Bp Galbas: jak kochać Kościół, w którym jest grzech?
"Kim on jest? Świadomie używam sformułowania «kim» a nie «czym». Jak go kochać, gdy widzisz grzech?" - pyta bp Adrian Galbas. Posłuchaj o trzech obrazach Kościoła, które zmieniają myślenie.
Dzisiaj grożą nam dwie skrajności. Pierwszą można nazwać mieszaniną pychy i głupoty, gdy ktoś mówi, że to wszystko jest ściema i przesada. Znam już kilka osób, które są po drugiej stronie wieczności z powodu epidemii. Dlatego jedno niebezpieczeństwo to jest powiedzenie sobie, że to jest wszystko ściema. Nie wiem czy już dostaliście wiadomość z Panem Jezusem, który puka do zamkniętego kościoła, a z wewnątrz Kościoła rozlega się informacja "nie wpuszczamy bez maski", na co Pan Jezus odpowiada "potrzeba ci łaski, a nie maski". Nie wiadomo czy się śmiać czy zawstydzić tak jakby łaska Boża była uzależniona od tego czy masz czy nie masz maskę.
Drugie niebezpieczeństwo polega na tym, że zamilkniemy. Najgorsze byłoby gdybyśmy zamilkli w uwielbieniu Pana Jezusa. Niedawno papież Franciszek powiedział zdanie, które nie wiem czy zostało dostatecznie przyjęte i nie wiem czy zostało właściwie zrozumiane, gdy mówił, że "Bóg nie potrzebuje tego by był broniony". Nie potrzebuje tego, ponieważ On jest zwycięzcą. Nie potrzebuje tego by był broniony, bo potrzebuje być wielbiony i chwalony. Nie możemy przestać wielbić Boga, bo kiedy przestajemy wielbić Boga, słabnie nasza wiara.
Chcę podzielić się z wami prawdą o Kościele, bo bardzo leży mi na sercu. Prośmy Ducha Świętego do prowadzenia nas prawdą o Kościele i do pokazywanie prawdy o tym kim jest Kościół, bo jeśli zatrzymujemy się na półprawdzie, to rodzi liczne komplikacje dalej. Czy jako członek Kościoła, osoba ochrzczona, wiem, kim jest Kościół? Świadomie używam sformułowania "kim" a nie "czym", bo Kościół to jest żywy organizm, żywa wspólnota. To jest ciało Chrystusa.
Kim on jest? Czy kocham Kościół, który przestrzega, ale i taki, w którym jest grzech?
Skomentuj artykuł