#Ewangelia: Niezawodny sposób na każdą chorobę

(fot. shutterstock.pl)
Mieczysław Łusiak SJ

Odchodząc z Kafarnaum Jezus ujrzał człowieka siedzącego w komorze celnej, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: "Pójdź za Mną". On wstał i poszedł za Nim.

Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to faryzeusze, mówili do Jego uczniów: "Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?" On, usłyszawszy to, rzekł: "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: «Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary». Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników".

Komentarz do Ewangelii:

Człowiek, który grzeszy potrzebuje pomocy, nie potępienia. Taki człowiek ginie, powoli umiera. Nie ma grzechu, który nie odbierałby człowiekowi choć trochę życia. Grzech jest grzechem nie dlatego, że jest czymś niezgodnym z wolą Boga, ale dlatego, że zabija nas. I dlatego, że nas zabija jest niezgodny z wolą Boga.

Skoro grzech jest chorobą, to należy go leczyć. Nikt raczej nie leczy się sam, chyba że nie ma innego wyjścia. Zanim więc weźmiemy się za walkę z grzechem, poszukajmy pomocy. Najlepiej u najlepszego specjalisty - u Jezusa. U tego Specjalisty nie ma kolejek, ani limitów przyjęć.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: Niezawodny sposób na każdą chorobę
Komentarze (1)
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
1 lipca 2016, 08:29
Bóg powołuje lekarzy do leczenia naszych ciał. Gdy lekarz choruje duchowo, nie uleczy nikogo z choroby ciała. Wtedy posyła nas byśmy uleczyli lekarzy (błogosławieństwem i modlitwą) lub robi to sam. Dziś wielu lekarzy sprzeniewierzyło się swojemu powołaniu i już nie leczy, tylko wykonuje procedury. Ale nie jesteśmy pozostawieni bez pomocy. Pan Jezus czuwa nad nami wszystkimi.