Bóg wynagradza, ale przede wszystkim karze. Spowiedź i modlitwa to moment rozliczenia ze wszystkich grzechów. A sam Bóg to policjant, który nas prześladuje. Czy też w to wierzysz?
Ja wierzę, że Bóg jak chce kogoś ukarać, to ukarza, a Pismo Święte jest pełnego tego przykładów.
Ograniczanie Boga do policjanta nie przystoi osobie duchownej, tego rodzaju manipulacje są niepoważne, szczególnie wtedy, gdy chce się komuś wmawiać, że on tak myśli.
Skomentuj artykuł