PAP / pk
W Pałacu Prezydenckim trwa uroczystość przekazania not identyfikacyjnych rodzinom 16 ofiar komunistycznego aparatu terroru, wśród nich ks. Władysława Gurgacza, ps. Sem, kapelana Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej. Zostali oni zidentyfikowani dzięki pracom Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
W Pałacu Prezydenckim trwa uroczystość przekazania not identyfikacyjnych rodzinom 16 ofiar komunistycznego aparatu terroru, wśród nich ks. Władysława Gurgacza, ps. Sem, kapelana Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej. Zostali oni zidentyfikowani dzięki pracom Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
Logo źródła: Posłaniec Filip Musiał / pk
"Cóż jest zresztą śmierć? To tylko przejście z jednego życia w drugie. A przy tym wierzę, że każda kropla krwi niewinnie przelanej zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę."
"Cóż jest zresztą śmierć? To tylko przejście z jednego życia w drugie. A przy tym wierzę, że każda kropla krwi niewinnie przelanej zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę."
KAI / pk
W 65. rocznica męczeńskiej śmierci o. Władysława Gurgacza, na miejscu jego męczeńskiej śmierci w areszcie śledczym przy ul. Montelupich w Krakowie złożono kwiaty a w Parku im. Jordana odsłonięto pomnik niezłomnego jezuity.
W 65. rocznica męczeńskiej śmierci o. Władysława Gurgacza, na miejscu jego męczeńskiej śmierci w areszcie śledczym przy ul. Montelupich w Krakowie złożono kwiaty a w Parku im. Jordana odsłonięto pomnik niezłomnego jezuity.
Leszek Zakrzewski
Już po raz 16, tradycyjnie w pierwszą sobotę września, która przypadła w tym roku 6 IX 2014 r., na Hali Łabowskiej, przy pomniku poświęconym ks. Władysławowi Gurgaczowi SJ i żołnierzom Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców, odbyły się uroczystości, na które z różnych zakątków kraju przybyło ponad 300 osób.
Już po raz 16, tradycyjnie w pierwszą sobotę września, która przypadła w tym roku 6 IX 2014 r., na Hali Łabowskiej, przy pomniku poświęconym ks. Władysławowi Gurgaczowi SJ i żołnierzom Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców, odbyły się uroczystości, na które z różnych zakątków kraju przybyło ponad 300 osób.
Postać księdza Gurgacza, kapelana Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców, w ostatnich latach wychodzi z zapomnienia. Przez lata był zapomniany, ponieważ był niewygodny. Z oczywistych powodów - dla władzy komunistycznej, która skazała go na śmierć. W pewnym stopniu także dla zgromadzenia księży jezuitów, które w krytycznym momencie (w latach 1948-1949), lękając się represji wobec innych kapłanów, odcięło się od swego współbrata.
Postać księdza Gurgacza, kapelana Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców, w ostatnich latach wychodzi z zapomnienia. Przez lata był zapomniany, ponieważ był niewygodny. Z oczywistych powodów - dla władzy komunistycznej, która skazała go na śmierć. W pewnym stopniu także dla zgromadzenia księży jezuitów, które w krytycznym momencie (w latach 1948-1949), lękając się represji wobec innych kapłanów, odcięło się od swego współbrata.
W wielu miejscach w internecie, także na portalu DEON.pl znajdziemy wiadomości o "jezuicie wyklętym", ks. Władysławie Gurgaczu. Kapłan musiał w krytycznym momencie dokonać dramatycznego wyboru sumienia między posłuszeństwem zakonnym a wiernością duchowej posłudze.
W wielu miejscach w internecie, także na portalu DEON.pl znajdziemy wiadomości o "jezuicie wyklętym", ks. Władysławie Gurgaczu. Kapłan musiał w krytycznym momencie dokonać dramatycznego wyboru sumienia między posłuszeństwem zakonnym a wiernością duchowej posłudze.
Logo źródła: Posłaniec Filip Musiał / slo
Na śmierć pójdę chętnie. Cóż jest zresztą śmierć? To tylko przejście z jednego życia w drugie. A przy tym wierzę, że każda kropla krwi niewinnie przelanej zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę - powiedział o. Gurgacz.
Na śmierć pójdę chętnie. Cóż jest zresztą śmierć? To tylko przejście z jednego życia w drugie. A przy tym wierzę, że każda kropla krwi niewinnie przelanej zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę - powiedział o. Gurgacz.
Logo źródła: dts Katarzyna Gajdosz
Testowano na nim leki, zakażono tyfusem plamistym, później więźniowi Auschwitz Birkenau przyszło zmierzyć się z bezlitosnymi funkcjonariuszami UB. Dziś te tragiczne przeżycia powracają w snach.
Testowano na nim leki, zakażono tyfusem plamistym, później więźniowi Auschwitz Birkenau przyszło zmierzyć się z bezlitosnymi funkcjonariuszami UB. Dziś te tragiczne przeżycia powracają w snach.
RDN / Józef Wieczorek / slo
7 września na Hali Łabowskiej odbyła się Msza Święta w intencji żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej i ich kapelana, księdza Władysława Gurgacza SJ.
7 września na Hali Łabowskiej odbyła się Msza Święta w intencji żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej i ich kapelana, księdza Władysława Gurgacza SJ.
Logo źródła: Niedziela Mateusz Wyrwich / slo
Walczyli na frontach II wojny światowej jako kapelani wojskowi. W regularnej armii i partyzantce. Osadzani w więzieniach i obozach ginęli od kul plutonów egzekucyjnych.
Walczyli na frontach II wojny światowej jako kapelani wojskowi. W regularnej armii i partyzantce. Osadzani w więzieniach i obozach ginęli od kul plutonów egzekucyjnych.
Logo źródła: Posłaniec ks. Kazimierz Leń SJ / "Posłaniec Serca Jezusowego"
W krakowskim więzieniu przy ul. Montelupich zabito strzałem w tył głowy jezuitę o. Władysława Gurgacza. Pokazowy, tendencyjny proces miał ukazać tego kapłana jako zdemoralizowanego i wykolejonego księdza-bandytę.
W krakowskim więzieniu przy ul. Montelupich zabito strzałem w tył głowy jezuitę o. Władysława Gurgacza. Pokazowy, tendencyjny proces miał ukazać tego kapłana jako zdemoralizowanego i wykolejonego księdza-bandytę.