#Ewangelia: wszystko co mamy, trzeba mieć dla innych

(fot. Hoffnungsschimmer / Foter / CC BY)
Mieczysław Łusiak SJ

Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?" Jezus mu rzekł: "Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: «Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę»". On Mu rzekł: "Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości".

Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: "Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną". Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do swoich uczniów: "Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego". Uczniowie zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im: "Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa Bożego". A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: "Któż więc może się zbawić?" Jezus spojrzał na nich i rzekł: "U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe".

Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: "Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą". Jezus odpowiedział: "Zaprawdę powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym".

Mk 10, 17-30

Komentarz do Ewangelii:

Nie wystarczy przestrzegać idealnie Bożych przykazań, aby wejść do Nieba. Trzeba nadto być wolnym od wszelkiego przywiązania. Nie da się niczego nie posiadać, ale wszystko co mamy, powinniśmy mieć dla innych.

Jeśli nawet coś z tego, co posiadamy, służy nam samym, to powinno nam służyć do życia dla innych. Jakikolwiek przejaw życia, który nie jest jakąś formą bycia dla innych, nie jest przejawem życia, ale śmierci. Innymi słowy: jeśli komuś to, co posiada, nie służy do tego, aby kochać, jest bardzo biednym człowiekiem - ma mniej niż nic.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

#Ewangelia: wszystko co mamy, trzeba mieć dla innych
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.