Czy można ufać świeckim, którzy głoszą w sieci? Dominikanie wyjaśniają, na co uważać

Emil Smolana OP i Radosław Broniek OP. Źródło: YT / Dominikanie.pl
dominikanie.pl / YouTube.com / mł

Kto może głosić w Internecie? Czy świeccy publikujący swoje komentarze i "nauczania" mogą to robić? Na co uważać, by nie zostać oszukanym?

Na to coraz częściej pojawiające się pytanie w kolejnym odcinku Q&A z DCI czyli Dominikańskim Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach odpowiadają Radosław Broniek OP i Emil Smolana OP, współtworzący centrum.

DEON.PL POLECA

Świeccy głoszą w internecie? Na to trzeba uważać

- Spotykamy takie przypadki, tym bardziej teraz, kiedy mamy tak szeroki dostęp do internetu i tak naprawdę każdy może w nim głosić takie treści, jakie chce - mówi o. Bieniek OP. - Jest wiele osób, które publikuje jakieś nauczanie, jakieś komentarze, jakieś filmiki. Czasami mamy takie sytuacje, że ktoś się podszywa pod osobę duchowną.

Jak wyjaśniają dominikanie, osoba świecka, by móc głosić i nauczać, musi mieć do tego odpowiednie uprawnienia. Trzeba wiedzieć, kto taką osobę posyła, czy ma posłanie od Kościoła, na przykład misję kanoniczną od biskupa.

- Ja siebie nie posyłam, ale posyła mnie Kościół. Może tak być, że świeccy głoszą mając posłanie od duszpasterza. Jeśli tego nie ma, mamy niebezpieczeństwo takiej działalności, która naprawdę jest wolną amerykanką. Każdy głosi to, co mu się wydaje słuszne, nikt tego nie weryfikuje, nie sprawdza - mówi o. Bieniek OP.

Podkreśla, że trzeba być uważnym i sprawdzać, kto głosi, jakie ma kompetencje, czy jest związany z jakąś wspólnotą, parafią.

Nie chodzi o zwykłe dzielenie się wiarą, to może robić każdy

- Jedno zastrzeżenie do głoszenia świeckich: osoby świeckie mogą się dzielić wiarą, swoim doświadczeniem. Nawet powinny! Więc mówimy tylko o takiej sytuacji, kiedy ktoś, nie mając przygotowania, posłania, mandatu, studiów teologicznych organizuje sam na przykład jakieś rekolekcje i zaprasza na nie innych. Jeśli ktoś ma kompetencje teologiczne, ma misję teologiczną, to jest naturalne przedłużenie jego działalności - wyjaśnia o. Bieniek.

- Jeśli tego nie ma i nie wiemy, co to jest za osoba, trzeba to bardzo dobrze sprawdzić i być uważnym, żeby nie wejść w nauczanie, które rozmija się z tym, co mówi Kościół, jak naucza - dodaje o. Smolana OP.

Posłuchaj całego odcinka:

Źródło: dominikanie.pl / YouTube.com / mł


b

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy można ufać świeckim, którzy głoszą w sieci? Dominikanie wyjaśniają, na co uważać
Komentarze (3)
KN
Krzysiek Niepiekło
21 listopada 2023, 00:17
Jezus powiedział do uczniów - idźcie i głoście Ewangelię. Nie posłał ich żeby głosili swoje własne nauki.
KP
~katolik pomniejszego płazu
20 listopada 2023, 20:10
czyli czyjeś opowieści nazwane dzieleniem wiarą są akceptowalne, a np. czytanie dawnych katechizmów, nauczania świętych czy ojców Kościoła już nie koniecznie?
WG
~Witold Gedymin
20 listopada 2023, 12:25
a czy ktoś sprawdza co mówią niektórzy księża??