Książę William spotkał się z 5-letnią dziewczynką, która przeżyła zamach w Nowej Zelandii [WIDEO]
To było wzruszające spotkanie. Książę podkreślił, że możemy wiele się nauczyć od muzułmańskich rodzin.
Jak podaje "Rzeczpospolita", nazwał te zamachy "napędzaniem wypaczonej ideologii, która nie zna granic". Dodał: "Ekstremistyczna ideologia musi zostać pokonana".
>> Masakra muzułmanów w Kościele Chrystusa
Książę William odwiedził ten kraj w imieniu królowej Elżbiet. Razem z premier Nowej Zelandii, Jancindą Arden, odwiedził szpital, w którym spotkał się z 5-letnią dziewczynką, Alen Asati, dopiero niedawno wybudzoną ze śpiączki. Dziewczynka zapytała go, czy ma córkę. On odpowiedział: "Tak, ma na imię Charlotte... jest w twoim wieku".
The Duke of Cambridge meets five year old Alen Alsati, who is recovering in Starship Children’s Hospital in Auckland after being injured in the Christchurch mosques terrorist attack.
Alen woke from a coma earlier this week after suffering critical injuries in the attack. pic.twitter.com/XcNAsIw7xt
— Kensington Palace (@KensingtonRoyal) 25 kwietnia 2019
Po tej wizycie na Twitterze Kensington Palace napisano: "Ludzie wszystkich wyznań i środowisk mogą się wiele nauczyć od tego, jak muzułmańskie rodziny dotknięte atakami z 15 marca zgromadziły się wokół swoich bliskich".
"People of all faiths and backgrounds can learn a great deal from how the Muslim families affected by the 15th of March attacks rallied around their loved ones." — The Duke of Cambridge pic.twitter.com/N9mLieQgXd
— Kensington Palace (@KensingtonRoyal) 26 kwietnia 2019
Podczas przemówienia w meczecie książę powiedział: "Stoję z wami w smutku za tych, których straciliśmy i za wsparcie dla tych, którzy przeżyli. I stoję z wami w przekonaniu, że siły miłości zawsze będą dominować nad siłami nienawiści".
W piątek, 15 marca 2019 roku, uzbrojony mężczyzna wtargnął do meczetu Masjid Al Noor w mieście Christchurch i zaczął strzelać do zgromadzonych tam ludzi. Sprawca strzelaniny uciekł z miejsca przestępstwa. Na miejscu zginęło 49 osób.
Skomentuj artykuł