Ks. Stryczek: jeżeli zaczniemy po tym oceniać księży, to będzie masakra

ks. Jacek Stryczek

Dlatego będę zawszę się buntować, kiedy ktoś będzie się czepiać tego, jaki ktoś inny ma samochód. To jest według mnie głupie - mówi ks. Jacek Stryczek i tłumaczy, dlaczego tak myśli.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. Stryczek: jeżeli zaczniemy po tym oceniać księży, to będzie masakra
Komentarze (9)
Olinka
12 grudnia 2017, 11:20
@Agapa, to, że ksiądz Stryczek nas podburza do myślenia, nie jest do końca prawdą. On prowokuje wypowiedzi na temat tego, co myślimy. Przecież myślimy bez przerwy, mamy swoje doświadczenia, obserwacje i własne wnioski, to przecież  wymagało wcześniejszego  myślenia na te tematy.  Komu potrzebna jest polemika na temat Porsche... etc? Sądzę, że wielu kapłanów powinno się jej przyjrzeć.
M
Mieszko
12 grudnia 2017, 06:17
Biedny ksiądz Stryczek.Jak on biedaczyna. mógł się skupić na godnym sprawowaniu mszy świętej jeśli cały czas myślał o samochodach ? Ksiądz Stryczek to mistrz manipulacji.Perfekcyjnie wykorzystał tylko jeden zarzut dot. samochodu aby wyśmiać i strywializować pozostałe. Dla Stryczka ważny jest tylko samochód, a już inne poważne zarzuty jak np. nieodprawianie mszy m.in żałobnych za które ksiądz z Kasiny wziął kasę już się nie liczy. Ważni są tylko katolicy-zazdrośnicy. Nie wstyd księdzu tak kłamać i manipulować wprost z ambony ?
DS
Dariusz Siodłak
11 grudnia 2017, 19:06
Stryczek znowu łże. Panie Stryczek ! Albo pan rżniesz głupa, albo  jesteś idiotą.Ile razy można powtarzać, że tu nie o samochód chodziło ? Ile razy będziesz odwracał kota ogonem ? Tutaj jest lista zarzutów wobec proboszcza z Kasiny Wielkiej. [url]http://www.kasinawielka-kaplicanabrzegu.pl/owoce-8-lat-poslugi-w-parafii-kasina-wielka-ks-wieslawa-maciaszka-coraz-mniej-parafian-na-mszach-sw-niedzielnych/[/url]
11 grudnia 2017, 17:08
Bardzo mądre kazanie! Skupiajmy się na istotnych sprawach a nie jak kto wydaje swoje pieniądze.
Olinka
11 grudnia 2017, 16:40
@przeznaczeni45, właśnie tu tkwi sedno sprawy: leniwy ksiądz w Porsche jest niebezpieczny dla naszej wiary.  Niesympatyczny lekarz w Porsche nie wiele złego może nam zrobić (o ile dobrze leczy). Chetnie pokazałaby jakieś samochodu jakiegoś franciszkanina lub jezuity, ale one są takieee skromniutkie, i takie stare...  i na dodatek jedno, czy dwa 10 zakonników
P
przeznaczeni45
11 grudnia 2017, 19:05
Zgadzam się z Tobą całkowicie. Nie powinno się księdza stawiać na równi z innymi zawodami jak np. lekarz, bankier czy sprzątaczka. Nie wybieram lekarza, doradcy kredytowego czy kogoś kto posprząta mi biuro patrząc na jego moralność, patrzę na jakość pracy. Niestety ksiądz to ktoś kto daje przykład JAK ŻYĆ!!! To MEGA odpowiedzialność..  A przytyk Stryczka do Papieża Franciszka świadczy tylko o tym jak malutkim człowiekiem jest ksiądz Jacek. Jest pysznym księdzem co udowania już nie po raz pierwszy. Takie są moje odczucia po już trzecim artykule ww księdza na deonie. Ostatnio bardzo dużo słucham księdza Pawlukiewicza, mówi pięknie o wierze, miłości, rodzinie... o ile lepiej się go słucha! Można usłyszeć człowieka przede wszystkim niezwykle pokornego, który właśnie podpowiada jak żyć zodnie z wolą Boga a nie samochodach, biznesie, pieniądzach i w kółko o tym jacy katolicy są źli i niedobrzy!! Chyba Duch Św. pomógł mi go znaleźć w odmętach youtube!  I pamiętajcie ksiądz Stryczek to ekspert od wszystkiego tylko nie od wiary!!! 
11 grudnia 2017, 12:59
"Jeszcze nie widziałem nikogo kto stracił wiarę czytając Marksa, za to widziałem wielu, którzy stracili ja przez kontakt z księżmi" J. Tischner Może to jest podpowiedź w szukaniu odpowiedzi na pytanie o istotę kapłaństwa... Pozdrawiam
Olinka
11 grudnia 2017, 12:56
@ Ks. Stryczek, rzeczywiście kiepsko się księdza słucha. Co napisała już wcześniej Krystyna. Nie można kręcić się wokół własnej osi, bo nikt nie jest nieomylny. Nie będę oceniać księdza, bo jego własne zadanie. Jako pomoc proponuję codzienny Ignacjanski RSumienia - wyraźnie widać, że go ksiadznie robi. Nnie powiem też, że księdzu brak pokory etc. Odkrycie czego brak, pozostawiam samemu księdzu.  Nie czepiam się samochodu jakiegoś duchownego, jego sposobu życia (np kosztownych alkoholi, wyjazdów do luksusowych sanatoriów,) itp. Jednak za takim wystawnym trybem życia idzie styl życia duchowego: kiepskie kazania, albo brak kazania na niedzielnej Mszy św., czy nauki trochę nie na temat ściągnięte z internetu i niedostosowane do okoliczności... nie wspominając już o sposobie traktowania części parafian. Czlowieka nie da się podzielić na części, jeden aspekt życia wpływa na drugi i kolejne. Caly czas mam wrażenie, i nadzieję, że ksiądz naprawdę nie mówi tego, co myśli, tylko w bezsensowny sposób chciałby pobudzić ludzimyślenia. Problem tym, ze my sami potrafimy myśleć, zauważać i wyciągać wnioski. Dla mnie cała Księdza osoba staje się EOT.
KJ
Krystyna Janusz
11 grudnia 2017, 11:30
Próbowałam Księdza posłuchać, ale nie jestem w stanie. I znowu Ksiądz się tłumaczy. Najpierw jeden artykuł, potem drugi, w którym Ksiądz ocenia komentatorów, którzy mają inne zdanie niż Ksiądz jako "katolickich zazdrośników",a teraz to nagranie. To żenujące. Nie, nie zgadzam się z Księdzem. Jak bardzo Księdzu brak pokory. Naprawdę proszę się nad sobą dobrze zastanowić, bo staje się naprawdę Ksiądz żałosny.