To jeden ze znaków rozpoznawczych nas, chrześcijan. Ks. Dolindo przestrzega jednak, byśmy nie popełniali częstego błędu przy wykonywaniu znaku krzyża.
W książeczce poświęconej dzieciom, ks. Dolindo Ruotolo poświęcił sporo miejsca temu, w jaki sposób mamy poprawnie wykonywać znak krzyża. Nie chodzi w nim jedynie o zwykły gest, ale o coś wiele więcej - znak krzyża jest też modlitwą, zawierzeniem się Panu Bogu.
Jak pisze ks. Dolindo: "kiedy czynisz znak krzyża, stajesz niczym przed samym Bogiem i mówisz do Niego: Mój Boże, spójrz na mnie. Jestem katolikiem i zostałem odkupiony najcenniejszą Krwią Jezusa Chrystusa. Jestem naznaczony Jego Krzyżem. Boże, jestem Twoim dzieckiem. I znam Cię, bo nazywam Cię Twoim imieniem: Ojca, Syna i Ducha Świętego".
"Jezu, Ty się tym zajmij". Modlitwa na sytuacje bez wyjścia >>
Ks. Dolindo podkreśla, że to właśnie ten krzyż pozwala przede wszystkim samemu Bogu rozpoznać w nas chrześcijan, pokazać, że jesteśmy i chcemy być Jego dziećmi. Dlatego udziela konkretnej wskazówki: "Wykonuj znak krzyża dobrze i ostrożnie, wiedząc że Jezus Chrystus we własnej osobie właśnie na Ciebie patrzy".
Ks. Dolindo wiedział, jak dobry Bóg nas kocha, jak chce naszego dobra i raduje się z każdej oznaki naszego oddania i przywiązania. Najprostszym znakiem, w jaki jako chrześcijanie możemy mu się zawierzyć, jest właśnie modlitwa znakiem krzyża. Wykonywanie go nieostrożnie może być dużym błędem.
Ks. Dolindo: do niego Ojciec Pio wysyłał najcięższe przypadki >>
Skomentuj artykuł