Kiedyś ktoś przedstawił mi listę rzeczy, których Kościół podobno zakazał w trosce o zdrowie duchowe swoich wiernych.
Nie byłem nigdy fanem tego typu list, szczególnie że można na tuż obok satanizmu i pornografii można na niej znaleźć np... Gwiezdne Wojny. "Podobno wzorem dla Jedi byli właśnie jezuici, ale mam nadzieję, że nie był to powód dlaczego wciągnięto tę sagę na tak niechlubną listę." (choć sam bym ją tam wpisał tłustym drukiem za zbrodnię, która nosi imię Jar Jar Binks).
O 22.00 będziemy rozmawiać o zagrożeniach duchowych. Czy to kompletna bzdura, czy też ma coś w sobie skoro powszechnie się uważa, że chrześcijanin powinien unikać wróżb i pierścieni atlantów?
Zerknij na profil deon.pl na facebooku.
Opisz nam swoje doświadczenie w tym temacie: wiara@deon.pl
Zapraszamy, o. Paweł Kowalski SJ i o. Czesław Wasilewski SJ
Skomentuj artykuł