Józef – ten, przy którym Jezus stał się człowiekiem

Józef, kadr z filmu "Jezus z Nazaretu" - reż. Franco Zeffirelli - fot. www.youtube.com/R Sebastian

Jego rola w przygotowaniu przyjścia Chrystusa była wyjątkowa. Jemu została powierzona piecza nad Jezusem, Synem Bożym i Jego Matką, Maryją. Miał inne plany i pomysł na życie. Byli poślubieni z Maryją. Chciał mieć rodzinę, słuchać Boga i wypełniać to, co słuszne. Nie był przygotowany na to, z czym musiał się zmierzyć. Był szlachetny i dbał o dobre imię Maryi. Bóg wyszedł naprzeciw jego wątpliwościom, ukazując inną perspektywę. Nie został do niczego przymuszony. Musiał wybrać w wolności.

Jest jedną z najważniejszych, a zarazem najbardziej tajemniczych postaci Pisma św. Jego rola w historii zbawienia jest kluczowa: słucha, przeżywa, wierzy i działa, nie wypowiadając ani jednego słowa. Pozostaje w cieniu, jest zawsze do dyspozycji, skutecznie wypełnia swoją rolę. Józef, mąż Maryi, opiekun Jezusa, to szczególna postać i przewodnik na naszej drodze adwentowej.

Gdy plany życiowe legną w gruzach...

Sytuacja, w jakiej został postawiony Józef jest nie do pozazdroszczenia. Oto człowiek mający jasną perspektywę przyszłości, konkretne życiowe plany widzi, że dzieje się coś, co jest absolutnie nie do zaakceptowania. Bardzo naturalne by było, żeby pojawiło się wtedy oburzenie, gniew, oskarżenie i domaganie się słusznej kary. Ale Józef nie poddaje się tym uczuciom. Nie wie, co jest rzeczywistą przyczyną tego stanu rzeczy, ale jest człowiekiem spokojnym, prawym. Szuka takiego rozwiązania, które przyniosłoby jak najmniej szkód, a jak najwięcej dobra.

DEON.PL POLECA

Telegram do św. Józefa - prośba o szybki ratunek

Zapewne stan psychiczny młodego małżonka był zły, żył w stresie i lęku, skoro anioł Pana mówi do niego: ‘nie bój się!’ Z ust anioła Józef dowiaduje się o Bożym planie zbawienia. To, co słusznie wydawało mu się być sytuacją, która go przerasta, której nie umie i nie może wręcz zaakceptować, nagle otrzymało inny sens. Józef mógł to przyjąć i zrozumieć, bo był sprawiedliwy i wrażliwy. Jak wiele sytuacji choroby, zawodu, trudnych życiowych doświadczeń i osobistych porażek przygniata nas i pokonuje, bo nie mamy wystarczająco prawości i wrażliwości, by spojrzeć na nie oczyma Boga?

Swoje credo wypowiedział czynami

‘Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł’. Nasze życie nie rozgrywa się w myślach, planach i marzeniach. Ostatecznie trzeba się zbudzić i wypowiedzieć słowo ‘tak’. Józef ‘uczynił’ i to było jego słowo zgody na misję, na rolę, jaką mu przypisano. Na kartach Pisma św. nie znajdziemy żadnego słowa, wypowiedzianego przez Józefa. Swoje wybory potwierdzał uczynkami. Józef był opiekunem Jezusa w okresie, kiedy Ten uczył się chodzić, mówić i robić rzeczy. Uczył Go kim jest ojciec. Uczył Go, jak stać się prawdziwym mężczyzną. A kiedy Jezus głosił: nie każdy, który Mi mówi Panie, Panie…, ale ten, który spełnia…, wtedy zapewne myślał o Józefie, swoim opiekunie.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Józef – ten, przy którym Jezus stał się człowiekiem
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.