Czy można zmarnować powołanie?

o. Leonard Bielecki i o. Franciszek Chodkowski

Odpowiadamy na pytanie dotyczące zagłuszenia i utraty powołania. No właśnie czy można je stracić raz na zawsze?

O. Leonard Bielecki (ur. 1980) i o. Franciszek Chodkowski (ur.1970).  Są franciszkanami, mieszkają w Poznaniu. "Chcemy mówić o rzeczach dla was i dla nas ważnych, o wierze. Chcemy krótko - czasami z żartem, czasami bardzo poważnie, być może czasem się pokłócimy? - mówić o tym, co Was nurtuje."

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy można zmarnować powołanie?
Komentarze (15)
M
marion
15 lipca 2013, 21:07
Co racja to racja! Czasem warto usiąść i zastanowić się nad swoim życiem, przeanalizować je, zatopić się we własnych uczuciach. Prawda jest taka że każdy z nas chciały odnaleźć powołanie oczywiście zaraz po zakończeniu edukacji, wybrać odpowiednie studia i wieść szczęśliwe życie... ale tak zazwyczaj nie jest. Każdy z nas szuka tego ,,stanu" przez który budząc się rano każdego dnia może dojrzale powiedzieć ,,jestem szczęśliwy". Tylko czasem trzeba sięgnąc do swojego serca i wykazać się odwagą, szukać, zmieniać, próbować aż się nie znajdzie i co ważne nie patrzeć na opinie innych- bo nikt nie rodzi się nie zyje i nie umiera za nas. I oczywiście zaufać Bogu- jak nie znajdziemy powołania na Ziemi to może znajdziemy go w Niebie :) 
K
Karolina
31 maja 2013, 16:43
Taka troche niedojrzala wypowiedz tych zakonnikow... RysikUJ zgadzam sie.
WD
Wojtek Duda
10 maja 2013, 15:37
@rysiekUJ - dobry komentarz, dzięki. 
10 maja 2013, 09:31
nie zgadzam się z panami zakonnikami, którzy mądrze mówią, że jak się nie odgadnie bożego zamysłu to całe życie w nieszczęściu. Mówią, że Bóg ma jakiś plan, który mamy odczytać, odgadnąć i będzie super, inaczej - całe życie nieszczęśliwe. Porażająca perspektywa. Jak ona się ma do  Bożego Miłosierdzia, Miłości? Może panowie zakonnicy zechcieliby to uściślić, a nie rzucać klątw bez pokrycia. Bo jak się ktoś pomyli, albo nawet celowo wybierze źle to co...koniec z jego życiem, już tylko nieszczęście i jakiś tam kret wiercący i przypominający, że miało być lepiej, że mam powołanie, a robięc co innego. Gdzie w tym wszystkim wolność i miłość Boga, jego towarzyszenie człowiekowi? Oczekiwałbym od panów zakonników i innych panów w koloratkach, że będą brać odpowiedzialność za słowa, które mówią, będą ważyć słowa, a nie opowiadać o nieszczęściu 
:
:)
10 maja 2013, 08:12
Jesli powołaniem każdego człowieka jest powołanie do świętości, - to nie mozna powołania zmarnować. Można je jedynie zaprzepaścić :)
M
marcin
9 maja 2013, 22:08
Powiem tak: Średnie, i to bardzo.... ... co jest średnie? filmik pt "Czy można zmarnować powołanie?" bo jesli to o czym mówia ci dwaj duchowni to powiem ze w bardzo przystepny sposób wytlumaczone.  SUPER filimik. "Bóg chce żebyśmy byli szczesliwi"
WP
wróż poszukujący
9 maja 2013, 16:28
a co to właściwie jest powołanie ? Impuls czy samopoczucie czy znak czy co? i skąd w ogóle wiadomo w danym momencie życia człowieka, że ma on iść drogą taką a nie inną? 
G
Gaiaphage
9 maja 2013, 14:19
@Marian - powiem jeszcze przed obejrzeniem... Wiesz dlaczego żyjesz? Bo masz powołanie. Żyjesz, bo Bóg Cię do czegoś powołał. Patrzenie na "powołanie" tylko pod kątem że jest to coś, co "pcha" nas do np. kapłaństwa czy zakonu, jest dosyć śmieszne...
A
Anna
9 maja 2013, 09:49
Powiem tak: Średnie, i to bardzo....
M
Marian
9 maja 2013, 09:38
Jeżeli sie straciło powołanie to znacze że go wcale nie było. Niektorym tylko sie wydaje . Tyle w tym temacie
K
Klaraaa
9 maja 2013, 09:31
Powiedzieliście, że realizowanie swojego powołania tzn np. pójście do zakonu jest realizowaniem powołania do świętości.. Czy to oznacza, że jak ktoś poczuje powołanie przypuśćmy zakonne, a nie wstapi do zakonu, nie ma szansy na świętość?
V
Vianney
9 maja 2013, 02:31
Ilu kuźwa "speców" od akustyki i realizacji dźwięku. Chłopki zajmijcie się treścią. Franciszek miał gdzieś relation-sration-techniki, on mówił całym sobą. Mowa ojców jest autentyczna w swojej prostocie, zbliżeniu na aniołka, patrzenie w stół, dreptanie i inne takie. Zmieńcie pieluchy komentatorzy i wsłuchajcie się w istotę. Tyle "specom" od wszystkiego, tylko nie od tego co trzeba. ;)
PI
Pokój i Dobro!
9 maja 2013, 00:37
Każdy człowiek jest powołany do świętości, a nie tylko kapłani!!
M
MD
8 maja 2013, 22:57
fajna czołówka ale: 1. nie wiercić się tak, nie drapać, to fatalnie wygląda i nieprofesjonalnie 2. jak mówicie, to patrzcie albo na siebie, albo w kamerę a nie gdzieś w stół - bo do kogo to mówicie? 3. nie przerywajcie sobie, bo gubicie wątki, ogólnie uporządkujcie rozmowę 4. co to za zbliżenie na aniołka??? to straszna lipa 5. dlaczego logo się rusza poprawcie amatorkę i będzie gites!
Ż
żelik
8 maja 2013, 19:18
uwaga techniczna - wygłuszcie czymś pokój - mozna wstawić jakieś powierzchnie niwelujące echo w rogi pokoju - im więcej tym lepiej. Efekt przy słuchaniu będzie znacznie przyjemniejszy.