Nie jestem dilerem BMW, ale to BMW występuje też w Kościele...
Podam pewien obraz. Odprawiałem Mszę w kościele św. Anny. Skończyło się "Święty, Święty...", zaczyna się moment przeistoczenia, biorę biały chleb i widzę, że pewna Pani wstaje z ławki i idzie prosto do mnie i chce mi zabrać chleb (jeszcze przed konsekracją). Nie dałem się przepchnąć, ale kobieta mnie szarpie. I teraz pytanie. W kościele było ze stu facetów. Ilu mi pomogło?
Publikujemy pierwszą część konferencji ks. Piotra Pawlukiewicza "Katolik BMW".
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł