglądać tak jakoś blado.
rdn.pl / mł
Kończy się rok szkolny, za nami wystawianie ocen i coroczne emocje wokół świadectw z paskiem. Czerwony (a dokładnie biało-czerwony, w kolorze polskiej flagi) pasek to wyróżnienie dla uczniów, którzy zachowują się świetnie i mają wybitne wyniki w nauce. Szkoła Podstawowa w Wierzchosławicach wpadła na pomysł, jak docenić uczniów za ich inne talenty.
Kończy się rok szkolny, za nami wystawianie ocen i coroczne emocje wokół świadectw z paskiem. Czerwony (a dokładnie biało-czerwony, w kolorze polskiej flagi) pasek to wyróżnienie dla uczniów, którzy zachowują się świetnie i mają wybitne wyniki w nauce. Szkoła Podstawowa w Wierzchosławicach wpadła na pomysł, jak docenić uczniów za ich inne talenty.
Czytam nową książkę Izy Antosiewicz o talentach i zastanawiam się, co musiałoby się stać, żebyśmy jako społeczeństwo przestali wreszcie nieustannie pracować nad swoimi słabościami, a zaczęli doskonalić mocne strony. I gdyby ta zmiana dokonała się przede wszystkim w dwóch przestrzeniach – w szkole i w wśród księży.
Czytam nową książkę Izy Antosiewicz o talentach i zastanawiam się, co musiałoby się stać, żebyśmy jako społeczeństwo przestali wreszcie nieustannie pracować nad swoimi słabościami, a zaczęli doskonalić mocne strony. I gdyby ta zmiana dokonała się przede wszystkim w dwóch przestrzeniach – w szkole i w wśród księży.
Aleksandra Baranowska / Paweł Kowalski SJ
Czasem chyba bardzo słabo zdajemy sobie sprawę, że w podejmowaniu wyborów, nawet tych wielkich, kierujemy się w dużej mierze tym co zwyczajnie... lubimy. Ktoś kiedyś powiedział, że światem kręcą trzy rzeczy: władza, kasa i seks.
Czasem chyba bardzo słabo zdajemy sobie sprawę, że w podejmowaniu wyborów, nawet tych wielkich, kierujemy się w dużej mierze tym co zwyczajnie... lubimy. Ktoś kiedyś powiedział, że światem kręcą trzy rzeczy: władza, kasa i seks.
Pamiętasz tę przypowieść o talentach? Wiesz, co Bóg zrobi z tymi, którzy nie wykorzystają maksymalnie tego, co od Niego otrzymali? Weź się do roboty, bo w przeciwnym razie czeka cię wielka kara.
Pamiętasz tę przypowieść o talentach? Wiesz, co Bóg zrobi z tymi, którzy nie wykorzystają maksymalnie tego, co od Niego otrzymali? Weź się do roboty, bo w przeciwnym razie czeka cię wielka kara.
Monika Chrzanowska
Na każdym etapie życia zadajemy sobie pytanie: kim ja właściwie jestem? Czy to, co robię, ma jakikolwiek sens? W rozmowach ze znajomymi wymieniamy się swoimi doświadczeniami, dzielimy się obserwacjami, ale czy znajdujemy też czas na to, by porozmawiać o swoich talentach?
Na każdym etapie życia zadajemy sobie pytanie: kim ja właściwie jestem? Czy to, co robię, ma jakikolwiek sens? W rozmowach ze znajomymi wymieniamy się swoimi doświadczeniami, dzielimy się obserwacjami, ale czy znajdujemy też czas na to, by porozmawiać o swoich talentach?
KAI / jm
Metropolita wrocławski przewodniczył Mszy św., rozpoczynającej XII Pielgrzymkę Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców TALENT do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. W homilii wezwał pątników, by słowo Jezusa stało się widoczne w ich postępowaniu, działaniu, decyzjach, wypowiadanych słowach.
Metropolita wrocławski przewodniczył Mszy św., rozpoczynającej XII Pielgrzymkę Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców TALENT do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. W homilii wezwał pątników, by słowo Jezusa stało się widoczne w ich postępowaniu, działaniu, decyzjach, wypowiadanych słowach.
Logo źródła: Na dobranoc Mariusz Han SJ
Nie mnie dziękujcie, Bogu dziękujcie, że mi dał taki talent
Nie mnie dziękujcie, Bogu dziękujcie, że mi dał taki talent