Liczba bestii w Apokalipsie

(fot. skubo/flickr.com)
Centrum Arrupe

Autor pomysłu: Wojciech Żmudziński SJ

Adresat: uczniowie klas ponadgimnazjalnych.

Liczba uczestników: grupa klasowa.

Materiały: tablica z wartościami liczbowymi liter hebrajskich dla każdego ucznia, lub grupy, jeśli praca będzie odbywała się w grupach.

Materiały dla nauczyciela

Krótkie wprowadzenie do księgi Apokalipsy

Apokalipsa według świętego Jana rozpoczyna się słowami: "Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał Mu Bóg, aby ukazać swym sługom, co musi stać się niebawem, a On wysławszy swojego anioła oznajmił przez niego za pomocą znaków słudze swojemu Janowi" (Ap 1,1). Autor tekstu przedstawia nam się jako Jan. Nie wspomina, że jest apostołem czy autorem Ewangelii. Mówi jednak, że jest naszym bratem, naszym towarzyszem w prześladowaniach i znajduje się na wyspie Patmos, gdzie zwiastuje Ewangelię i świadczy o Jezusie Chrystusie (por. Ap 1,9). To co pisze, adresuje do wspólnot chrześcijańskich rozproszonych na terytorium imperium rzymskiego, a w szczególności do wspólnot znajdujących się w Azji Mniejszej. Sytuacja, w jakiej znajdowali się wierni, była bardzo trudna. Nasiliły się prześladowania, chrześcijan wtrącano do więzień, skazywano na śmierć. Wielu wypierało się wiary w Chrystusa, by ocalić życie. Kontrola ze strony służb porządkowych była niemal całkowita. Kto nie podporządkował się reżimowi, "nie mógł kupować ani sprzedawać" (Ap 13,17). We wspólnotach gasł entuzjazm, ludzi opanowywało zmęczenie.

Znaczenie liczby 666

Wśród wielu apokaliptycznych symboli, największym zainteresowaniem ze strony współczesnej młodzieży cieszy się liczba 666 symbolizująca bestię. Aby rozszyfrować symboliczne znaczenie liczby bestii i zrozumieć kim jest stwór, o którym mówi Apokalipsa w rozdziale 13, wersecie 18, trzeba najpierw zapoznać się z wartością liczbową, jaka odpowiada każdej literze w alfabecie hebrajskim, właściwie - każdej spółgłosce, bo samogłosek się nie zapisuje.

Cyfrą 6 oznaczano literę ו (waw). W transkrypcji łacińskiej zapisuje się ją jako "w". Trzykrotnie powtórzoną literę waw  ווו  zapiszemy więc "www". Dalszy komentarz jest już zbyteczny. Czy możemy jednak poważnie potraktować taką interpretację? Z pewnością daje ona wiele do myślenia i powinna skłonić nas do refleksji nad współczesną dominacją internetowego imperium.

Egzegeci doszukują się znaczenia liczby 666 w czasach, gdy powstawał tekst Apokalipsy, a wówczas dominującym imperium był Rzym, którym rządził, między innymi, szalony oraz okrutny Neron. Tytuł imperatora - NERON CEZAR, napisany w języku hebrajskim, składa się z następujących liter:

Gdy każdej z tych liter przyporządkujemy odpowiadającą jej wartość liczbową, w sposób następujący

i zsumujemy wszystkie liczby, to otrzymamy 666. Według Apokalipsy świętego Jana jest to bowiem liczba człowieka. Neron, jako prześladowca chrześcijan, jak najbardziej zasłużył na miano jednej z dwóch bestii. Należy zauważyć, że w Apokalipsie mowa jest od dwóch bestiach.

Egzegeci są w większości zgodni, że jedną apokaliptyczną bestią jest rzymskie imperium, które w pierwszych wiekach chrześcijaństwa zawładnęło światem i walczy z Kościołem, drugą zaś ludzka słabość w osobie okrutnego Nerona. Twierdzą, że trzy szóstki odnoszą się do niedoskonałości i słabości bestii, której dni władzy nad światem są policzone. Liczba siedem oznacza pełnię i doskonałość. Szóstka natomiast, niedoskonałość i słabość. Znaczenie cyfry 6 wydają się potwierdzać inne fragmenty Pisma świętego:

Rdz 7,6:   Noe miał sześćset lat, gdy nastał potop na ziemi.

