Dominikanki z Broniszewic wspominają, jak zebrały na Dom Chłopaków

(fot. facebook.com/dpsbroniszewice)
Radio Zet/dm

- To nie było w ogóle zaplanowane. Jeśli chodzi o zasięgi i to, co ten filmik wywołał. To oddajemy „Szefowi” - tak siostry Dominikanki z Broniszewic w wywiadzie dla Radia Zet wspominały powstanie filmiku z ich udziałem, dzięki któremu zakonnice zabrały fundusze na budowę domu dla swoich niepełnosprawnych podopiecznych.

W Domu Pomocy Społecznej w Broniszewicach mieszka 56 wychowanków. Są to chłopcy w różnym wieku i z różnym stopniem niepełnosprawności intelektualnej i fizycznej.

W 2017 roku zakonnice, które opiekują się podopiecznymi podjęły decyzję o budowie nowego domu dla swoich wychowanków. Wcześniejsza placówka nie spełniała wymogów przeciwpożarowych i musiała zostać zamknięta.

DEON.PL POLECA

- To było trudne, bo kiedy podjęłyśmy decyzję o budowie domu, to tych pieniędzy nam po prostu brakowało. Nie było na zwykle codzienne podstawowe życie - mówi siostra Eliza Myk OP.

Jednak budowa obiektu okazała się bardzo kosztowna i siostry były zmuszone do kwestowania z tego powodu.

Przełomowym momentem okazał się kwiecień 2017, kiedy zakonnice nagrały filmik z okazji Dnia Pingwina. Filmik szybko stał się prawdziwym viralem, który podbił sieć. Dzięki niemu o DPS-ach w Broniszewicach usłyszała cała Polska.

- Miałyśmy głupawkę - byłyśmy zmęczone. Jeździłyśmy na niedzielne kwesty w różne części Polski, a od poniedziałku do piątku pracowałyśmy, wysiłkowo nawet. Więc jak był Światowy Dzień Pingwina, to chciałyśmy wstawić coś dla naszych przyjaciół i cieszymy się, że to poszło - dodaje zakonnica.

- To nie było w ogóle zaplanowane. Jeśli chodzi o zasięgi i to, co ten filmik wywołał. To oddajemy „Szefowi”. W ogóle się nie spodziewałyśmy, że tak może być - mówi siostra Tymoteusza OP.

Po udostępnieniu w sieci filmiku u sióstr zjawili się dziennikarze, którzy nagłośnili akcję. Dominikankom udało się uzbierać na budowę domu 5 mln zł.

Wesprzyj powstanie filmu dokumentalnego o siostrach

"Chcielibyśmy, żeby to miejsce i te siostry poznało jak najwięcej ludzi. Dlatego po raz kolejny zaprosiłem do współpracy Jakuba Słabka, bardzo zdolnego i wrażliwego filmowca" - czytamy w opisie zbiórki otwartej przez Piotra Żyłkę.

Chcemy nakręcić film dokumentalny o siostrach (w dwóch wersjach - dłuższej na YouTube i krótszej do mediów społecznościowych). Ich premiera będzie towarzyszyć premierze książki. Dlaczego? Bo są pewne rzeczy, których nie da się wyrazić słowem. Chcemy jak najlepiej oddać w obrazku, to czego papier nie jest w stanie pokazać.

W ten sposób chcemy też wykorzystać potencjał komunikacyjny Internetu i mamy nadzieję dotrzeć z informacją o odważnych dominikankach do zupełnie nowych osób.

"To są Boskie kobiety. Nieziemskie Siostry. Ich energia, determinacja i odwaga nie są z tego świata" - kto tak powiedział o siostrach z Broniszewic? Przeczytasz o nich i o ich misji w nowej książce.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dominikanki z Broniszewic wspominają, jak zebrały na Dom Chłopaków
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.