"Doświadczyłem na własnej skórze, że Maryja nas naprawdę słucha"

o. Marcin Ciechanowski / o. Michał Legan

Jego rodzona matka opuściła rodzinę, kiedy był kilkumiesięcznym dzieckiem. Jako nastolatek poszedł na pielgrzymkę. Wziął ze sobą obrączkę swojego taty. "I stała się po ludzku rzecz niemożliwa" - mówi paulin z Jasnej Góry.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Doświadczyłem na własnej skórze, że Maryja nas naprawdę słucha"
Komentarze (13)
KM
Krystyna Marszałek
6 października 2023, 10:29
Cudowny kapłan. Kazania porywające. Pierwszy raz ujrzałam na codziennej mszy w TVP o godz. 7.00.Nie mogę się doczekać kolejnej mszy z jego udziałem.Cudowny, wspaniały, niesamowity. Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę.
MJ
Michał Jakubowski
8 czerwca 2023, 21:41
Wspaniały kapłan , ma dar pięknej , mądrej , przejrzystej mowy . Bardzo dobrze się Jego słucha ...Jest wyjątkowo zdolny. Dużo zdrowia i radości Ojcze.
EW
~Ewelina Wlodawska
25 sierpnia 2021, 19:28
Pozdrawiam Ojca Marcina z Włodawy
AD
~Anna Dubiło
28 sierpnia 2020, 23:20
Zawsze z wielką przyjemnością słucham O. Marcina. Piękny i bardzo naturalny język. Wszystko płynie prosto z serca . Dziękuję.
JK
~Janek Kos
27 sierpnia 2020, 09:19
Ależ to nieprzekonujące. Jakoś w sprawach codziennych każdy w miarę ogarnia logikę i nie myli przyczyn i skutków a gdy przychodzi do religii to nagle człowiek ma mózg w trybie 8 latka wierzącego w św Mikołaja. Żenujące.
Gabriela Świst- Valo
27 sierpnia 2020, 12:07
Bo religia nie ma być po ludzku logiczna :) na tym polega wiara, a jeśli umiemyufac w rzeczy niemozliwe ze względu na to, że nasz Bóg jest wszechmogący, to już wygraliśmy :)
RG
~Roman Gruszczyński
26 sierpnia 2020, 18:25
Skoro ,,dobrze" się ojca słucha.. polecam serdecznie audycję czwartkową po 21:30. Przez uszy do duszy. Wiele można skorzystać. Teolog/ skandalista.
AE
~Anna Elżbieta
26 sierpnia 2020, 21:56
Bardzo dziękuję. Już znalazłam :).
AE
~Anna Elżbieta
26 sierpnia 2020, 15:05
O. Marcinie, dobrze Ojca słuchać, gdyż jest Ojciec autentyczny. Nie zapomnę, jak któregoś dnia prowadził Ojciec modlitwę apelową. Słuchałam z zapartym tchem. Tak mówi człowiek, który ma żywą relację z Maryją, który żyje tą relacją. Dziękuję.
PL
~Paweł Lataj
26 sierpnia 2020, 21:18
Autentyzmu proszę nie mylić z infantylizmem
AE
~Anna Elżbieta
26 sierpnia 2020, 22:03
Szkoda, że Pan nie słyszał tej modlitwy O. Marcina przed Maryją na Jasnej Górze. Zresztą może i lepiej, bo być może też by Pan ją uznał za infantylną. Dla mnie była piękna i autentyczna, pełna głębi, autentycznego uwielbienia dla Matki Boga i zaufania. Widocznie mamy inne wrażliwości :). Też tak bywa.
PL
~Paweł Lataj
27 sierpnia 2020, 08:20
Oczywiście. Infantylizm jest właśnie pewnym rodzajem "wrażliwości". Pewnie ma Pani podobny. Też tak bywa. Pozdrawiam.
DL
~Dario Lopes
26 sierpnia 2020, 13:23
Leganie, zapraszamy Cię choć raz w tygodniu na wspólne modlitwy w klasztorze.