Obmywać ręce nie wodą, ale dobrymi czynami

(fot. shutterstock.com)

Beda Czcigodny był mnichem, który nigdy nie wyszedł poza swój klasztor, ale całe swoje życie spędził na modlitwie i studiowaniu świętych ksiąg. Dzięki niemu w tekstach, które pozostawił, mamy dostęp do myśli Ojców, którą się karmił i która kształtowała jego myślenie.

Komentując zdanie z Ewangelii Marka o sporze Jezusa z faryzeuszami, który wywołało odejście uczniów od tradycyjnego mycia nawet czystych rąk przed posiłkiem ze względu na czystość rytualną, Beda pisze:

"Jakże prawdziwe jest to wyznanie, które Pan skierował do Ojca: «Zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom». Ludzie z krainy Genezaret, którzy wydawali się mnie uczeni, nie tylko sami przyszli do Pana, ale także przyprowadzili, czy wręcz przynieśli na swoich ramionach swoich chorych, aby chociaż dotknęli frędzli Jego płaszcza, przez co mogli być uzdrowieni, i dlatego natychmiast otrzymali zasłużoną nagrodę: upragnione uzdrowienie.

DEON.PL POLECA

Natomiast faryzeusze i uczeni w Piśmie, którzy powinni być nauczycielami ludu, zbiegali się do Pana nie po to, aby słuchać słowa czy szukać uzdrowienia, ale tylko po to, by uderzać ciosami pytań. Krytykowali uczniów Jezusa za nieumyte ręce, chociaż w ich czynach, które dokonywały się przez ich ręce czy inne członki ciała, nie potrafili znaleźć nic brudnego ani nieczystego. Powinni raczej obwiniać samych siebie, gdyż mając ręce umyte wodą, nosili w sobie sumienie zanieczyszczone zawiścią."

Czepianie się jest, jak widać, sprawą starą jak świat. Wyszukiwanie dziury w całym niewątpliwie nie jest tylko domeną faryzeuszów: w tym fragmencie Ewangelii to właśnie oni są negatywynymi bohaterami, ale skoro Beda krytykuje ich ostatecznie za to, że "mając ręce umyte wodą, nosili w sobie sumienie zanieczyszczone zawiścią", musiał być niewątpliwie świadom, że faryzeizm nie przeminął wraz z żydowskim stronnictwem. Wszyscy musimy uważać na właściwą postawę, którą Beda opisuje jak pokorne słuchanie słowa i szukanie uzdrowienia.

W dalszej części komentarza w sposób alegoryczny wyjaśnia przepisy Starego Prawa dotyczące obmywania rąk, dzbanków, naczyń. Czytamy w jego komentarzu do Ewangelii Marka:
"Zabobonna jest ludzka tradycja częstego obmywania z powodu jedzenia rąk już umytych i nie siadania do posiłku po powrocie z rynku bez obmycia. Konieczna natomiast jest nauka prawdy, która nakazuje, żeby pragnący mieć udział w chlebie życia zstępującym z nieba, często obmywali swoje działanie jałmużnami, łzami i innymi owocami sprawiedliwości, aby byli w stanie wejść w jedność z niebiańskimi tajemnicami mając czyste serce i ciało. Konieczne jest, aby każdy przez dobre myśli i czyny strząsał z siebie zabrudzenia, które biorą się z troski o sprawy doczesne, i aby oczyszczał swoją teraźniejszość, jeśli pragnie przyjąć pokarm wewnętrznego umocnienia.

(…) Przecież z pewnością Mojżesz i prorocy, cokolwiek nakazywali w sprawie naczyń ludu Bożego: czy to, by obmywać je wodą, czy oczyszczać ogniem lub konsekrować olejem, to przecież nie w celu obmycia tych materialnych rzeczy, lecz raczej żeby nakazać nam oczyszczenie i uświęcenie umysłów i czynów oraz dbanie o zdrowie dusz".

Beda całkowicie pomija milczeniem rytualne znaczenie przepisów świętych tekstów Starego Testamentu i szuka w nich duchowego sensu, który w tym przypadku jest oczywisty: człowiek jest naczyniem Ducha Świętego, więc musi dbać o swoją czystość. A tego rodzaju czystości nie osiąga się wodą, ani w żaden inny materialny sposób, jak tylko przez obmywanie własnego działania "jałmużnami, łzami i innymi owocami sprawiedliwości".

Dawne przepisy nie zostały więc odwołane, ale nabrały nowego duchowego sensu: mamy obmywać często ręce (czyli nasze działanie) i naczynia (którymi jesteśmy). Mamy je obmywać nie wodą, ale dobrymi czynami i myślami.

Więcej tekstów Ojców i pełny fragment komentarza Bedy do Ewangelii znaleźć można na stronie: www.patres.pl.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Obmywać ręce nie wodą, ale dobrymi czynami
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.