Dlaczego Jezus zarzucił apostołom brak wiary?

(fot. unsplash.com)
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

„Łódź się już napełniała”. Czy wobec tego Apostołowie nie mieli prawa czuć się zagrożonymi? Czy ich zdenerwowanie nie było uzasadnione?

Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ

„Łódź się już napełniała”. Czy wobec tego Apostołowie nie mieli prawa czuć się zagrożonymi? Czy ich zdenerwowanie nie było uzasadnione? Jezus wyrzucił im bojaźliwość i brak wiary. To nie to samo, co zwykłe zdenerwowanie. Bojaźliwość i brak wiary wyraziła się zarzutem skierowanym do Jezusa: „Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi…?” Przecież tyle czasu spędzili już z Jezusem i powinni być pewni, że On jest bardzo zatroskany o nich, nawet bardziej niż o siebie. Powinni wiedzieć, że skoro On nic nie robi, to na pewno nic im nie grozi. Zachowali się więc, jakby nie znali Jezusa. Kiedy coś naprawdę nam grozi, Bóg reaguje. Zawsze.

Bóg troszczy się o nas zawsze. Tyle, że nie zawsze w sposób zgodny z naszymi oczekiwaniami.

Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dlaczego Jezus zarzucił apostołom brak wiary?
Komentarze (1)
SS
~szczesliwy stary juz Slazak poza Polska
30 stycznia 2021, 17:50
Pan Bog sie troszczy o kazdego, nawet bez jego wiedzy nie spadnie nam wlos z glowy.Nie bojmy sie wiec, Jezus Chrystos nie opusci swojego Kosciola, mimo ze lodz nabrala tyle wody ze grozi zatonieciem,pozwolmy hierarchom wyskakiwac z lodzi na zatracenie, nasza dusza przlgniela do Kosciola Chrystusowego, Pieknie o tym mozna tu przeczytac: https://www.youtube.com/watch?v=xBJceQdYEmg&t=65s, mamy jeszcze papieza Benedykta XVI, modlny sie zeby jeszcze pozyl i bronil Kosciola.