Nie wszystko osiągniesz własnym wysiłkiem. Musisz zdać się na Boga

www.depositphotos.com - 263781166

Jezus mówi niedowiarkom Saduceuszom, że Bóg jest 'Bogiem żywych', nie umarłych. Obumierających bezdzietnie siedmiu braci z ewangelii można widzieć jako nie spełniające oczekiwań podejmowane próby życiowe. Ich efektem końcowym jest frustracja. Ale mogę też zobaczyć, że nie wszystko osiągnę własnym wysiłkiem. Potrzeba zwrócenia się do ‘Boga żyjącego’.

Z ewangelii wg św. Łukasza:

Wówczas podeszło do Niego kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę».

Jezus im odpowiedział: «Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa "O krzaku", gdy Pana nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją». Na to rzekli niektórzy z uczonych w Piśmie: «Nauczycielu, dobrześ powiedział», bo już o nic nie śmieli Go pytać.

DEON.PL POLECA

Papież Franciszek zachęca, by komentarze do ewangelii, homilie były krótkie i przemawiały do serca: niech to będzie jeden obraz, jedna myśl i jedna emocja. Zakończymy wezwaniem do modlitwy prośby i dziękczynienia.

Obraz: Uczestniczymy w spotkaniu Jezusa z Saduceuszami, którzy, nie wierząc w zmartwychwstanie, przedstawiają Panu trochę karykaturalną historię. Popatrzę na ten obraz, który ukazuje podziały religijne, różne przekonania. Posłucham argumentacji Jezusa. Ona i dla nas jest ważna.
Myśl: Prawda o zmartwychwstaniu nie była łatwa do przyjęcia w Izraelu, a także i u Greków. Saduceusze, inaczej myślący i wierzący niż Faryzeusze, nie wierzyli w zmartwychwstanie, w życie po ziemskim życiu. Chcieli ‘ośmieszyć’ Jezusa, a tymczasem dla Niego było to sposobnością do ogłoszenia najważniejszej prawdy chrześcijaństwa, że wszyscy zmartwychwstaniemy, że Bóg jest Bogiem żyjących a nie umarłych. To jest prawdziwe kryterium oceny przekonań religijnych, praktyki życia we wspólnocie religijnej: czy one mnie prowadzą do Boga ‘żyjącego’, do doświadczenia ‘bycia synem’, czy raczej są teorią i rozumową dywagacją.
Emocja: Frustracja. Obraz obumierających siedmiu braci można widzieć jako nie spełniające oczekiwań podejmowane próby. Frustracja jest efektem końcowym takich wysiłków. Może być też okazją do zobaczenia, że nie wszystko osiągam swoim wysiłkiem i zwrócenia się do ‘Boga żyjącego’.
Wezwanie: Poproszę o łaskę doświadczenia Boga żyjącego i działającego we mnie. Podziękuję za dar życia i perspektywę zmartwychwstania.
Spróbuję zapamiętać jakąś myśl, która mnie zainspirowała.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie wszystko osiągniesz własnym wysiłkiem. Musisz zdać się na Boga
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.