Bp Galbas: jak kochać Kościół, w którym jest grzech?

(fot. Adrian Tync / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0))
Przestrzeń Ducha

"Kim on jest? Świadomie używam sformułowania «kim» a nie «czym». Jak go kochać, gdy widzisz grzech?" - pyta bp Adrian Galbas. Posłuchaj o trzech obrazach Kościoła, które zmieniają myślenie.

Dzisiaj grożą nam dwie skrajności. Pierwszą można nazwać mieszaniną pychy i głupoty, gdy ktoś mówi, że to wszystko jest ściema i przesada. Znam już kilka osób, które są po drugiej stronie wieczności z powodu epidemii. Dlatego jedno niebezpieczeństwo to jest powiedzenie sobie, że to jest wszystko ściema. Nie wiem czy już dostaliście wiadomość z Panem Jezusem, który puka do zamkniętego kościoła, a z wewnątrz Kościoła rozlega się informacja "nie wpuszczamy bez maski", na co Pan Jezus odpowiada "potrzeba ci łaski, a nie maski". Nie wiadomo czy się śmiać czy zawstydzić tak jakby łaska Boża była uzależniona od tego czy masz czy nie masz maskę.

Drugie niebezpieczeństwo polega na tym, że zamilkniemy. Najgorsze byłoby gdybyśmy zamilkli w uwielbieniu Pana Jezusa. Niedawno papież Franciszek powiedział zdanie, które nie wiem czy zostało dostatecznie przyjęte i nie wiem czy zostało właściwie zrozumiane, gdy mówił, że "Bóg nie potrzebuje tego by był broniony". Nie potrzebuje tego, ponieważ On jest zwycięzcą. Nie potrzebuje tego by był broniony, bo potrzebuje być wielbiony i chwalony. Nie możemy przestać wielbić Boga, bo kiedy przestajemy wielbić Boga, słabnie nasza wiara.

DEON.PL POLECA

Chcę podzielić się z wami prawdą o Kościele, bo bardzo leży mi na sercu. Prośmy Ducha Świętego do prowadzenia nas prawdą o Kościele i do pokazywanie prawdy o tym kim jest Kościół, bo jeśli zatrzymujemy się na półprawdzie, to rodzi liczne komplikacje dalej. Czy jako członek Kościoła, osoba ochrzczona, wiem, kim jest Kościół? Świadomie używam sformułowania "kim" a nie "czym", bo Kościół to jest żywy organizm, żywa wspólnota. To jest ciało Chrystusa.

Kim on jest? Czy kocham Kościół, który przestrzega, ale i taki, w którym jest grzech?

