Nie żyje kard. Dominik Duka. Odegrał kluczową rolę w czeskim Kościele

Nie żyje kard. Dominik Duka (fot. Vatican Media)
Krzysztof Bronk / vaticannews.va / tk

O godz. 3 w nocy we wtorek 4 listopada w Centralnym Szpitalu Wojskowym w Pradze zmarł kard. Dominik Duka OP. Jako prowincjał dominikanów, biskup Hradec Králové i w końcu Prymas Czech odegrał kluczową rolę w czeskim Kościele na przełomie tysiącleci. Był też jednym z najwybitniejszych katolickich intelektualistów w Czechach. W więzieniu zaprzyjaźnił się z Václavem Havlem.

Nie żyje kard. Dominik Duka

Pogrzeb kard. Duki odbędzie się 15 listopada. Czeski Prymas Senior zostanie pochowany w katedrze św. Wita w Pradze.

DEON.PL POLECA

 

 

Kard. Duka 6 października przeszedł pilną operację w Centralnym Szpitalu Wojskowym w Pradze. Z tego powodu nie mógł przybyć do Gdańska na uroczystości 100-lecia diecezji, na które Leon XIV mianował go swoim legatem. 30 października został wypisany do domu. W sobotę ponownie trafił do szpitala. Wczoraj w południe praska archidiecezja podała, że stan Prymasa seniora jest poważny.

Kard. Duka miał 82 lat. W 1968 r. został potajemnie przyjęty do zakonu dominikanów. W 1970 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pięć lat później został pozbawiony przez komunistyczne władze pozwolenia na pełnienie posługi kapłańskiej i kontynuował swą misję w podziemiu, za co w 1981 r. trafił do więzienia. Karę odsiadywał z Václavem Havlem, z którym łączyły go od tej pory silne więzi przyjaźni. Po wyjściu na wolność pracował jako kreślarz w zakładach Škody.

W 1986 r. został potajemnie ustanowiony prowincjałem dominikanów. Funkcję tę pełnił przez 12 lat. W 1998 r. Jan Paweł II mianował go biskupem Hradec Králové, a Benedykt XVI w 2010 r. arcybiskupem Pragi. W 2012 r. został kardynałem. W 2018 r., kiedy skończył 75 lat, złożył rezygnację z pełnionej funkcji, ale papież przyjął ją dopiero cztery lata później w 2022 r.

Źródło: Krzysztof Bronk / vaticannews.va / tk

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie żyje kard. Dominik Duka. Odegrał kluczową rolę w czeskim Kościele
Komentarze (1)
JO
Jan Osa
4 listopada 2025, 13:32
Jeden z niewielu kardynałów, którzy mieli odwagę z pokorą i uległością, ale stanowczo i godnie powiedzieć "nie" na niektóre posunięcia papieża Franciszka i na co, co dzieje się nadal w kościele niemieckim (jawne nieposłuszeństwo papieżowi już i Leonowi XIV) i innych kościołach w świecie, gdzie prądy modernizmu są zatrważające. Chwała mu za odwagę. Był bardzo nielubiany, mówiąc łagodnie przez wielu, jak duchownych tak świeckich katolików, oczerniany, posądzany, poniżany. Przekład: odprawił mszę św. za śp. Charliego Kirka w Pradze. Boże, daj mu niebo.