Jedyny cud zdziałany w Judei - Mk 10,46-52

(fot. flickr.com/ by wallyg)
ks. Marek Jawor - biblista

W Ewangelii wg św. Marka zasadniczym terenem cudotwórczej działalności Jezusa jest obszar dookoła Jeziora Galilejskiego. Natomiast ziemia judzka, która w historii narodu wybranego odegrała rolą zasadniczą pozostaje niejako na uboczu misji Syna Bożego.

Św. Marek przedstawia tylko jeden cud zdziałany przez Jezusa na terenie Judei. Jest to dzisiejsza perykopa o uzdrowieniu Bartymeusza (Mk 10,46-52). Już samo umiejscowienie wydarzenia jest znaczące. Dzieje się ono podczas drogi Jezusa i Jego uczniów do Jerozolimy, miasta najświętszego dla religii żydowskiej.

Miejscowość Jerycho (gr. Iericho) wzmiankowana jest w Ewangelii wg św. Marka dwukrotnie w otwierającym perykopę wersecie Mk 10,46. Jerycho było miastem niezwykłym w historii ludzkości. Było miastem o najdłużej udokumentowanej historii, której początki sięgały ósmego tysiąclecia przed Chrystusem!

Bartymeusz sportretowany jest przez św. Marka z dwóch perspektyw. Z punktu widzenia choroby jest niewidomy (gr. tyflos). Z punktu widzenia przynależności społecznej jest żebrakiem (gr. prosaites) czyli należy do grupy skazanej na życiową wegetację.

Ewangelista świadomy tego faktu, aż trzy razy przypomina, że Bartymeusz był właśnie niewidomy (Mk 10,46.49.51). Choroba ta zepchnęła syna Tymeusza na margines życia społecznego do klasy społecznej określanej mianem żebracy. Sytuacja biblijnego bohatera była naprawdę tragiczna. Termin prosaites nawiązuje do idei skrajnego ubóstwa, w którym nawet podstawowe potrzeby życiowe nie są zaspokojone. Wyniszczony chorobą i głodem czekał Bartymeusz na Wybawiciela i się doczekał!

Nie lubimy zbytnio żebraków, przyznajmy się szczerze. Zresztą dzisiaj wielu jest naciągaczy. Czy wtedy ich jednak też nie było? Wymiary biedy materialnej posiadają u nas współcześnie inne odcienie, a jednak są obecne.

Nie mamy możliwości przynieść całkowitej przemiany życia ludziom biednym; to może tylko Bóg. Nie możemy się wskutek tego dystansować całkowicie od drugich.

Jego choroba zmusiła do życia tylko wokół samego siebie. My często świadomie lub niekiedy pół-świadomie wybieramy okaleczoną wersję człowieka żyjącego jedynie wokół własnych spraw, we własnym światku. A obok może ktoś czeka. Już tyle lat...

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jedyny cud zdziałany w Judei - Mk 10,46-52
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.