Projekt dla mężczyzn, którzy nie boją się ryzyka

(Ben White, unsplash)
Mateusz Odachowski SJ

Bez pieniędzy, kart kredytowych, telefonów i zapewnionych noclegów, licząc jedynie na pomoc Boga i spotkanych ludzi - tak wygląda ryzykowna pielgrzymka dla mężczyzn.

Jest lipiec 2017 roku. Wysiadamy z autobusu i rozpoczynamy drogę. Już trochę burczy nam w brzuchach. W plecaku nie mamy nic do jedzenia. "No dobra, trzeba będzie poprosić kogoś o jedzenie“ - myślę. Dochodzimy do pierwszej wioski. Mijamy stadion, na którym odbywają się zawody strażackie. Zaczepia nas młody człowiek. Trzyma w ręce butelkę lokalnego piwka. Dobrze zbudowany, wysoki dwudziestopięciolatek.

Po przywitaniu się i chwili rozmowy pyta: "Serio idziecie bez kasy i telefonów? Ja bym chyba nie dał rady". Wkrótce potem zaczyna się z nami dzielić swoją historią. Opowiada nam o wieloletnich problemach z narkotykami i o podjętej terapii. "Nie jest łatwo, ale mam przyjaciół, którzy pomagają mi wyjść z tego bagna"- mówi.

DEON.PL POLECA

Proponujemy mu modlitwę. Zgadza się. Gdy po paru minutach kończymy, widzimy jego wzruszenie i słyszymy słowa: "Dzięki temu, że was spotkałem, dotarło do mnie, że Kościół ma sens i robi to, co powinien, czyli wychodzi do ludzi i przybliża im Boga." Mocno nas ściska i mówi, że teraz chce nam kupić coś do jedzenia. Za chwilę dostajemy reklamówkę pełną prowiantu. Żegnamy się i ruszamy dalej. Odchodzę stamtąd i sobie myślę: "niezły początek, Jezu. Ciekawe, co bedzie dalej".

Droga Abrahama - przygoda wiary we wspólnocie mężczyzn

Tak wyglądało nasze pierwsze spotkanie podczas ubiegłorocznej Drogi Abrahama, czyli tygodniowej męskiej pielgrzymki bez pieniędzy, telefonów, jedzenia w plecaku i zapewnionych noclegów na trasie. O wszystko prosiliśmy. I wszystko dostawaliśmy. Nawet więcej niż byśmy mogli się spodziewać. Wszystko z łaski Boga i spotkanych ludzi.

Byliśmy podzieleni na cztery ośmioosobowe męskie grupy. Każda z nich ruszyła z innego miasta: Ostrowi Mazowieckiej, Różana, Makowa Mazowieckiego i Ciechanowa. Wszyscy obrali jeden cel: Świętą Lipkę. Szliśmy parami, a wieczorem każdego dnia spotykaliśmy się ponownie w ramach całej "ósemki", by podzielić się wrażeniami i dobrać w nowe pary na kolejny dzień.

Codziennie zaczynaliśmy od modlitwy i słuchania konferencji o życiu Abrahama. Potem rozmawialiśmy z towarzyszem drogi, dzieliliśmy się Dobrą Nowiną i doświadczeniem Boga z napotkanymi ludźmi oraz modliliśmy się za nich.

Zobacz jak było rok temu:

Ekstremalna podróż TYLKO dla mężczyzn!

Droga Abrahama panowie ta EKSTREMALNA podróż tylko dla mężczyzn zmienia życie! Odważ się i dołącz do nas!

Opublikowany przez Droga Abrahama na 16 stycznia 2018

Papież Franciszek zachęca: zejdź z kanapy!

Podczas ostatnich Światowych Dni Młodzieży w Krakowie papież Franciszek zachęcał, by "wstać z kanapy i wyruszyć w drogę". Taką formą wyjścia ze strefy komfortu jest z pewnością Droga Abrahama. To projekt jezuitów adresowany wyłącznie do mężczyzn. Został on zbudowany na doświadczeniu próby żebraczej, którą odbywają nowicjusze jezuiccy jako zwieńczenie dwóch pierwszych lat życia w zakonie.

"Może zdarzyć się też tak, że nie dostaniesz chleba, będziesz szedł głodny i to jest doświadczenie pokory, tego że nie wszystko Ci się w życiu należy, a to co dostajesz jest ogromnym darem Boga. Nie miej złudzeń, nie raz ktoś zatrzaśnie Ci drzwi przed nosem, nie raz zostaniesz wyśmiany, usłyszysz, że lepiej byś się wziął za robotę, niż tak szedł bez celu" - mówi jeden z organizatorów pielgrzymki żebraczej.

Ludzie bywali zaskoczeni, ale też niesamowicie hojni

Wydawało mi się, że przeżyję coś podobnego, gdy w przedostatni wieczór naszej wyprawy poprosiliśmy o dach nad głową w pewnej mazurskiej wiosce. Otworzyła nam młoda, dziarska gospodyni. Zapytana o darmowy nocleg, mocno się zdziwiła i z rozbrajającą szczerością odpowiedziała: "no ja, k... nie wiem. Zapytam męża". Po chwili wyszli do nas razem i gdzieś nas prowadzili.

Po przejściu kilkudziesięciu metrów weszliśmy na podwórku, na którym stał uroczy, piętrowy domek, który wynajmowali turystom. "Ja was chłopaki nie znam, ale jak coś się k... stanie, to ja was znajdę" - ostrzegała zadziornie, ale zarazem z uśmiechem. Po chwili rozmowy na tyle wzbudziliśmy zaufanie, że postanowili rozpalić dla nas grilla. Zastawili obficie stół i pod uroczą altanką wykonaną przez jej męża, stolarza, spędzaliśmy miło czas.

Kobieta wypalała papieros za papierosem, a w końcu zapytała, czym się na co dzień zajmujemy. "Jestem zakonnikiem, jezuitą. - O, k..., ale jak to? Przecież ja tu tak ciągle przeklinam i palę i w takich brzydkich dresach jestem. - Niech się pani nie martwi, mi to absolutnie nie przeszkadza. Lubię jak ktoś czuje się przy mnie na luzie" - odpowiedziałem. Potem jeszcze długo ze sobą rozmawialiśmy, a kładąc się spać, nie mogłem się nadziwić tym, jak dobry jest Bóg.

W tym roku odbędzie się kolejna edycja projektu Droga Abrahama - pielgrzymki wyłącznie dla mężczyzn.

Chcesz uczestniczyć w tegorocznej edycji?

Więcej informacji i zapisy TUTAJ >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Projekt dla mężczyzn, którzy nie boją się ryzyka
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.