Duchowość jezuitów, choć bardzo chrystocentryczna, od samego początku związana była ze szczególnym nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny. To przed jej obliczem w Aránzazu Ignacy złożył prywatny ślub czystości, by rozpocząć zupełnie nowy rozdział swego życia. W uroczystość Wniebowzięcia NMP siedmiu jezuitów złożyło swoje pierwsze śluby w Paryżu. Przed wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami kilku pierwszych jezuitów złożyło swoją uroczystą profesję zakonną, co przypieczętowało ostatecznie powstanie nowego zakonu.
I właśnie Maryję z Dzieciątkiem w tej XIII-wiecznej mozaice jezuici czczą jako Królową Towarzystwa Jezusowego. Ale Maryja towarzyszyła im dużo wcześniej. W Paryżu, „rankiem 15 sierpnia 1534 roku, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, siedmiu towarzyszy opuściło Dzielnicę Łacińską. Przeszli obok katedry Notre Dame…, wyszli z bramy miasta i skierowali się na wzgórze Montmartre… Tam znajdował się mały kościółek z wieżyczką wystającą nad dachem. Nazywany był kaplicą Męczenników…
W małej i ciemnej kaplicy dolnej znalazło się siedmiu towarzyszy, grupa wystarczająco zróżnicowana, by reprezentować wielość narodów i temperamentów przyszłego Towarzystwa… Byli w różnym wieku: Iñigo miał czterdzieści trzy lata, Faber i Ksawery po dwadzieścia osiem, Bobadilla dwadzieścia pięć. Rodrigues dwadzieścia cztery, Laynez dwadzieścia dwa i Salmerón zaledwie dziewiętnaście…
Wszystkich jednak łączył jeden ideał. Faber jako jedyny kapłan odprawił Mszę o Wniebowzięciu. W momencie komunii zwrócił się do towarzyszy z hostią trzymaną nad pateną i jeden po drugim, każdy klęcząc na swoim miejscu, złożyli swoje śluby. Gdy ostatni skończył, Faber udzielił wszystkim komunii świętej i zwracając się do ołtarza, złożył swoje śluby i przyjął komunię. Po dziękczynieniu… zeszli do najbliższego ‘źródła św. Dionizego’, gdzie spożyli posiłek i spędzili resztę dnia w przyjaznym towarzystwie”*.
Ulubiona modlitwa papieża Franciszka
Po kilku latach, na początku stycznia 1537 r., spotkali się w Wenecji, przygotowując się do wyjazdu do Ziemi Świętej. Kilku z nich udało się do papieża, by uzyskać od niego pozwolenie na wyjazd. Nie było to jednak możliwe i dlatego, jak to wcześniej postanowili, udali się na powrót do Rzymu, by oddać się do dyspozycji papieża.
Kilka dni później, w piątek 22 kwietnia tegoż roku, sześciu obecnych wtedy w Rzymie jezuitów postanowiło złożyć profesję. Wczesnym rankiem wyszli z ofiarowanego im przez papieża domu przy kościele Santa Maria della Strada (także z cudownym wizerunkiem Madonny Dobrej Drogi) i udali się w swego rodzaju pielgrzymce do Bazyliki św. Pawła za Murami.
„Tego dnia ‘cała szóstka’ wyspowiadała się, jeden przed drugim. Ignacy odprawił Mszę. W momencie komunii odczytał formułę profesji, a za nim uczynili to pozostali”.
Mszę odprawili w kaplicy po lewej stronie absydy, gdzie znajdowała się od czasów papieża Honoriusza III mozaika Maryi Panny z Dzieciątkiem Jezus na ręku. Jest to dzieło anonimowego artysty z XIII wieku. Z tym właśnie wizerunkiem związana jest cześć jezuitów wobec Maryi, która jest czczona jako Królowa Towarzystwa Jezusowego.
Modlitwa Jana Pawła II o dar pokoju
Po Mszy św. wszyscy przeszli przed ołtarz konfesji i uścisnęli się. Byli bardzo poruszeni. Potem kontynuowali swoją pielgrzymkę do siedmiu rzymskich kościołów. Ostatnim miejscem była Bazylika św. Jana na Lateranie. Dzień profesji jezuici zakończyli kolacją na wolnym powietrzu w pobliżu samej bazyliki.
Kilku z pierwszych towarzyszy było nieobecnych i złożyli swoją profesję kiedy indziej. Faber kilka miesięcy później w Ratyzbonie a Franciszek Ksawery, który był wtedy w drodze do Indii, profesję złożył w grudniu 1544 r. w Goa.
* Na podstawie: Ignacio Echániz SJ, Męka i Chwała, Żywa Historia Jezuitów, Wydawnictwo WAM, Księża Jezuici, Kraków 2014.
Skomentuj artykuł