Geostrateg: Wygrana Harris oznacza rozwój technofeudalizmu
Wg Jacka Bartosiaka Partia Demokratyczna stała się orędownikiem utrzymania starego systemu globalistycznego. Analityk ostrzega przed groźbą rozwoju „technofeudalizmu” w razie wygranej Kamali Harris.
Amerykanie wybierają 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Walka rozstrzygnie się między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris.
Szef Strategy&Future Jacek Bartosiak w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim wskazuje, że wygrana kandydatki Demokratów oznaczać będzie, że „w USA nie dokona się potrzebna temu państwu próba reform związanych z nadmierną rozbudową kapitalizmu finansowego i instytucji technofeudalistycznych”.
Bartosiak nawiązuje do poglądów Janisa Warufakisa, byłego ministra finansów Grecji, autora książki „Technofeudalizm. Co zabiło kapitalizm?”.
– Partia Demokratyczna stała się teraz orędownikiem utrzymania starego systemu globalistycznego, który powoduje, że niektórzy w Stanach bardzo się bogacą, a niektórzy biednieją – mówi.
I dodaje: - Wielki kapitał, zwłaszcza ten, który żyje z kapitału spekulacyjnego i z kapitału finansowego nie wynikającego z produkcji, zasadniczo popiera Demokratów. Trump łapie w żagle wiatr rewolucji tych, którzy stracili na globalizacji.
Radio Wnet/dm
Skomentuj artykuł