Wj 14, 6-7a: Rozkazał wówczas faraon zaprzęgać swoje rydwany i zabrał ludzi swoich ze sobą. Wziął sześćset rydwanów wyborowych oraz wszystkie inne rydwany egipskie.

1Sm 17,4.7a: Wtedy wystąpił z obozu filistyńskiego pewien harcownik imieniem Goliat, pochodzący z Gat. Był wysoki na sześć łokci i jedną piędź. Drzewce włóczni jego było jak wał tkacki, a jej grot ważył sześćset syklów żelaza.

2Sm 21,20-21: I jedna jeszcze odbyła się walka w Gat. Pokazał się tam człowiek wielkiego wzrostu, który miał u każdej ręki po sześć palców i po sześć palców u każdej nogi - razem dwadzieścia cztery palce. Pochodził on również od Rafy. Kiedy urągał Izraelitom, zabił go Jonatan, syn Szimei, brata Dawida.

1Krn 20,6-8: Była jeszcze inna bitwa w Gat, gdzie znalazł się człowiek wysokiego wzrostu, który miał dwadzieścia cztery palce, sześć u każdej ręki i sześć u każdej stopy; ten również był z Refaitów. Urągał on Izraelowi i zabił go Jonatan, syn Szimei, brata Dawida. Ci byli potomkami Refaitów w Gat: padli oni z ręki Dawida i z ręki jego sług.

Prz 6,16-19: Tych sześć rzeczy w nienawiści ma Pan, a siedem budzi u Niego odrazę: wyniosłe oczy, kłamliwy język, ręce, co krew niewinną wylały, serce knujące złe plany, nogi, co biegną prędko do zbrodni, świadek fałszywy, co kłamie, i ten, kto wznieca kłótnie wśród braci.

Dn 14,31: Ci zaś wrzucili go do jamy lwów, gdzie przebywał przez sześć dni.

Dn 3,1: Król Nabuchodonozor sporządził złoty posąg o wysokości sześćdziesięciu łokci, a szerokości sześciu łokci i kazał go ustawić na równinie Dura w prowincji babilońskiej.

1Krl 10,14: Waga złota, które co rok dostarczano Salomonowi, wynosiła sześćset sześćdziesiąt sześć talentów złota.

Szóstka to także godzina szósta (sesta) - wówczas południe. Był to czas sjesty, gdy siły opuszczały człowieka, gdy zmęczony po porannej pracy, uciekając przed skwarem, szedł odpocząć.

Dz 10,9-10a: Następnego dnia, gdy oni byli w drodze i zbliżali się do miasta, wszedł Piotr na dach, aby się pomodlić. Była mniej więcej szósta godzina. Odczuwał głód i chciał coś zjeść.

J 4,6: Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy studni. Było to około szóstej godziny.

O godzinie szóstej rozpoczyna się męka Jezusa na krzyżu.

Mk 15,33: A gdy nadeszła godzina szósta, mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej.

Lk 23,44: Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej.

Godzina szósta to także godzina słabości Piłata, który chce uwolnić Jezusa, ale boi się narazić Cezarowi, bo wówczas mógłby zbyt wiele stracić.

J 19:11-15: Jezus odpowiedział: Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie. Odtąd Piłat usiłował Go uwolnić. Żydzi jednak zawołali: Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem Cezara. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się Cezarowi. Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale, na miejscu zwanym Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata. Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I rzekł do Żydów: Oto król wasz! A oni krzyczeli: Precz! Precz! Ukrzyżuj Go! Piłat rzekł do nich: Czyż króla waszego mam ukrzyżować? Odpowiedzieli arcykapłani: Poza Cezarem nie mamy króla.

Słabość do władzy, do pieniędzy, do kobiet. Trzykrotnie powtórzona szóstka to wciąż powracająca słabość. Tą biblijną bestią jest ludzka słabość, która drzemie w człowieku już od momentu, gdy Bóg powołał go do życia w szóstym dniu stworzenia.