pallotyn, doktor teologii duchowości, prowincjał księży pallotynów w Poznaniu w latach 2011–2019, biskup pomocniczy ełcki od 2020. Strona prywatna biskupa: biskupgalbas.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Galbas: jak kochać Kościół, w którym jest grzech?
Komentarze (9)
MB
~Marcin Borucki
14 listopada 2020, 14:31
Odpowiedź uczciwego człowieka w stosunku do Boga i siebie samego może być tylko jedna. Nieskończenie bardziej kocham Boga i dlatego wyszedłem z tego wielkiego Babilonu, gdyż skala obłudy, odstępstwa, niebiblijnych dogmatów i grzechu jest tam nie do zniesienia. A zamiast przybliżać do Boga kościoły, niestety bardzo ubolewam, bardziej odciągają, sami nie wchodzą a innym wejść nie pozwalają.
SA
~Stanisław Anczakowski
12 listopada 2020, 21:18
Prawda jest bardziej prozaiczna niż Ekscelencja myśli , był taki film dla dzieci "Zaczarowany ołówek " co kto nim narysował to się materializowało , gdyby EP miał jakaś "zaczarowaną miotłę " która by doszczętnie wyczyściła to co w moim odczuciu [ twardych danych nie mam ] jest stajnią Augiasza , to nawet gdyby wyczyścić afery do zera to i tak one by po jakimś czasie wybuchały na nowo , polecam lekturę z zakresu analizy systemowej , czy teorii organizacji i zarządzania , jak ktoś się boi matematyki ta występuje jedynie w najbardziej wysublimowanych zagadnieniach , to żaden cud , żaden szatan po prostu tak zbudowana struktura wyodrębniona poza kontrolę kościoła implikuje NIEUCHRONNIE KASTOWOŚĆ , resztę Ekscelencja zna , to się nazywa grzechem cudzym , grzechem prowokacji do grzechu bliźniego swego.
B.
~Beniamin .
12 listopada 2020, 13:59
Apostolowie ubolewali przed Jezusem mowiac; glosimy Ewangelie, a glosili z Ducha, ktorego zeslal na apostolow Jezus, a nie przynosi to zadnego skutku; coz to za wielka tajemnicy, ze poslani przez Jezusa gloszac Ewangelie nie od siebie a od Ducha i ich nauczanie nie przynosilo skutku. Nie jest uczen wiekszy od swego mistrza, albowiem, tak jak Syn, tak i Duch, i Slowo sa jednym w Bogu sa nierozelwalna jednoscia. Tak Bog stoii ponad wszystkim i widzi, i zna wszystko, a nie bierze w tym udzialu, kto chce niech zrozumie.
AZ
~A Z
12 listopada 2020, 13:57
Kosciol jest wspolnota dla grzesznikow - nie ulega watpliwosci. Nikt z logicznie myslacych ludzi nie przerzuca odpowiedzialnosci zbiorowej na caly kosciol. Robia to ci, ktorym zalezy na jego zniszczeniu. Ksieze, prosze sie nie skarzyc, ze to boli, bo biskup ma byc przygotowany nawet na smierc. Nie biadolic tylko meznie patrzec przeciwnosciom w oczy! Problem lezy gdzies indziej, wlasnie w unikaniu ofiary z siebie i unikaniu jak ognia tej ofiary. Pieniadze dla was zawsze sie znajda - nawet jesli jakas wasza wspolnota (zakon, parafia, stowarzyszenie) pieniedzy chwilowo miec nie bedzie, moze dostac pomocny transfer z konta innej wspolnoty. W tym sensie nie mozecie „wydzielic” jednostki z ogolu wiec grzech jest wspolny. Bieda wam do oczu nie zajrzy. Stoi za wami organizacja. Zwykly czlowiek jest sam. Pokazcie, ze potraficie byc ogoloceni z pieniedzy jako kosciol, postuluje to na podobnej zasadzie jak ksiadz biskup, zzymajac sie, ze „jeden - przeciez to nie wszyscy!”. Zrobcie to wszyscy!
IK
~In Kab
12 listopada 2020, 20:43
Panie/Pani AZ, podpisuję się pod tym apelem! Jednak zmieniam kilka liter: ZróbMY to wszyscy! To my wszyscy jesteśmy Kościołem, uczestniczymy w jego grzechu i w jego cnotach. Może więc lepiej byłoby nie pokazywać, że chodzi tylko o pieniądze? Dlaczego przede wszystkim krytykowane jest posiadanie pieniędzy? Jest pan pewien, ze zawsze się znajdą. Dlaczego więc my sami nie znajdujemy ich, gdy są potrzebne? Dam przykład: Jezuici w moim mieście: nie są kościołem parafialnym, więc nie ma pieniędzy z tytułu kolendy. Nie odbywają się tu śluby, chociaż kościół jest jednym z piękniejszych w Polsce. Nie ma chrztów, więc sam pan wie... pozostają drobne z tacy i datki na odprawiane msze. A w kościele ma być ciepło, jasno i czysto . I tak jest. Nie ma natomiast drogich samochodów, strojów itp.Można zapytać, gdzie ZNAJDUJĄ te pieniądze?
AZ
~A Z
12 listopada 2020, 22:32
Szanowny Panie/Pani In Kab; odnioslem sie do klerykalnej czesci kosciola katolickiego, nie do calej wspolnoty koscielnej. Dlaczego? Otoz dlatego, ze jesli ja zaczne przymierac glodem, to nikogo nie bedzie to na dluzsza mete interesowac, natomiast nie jest mi znany ani jeden przypadek, w ktorym jakis ksiadz w Polsce z glodu umarl, znalazl sie na ulicy eksmitowany z mieszkania, glodowal, wpadl w powazne tarapaty finansowe. Jednym slowem przeplyw gotowki istnieje jedynie w kierunku wierni -> kler, oraz na szczeblach klerykalnych, co sam Pan posrednio potwierdza, wskazujac na parafie jezuicka ze swojego miasta, nie posiadajaca wg. Pana/Pani zadnych zrodel dochodu, a jednak istniejaca. Prosze zapytac Jezuitow ze swojego miasta, skad biora pieniadze.
B.
~Beniamin .
12 listopada 2020, 11:35
...jest grzech, ktory nie przynosi smierci i jezeli widzisz, ze twoj brat popelnil grzech modl sie za niego do Boga, a jak powiedziano - zostanie mu odpuszczone ale jest tez i grzech smiertelny i takie pozostawiamy Bogu. A nie badz nie widzacym drzagi w swoim oku a widzacym belke w brata swego oku. Bratem ci natomiast ten, ktory jak i ty wierzy w Jezusa Chrystusa, Zbawiciela i Odkupiciela naszych grzechow, w ktorym i tylko w ktorym; Jezusie Chrystusie jest zycie wieczne, ktorym Bog Ojciec nas poprzez Chrystusa obdarowal, bo Bog umilowal wlasne stworzenie - zrodzone a nie stworzone na podobiestwo Jego. Bog jest duchem, a zatem i my jestesmy duchowi mimo, ze w ciele. Niech zatem swiat ten nie bierze w was gory nad duchem.
B.
~Beniamin .
12 listopada 2020, 10:36
Od grzechu i zgorszenia, i od obrzydliwosci trzymajcie sie z daleka abyscie sie nie ubabrali. Nie wchodzcie zatem w zgorszenie, w ktore nierzadnica gorszy cale narody. Nie roztrzasajcie zatem miedzy wami grzechu aby nie bylo wsrod was podzialu, bo grzech pochodzi od diabla a diabel to mistrz podzialow. Nie bierzcie zatem grzechu na swoje barki, tak jak swoim grzechem smiertelnym nierzadnica pragnie was obarczyc aby w grzechu nierzadnicy nie mieliscie swego udzialu.
RK
~Romek K
12 listopada 2020, 10:07
nienawidzę kościoła w którym jest akceptowany grzech a tak to wygląda teraz w Polsce