Dodatkowe wskazówki dla nauczyciela

Proponuję przygotować dla każdego ucznia, lub dla każdej czteroosobowej grupy, tablicę z wartościami liczbowymi liter hebrajskich i zachęcić, aby uczniowie sami rozszyfrowali i zapisali cyfrowo trzy litery "waw" (www) a także, aby zliczyli wartości liczbowe poszczególnych liter hebrajskich wchodzących w skład tytułu rzymskiego imperatora NERON CEZAR. Następnie wprowadzając interpretację nawiązującą do symboliki liczby sześć, warto zaangażować samych uczniów w wyszukiwanie fragmentów z Pisma świętego. Na zakończenie, nawiązując do różnych, współczesnych sytuacji, w których ujawnia się nasza ludzka słabość, nauczyciel podsumowuje zwracając uczniom uwagę na istotna rolę modlitwy Anioł Pański. W swojej pięknej i mądrej tradycji, Kościół każe nam w południe (biblijnie: godzina szósta) odmawiać modlitwę Anioł Pański, aby dobry Bóg umocnił nas w godzinie słabości. Lekcję należy zakończyć modlitwą Anioł Pański, podczas której uczniowie wzbudzają intencje walki z własnymi słabościami - biblijną bestią.

Drugą lekcję warto poprowadzić o innej bestii, tej która symbolizuje grzeszne struktury stworzone przez słabego człowieka. Struktury, które go zniewalają, niszczą go, pozbawiają godności dzieci Bożych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Liczba bestii w Apokalipsie
Komentarze (7)
Wojciech Żmudziński SJ
20 stycznia 2012, 17:39
Polecam artykuł Michała Wojciechowskiego - <a href="http://www.akademiabiblijna.pl/akademia,Teksty2,56">Czym były "złe duchy"</a>.
Wojciech Żmudziński SJ
16 grudnia 2011, 12:07
a może dobrze byłoby też przeczytać ten artykuł w Tygodniku Powszechnym :) http://tygodnik.onet.pl/32,0,69569,przychodzi_szatan_do_lekarza,artykul.html Wskazany artykuł wydaje mi się cennym uzupełnieniem refleksji nad "słabością człowieka" i jego lękami, a szczególnie interesujący jest wątek dotyczący różnicy języków opisujących podobne objawy. Uważam, że Biblia i teologia używając innego języka niż psychologia do opisania ludzkich lęków i zaburzeń osobowości, wskazuje na tę samą duchową rzeczywistość "pawłowej koncepcji rozdwojenia człowieka", który robi to, czego nie chce. Choć psychologia mówi, że nie zajmuje się duchowością człowieka, to de facto jest swego rodzaju świeckim zapuszczaniem się w duchowy wymiar naszego życia. Artykuł z Tygodnika Powszechnego polecam katechetom chcącym podjąć ten temat z uczniami szkół podadgimnazjalnych lub w ramach katechezy dorosłych.
G
gość
15 grudnia 2011, 23:56
a to mały szoker:) dla mnie od jakiegoś czasu bestią jest FB, może nie w sensie apokaliptycznym, ale praktycznym. totalne zniewolenie - i totalne wykorzystywanie ludzkiej słabości, totalne odczłowieczanie. tylko się w tym utwierdzam.
C
ciekawy
15 grudnia 2011, 23:29
a może dobrze byłoby też przeczytać ten artykuł w Tygodniku Powszechnym :) Anno Mario, te artykuły wydają się rozłączne. Przybliż może, gdzie widzisz związek.
AM
Anna Maria
15 grudnia 2011, 23:15
a może dobrze byłoby też przeczytać ten artykuł w Tygodniku Powszechnym :) http://tygodnik.onet.pl/32,0,69569,przychodzi_szatan_do_lekarza,artykul.html
Ś
światowapajęczyna
15 grudnia 2011, 22:39
dodajmy jeszcze, że ten dziwaczny wywód zamieszczony jest nie gdzie indziej, jak w www właśnie -jest to więc krótki poradnik, jak wyjść na głupca przed internautami oraz własnymi uczniami wpajając im ciemnotę i paranoję wstyd Myślę, że możliwość zrozumienia symboliki biblijnej nie ma wiele wspólnego z ciemnotą czy paranoją. Na głupca wyjdzie raczej ten, który uważa wiedzę za ciemnotę. A refleksja dotycząca www, no cóż. Głupiec prawdopodobnie zaszufladkuje ją, jako "dziwaczną". Według głupca pewnie wszystko, nad czym trzeba się zastanowić, jest dziwaczne.
Y
yantek
15 grudnia 2011, 22:13
dodajmy jeszcze, że ten dziwaczny wywód zamieszczony jest nie gdzie indziej, jak w www właśnie -jest to więc krótki poradnik, jak wyjść na głupca przed internautami oraz własnymi uczniami wpajając im ciemnotę i paranoję wstyd